Fakt jest taki, że my sobie możemy gdybać i zdawać się na przecieki, raporty czy inne bzdety, a R* może sobie puścić trailer w środku nocy w środku lata, a i tak rozyebie internety. Widać też, że przy VI zmienili schemat swoich działań, bo zawsze zapowiadali w październiku, a teraz była cisza. No chyba, że poczekamy do kolejnego, ale oby nie...