-
Postów
4 221 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Patricko
-
Niewiele się pomyliłem [emoji1787]
-
Jeśli gra już jest rzeczywiście na serwerze to pewnie długo czekać nie będzie trzeba. Może na TGA zapowiedź i na święta już w sprzedaży, co by nie ominąć tego okresu.
-
A fabuła to koniecznie... Ale znając cuckmana to dorobi pindola jeszcze giga babie.
-
Pieniążki dobrze wydane, sesja przerwana bo studzienka grasuje po torze i niszczy bolidy. Wiedziałem, że las Vegas to będzie festyn żenady, ale nie aż taki...
-
Ogrywam właśnie wersję z PS4 i ja nie wiem co oni chcą tu poprawić. Gra do dziś prezentuje się fenomenalnie, może jakieś pojedyncze tekstury otoczenia czy oświetlenie tu i tam. Pewnie zrobią czysty port, krzykną 3 bomby i nara, mogą mówić że wydali 2 gry na generację... Jeszcze dorzucą kiedyś wymęczone frakcje i można leżeć przynajmniej do kolejnej generacji.
-
Jakby to kogoś interesowało, to jest oficjalna playlista ze wszystkich GTA na Spotify:
-
Zajebisty filmik o praktycznie wszystkich wyciekach, plotkach i faktach o VI i nie tylko: Kilka ciekawszych ploteczek: - Początkowo planowano że szóstka będzie obejmowała cały obszar Ameryki, stąd nazwa projektu "Project Americas". Jak widzieliśmy w dużym wycieku, nadal ta nazwa obowiązuje. - Jasonowi miał podkładać głos Ryan Gosling, a Lucia to Eva Mendez, - Rockstar nie spodziewał się, że Online odniesie taki sukces. Dlc były planowane do singla, ale przeniesiono je do online, żeby je lepiej spieniężyć. Ale to akurat wiemy od dawna. - GTA 6 było w produkcji od 2012. - Prawdopodobnie pojawi się Kuba. Ogólnie Floryda + jakieś tropikalne klimaty. - Klimatycznie ma nawiązywać do Narcosa. Jak można się domyślić, pewnie chodzi o handel i transport dragów. - "Potężny" soundtrack z lat 70/80. - Planowana stacja radiowa z nutami synthwave. - Auto ma być jak koń w RDR 2, rzeczy w bagażniku, tylko dwie bronie na sobie, itd. - Projekt mógł być zrestartowany przynajmniej raz od pierwszego rozpoczęcia prac. - Single Player ma być osobnym trybem. - Ma być kilka dużych miast i zabawa nawet do 500 godzin. - Jason i Lucia początkowo mieli być spokrewnieni, ale obecnie będą parą w stylu Bonnie i Clyde. To już wielokrotnie słyszeliśmy. - Joe Rogan ma się pojawić w grze, oczywiście coś związane z podcastami. Jakaś stacja tylko z gadaniem? To tyle z grubsza. Wiele rzeczy i tak już wiemy, no ale zawsze fajnie obejrzeć coś nowego. Byle do grudnia.
-
Plotki. Były też plotki o Liberty City Stories i Vice City Stories remastery. Ale po tym co zrobili z DE to może już lepiej niech ich nie ruszają.
-
Jezu skisłem https://www.reddit.com/r/formuladank/s/9xQVLmacuI
-
Ale na Tahiti i tak pojedziemy i chuj.
-
Niby jeszcze brał udział w całym scenariuszu głównego wątku, ale czy jego praca nie poszła do kosza? To się okaże czy w ogóle go zostawili w creditsach. Ja tam się akurat o fabułę nie boję. Wszystko i tak zawsze musi przejść przez ręce Sama, żeby zostało zatwierdzone, a jak wiemy chłop zna się na rzeczy. Na pewno przez te lata w studiu pojawiło się sporo świeżej i utalentowanej krwi. Zobaczymy dopiero jak gra się ukaże, bo trailer to pewnie też niewiele nam powie. Mimo wszystko jestem spokojny, bardziej się boję żeby nie wpadli na jakiś chory pomysł łączenia singla z multi.
-
Co sezon osobna sprawa, lub dwie, ale w tle mamy perypetie głównych bohaterów, które są prowadzone przez wszystkie sezony.
-
Może jest na innym regionie? Też nie miałem żadnych problemów z Boschem.
-
Spłodziłem taki przejazd, który dał mi 15 miejsce w rankingu w tej kategorii. Estonia jak coś. A tu z ciekawości mój przejazd z Dirt Rally 1, Finlandia. Ciężko znaleźć jakąś przepaść. Jutub też zarzucił jakąś giga kompresję na ten drugi filmik, chyba przez datę i małą ilość wyświetleń?
-
Pograłem też trochę i podzielam zdanie kolegów wyżej. Gra na konsole niestety działa i wygląda bardzo słabo, na pewno nie tak jak produkt z 2023 roku powinien wyglądać. Najbardziej męczy mnie ten stuttering i potężne dropy w środku odcinka. Żeby to jeszcze wyglądało jakoś, to niestety niewiele lepiej (o ile w ogóle) niż DR 2. Za to jeździ się bardzo przyjemnie. Na pewno jazda po asfalcie w końcu sprawia przyjemność, a nie katorge. Ogólnie nie ma tu żadnej rewolucji, a może jedynie lekka ewolucja, ale nie przeszkadza to w czerpaniu sporej frajdy z ciśnięcia długich odcinków na pełnym skupieniu. Gram na kole, bez żadnych asyst i jest bardzo ok. Wracając do odcinków, to ich długość to świetny ruch, ale niekiedy wjeżdża monotonia. No mamy odcinek na 20, a nawet 30km, jedziemy sobie przez ten las i w sumie to tyle. Kamienie, drzewa, krzaki, może od święta przejedziemy przez jakieś miasteczko i zobaczymy kilku kibiców. Tak, doskonale wiem że długie odcinki tak powinny wyglądać, ale chodzi mi o to, że koniecznie potrzeba tu więcej dynamizmu. Więcej tłumów na całych odcinkach, kibice biegający po trasie, jacyś fotoreporterzy, drony czy helikoptery, a nawet uszkodzone pojazdy innych uczestników. To wszystko już było i nie wymyślam tu nic nowego. Oczywiście niektóre odcinki są za to bardzo ładne, jazda wzdłuż wody na Sardynii czy oblodzone Monte Carlo robią robotę, ale wciąż straszą teksturami z czasów PS4. Jeszcze muszę powiedzieć kilka słów o menu... Które żywcem zostało skopiowane z F1. Już pal licho te same okienka czy stylistkę, ale jak zobaczyłem te same nudne kombinezony, kaski i czapeczki, które nie różnią się niczym tylko kolorkami to skisłem. Jeszcze ten VIP Pass. Widzieliście te "nagrody". Kolorki ubranek, malowanie auta i w sumie tyle... Jezu, kto to kupuje? Dla mnie mogłoby by to nie istnieć, tak jak skarpetki w NfS, no ale po co marnować czas i środki na taki szajs? Ogólnie WRC od CM ma bardzo dobry fundament w postaci solidnego modelu jazdy i fajnych długich odcinków, ale póki co cała reszta kuleje (przynajmniej na konsolach). Najgorsze jest to, że patch się pojawi w formie kolejnej odsłony za 3 bomby i też nie ma pewności, że cokolwiek poprawi. Bo jak znam CM (a znam niestety aż za dobrze), to zajmie im to dobre kilka kolejnych lat i odsłon. W F1 rewolucja pojawiła się bodajże po dobrych kilku latach, a nie byli pod szyldem EA, także tego...
-
Oj, Sam i Sztrałs się zdenerwowali, że Jason miał info wcześniej. Zapewne, gdyby nie to, to nadal gunwo byśmy wiedzieli.
-
Co Wy khurwa nie pamiętacie już biegania za zwierzętami do katalogu? [emoji1787] Cała reszta była spoko, nawet online można wbić stosunkowo szybko bo są klasy i często robią bonusy do xp, ale te zwierzęta to R* poleciał. Najgorsze, że gierka zawsze jakoś wiedziała czego szukasz. Potrzebujesz aligatora? Nie ma, ale jak leciałeś do Saint Denis to było ich zawsze multum i tak prawie z każdym, no albo ja miałem pecha. Całość zajęła mi około 180 godz. z hakiem wg licznika na konsoli.
-
RDR 2 miał singla do wymaksownaia na koło 180 godzin. Wszystkie zadania, znajdźki, losowe eventy, mini gry, itd. Chyba logiczne, że nie pisałem o samej ścieżce fabularnej, tutaj jak będzie 40h to będzie cudownie.
-
Teraz nie dziwki tylko sex workerki.
-
Jasność zjechała na 0 po patchu, też to miałem.
-
Dostaniemy mega singielka na 200 albo więcej godzin, ale raczej nie liczyłbym na dlc. Cała para pójdzie potem w online, którego będą rzeźbić przez kolejną dekadę albo tym razem nawet dwie. ALE jak wykorzystają potencjał serwerów RP to może w końcu będzie warty poświęcenia czasu.
-
Swoją drogą jestem ciekaw czy Zampella rzeczywiście okaże się Jasonem. Wbijał szpileczke tyle razy, że nie widomo już czy tylko korzystał na hajpie.
-
Ale trzeba przyznać, że szybciutko się uwinęli po GTA V.
-
No chyba sam Sam (hue hue), gdzieś wspominał że ciężko parodiować coś co samo w sobie jest parodią i trzeba zmienić trochę podejście w nowej części. Albo to był Dan? Już nie pamiętam, ale pewnie będzie nieco w innym tonie. Co do czasów, to jak już plotki mówiły, mają być 2 linie czasowe. Nie wyobrażam sobie, żeby odpuścili Miami w latach 80 tych z obecną technologią, matko bosko.