-
Postów
4 221 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Patricko
-
No ja też 90% jedynki solo przeszedłem, więc na luzie można tak grać. Jedynie to dlc, gdzie leciało się bossa za bossem przydawali się ogarnięci znajomi.
-
Zrobić pułapki żwirowe, a najlepiej bandy i po sprawie [emoji14]
-
Sprint był spoko, warto obejrzeć, lepszy niż wyścig nawet. Wyścig skróty.
-
A nie wiem ile było egzemplarzy, widziałem promo na łowcach to sobie wziąłem. Szukałem w necie i niby dlc ma być, się okaże.
-
Dobił ich na sam koniec.
-
Ta, PS4 ale upgrade do PS5 jest darmowy to wziąłem.
-
Ależ ferrari załatwiło Sainza... Tragedia ten team.
-
No to oby popadało, bo inaczej pewnie zaśniemy.
-
Wczoraj na Amazonie był pakiet Cyber Edition za 70 zł. Wziąłem sobie, bo nie dość że gra + dlc to jeszcze steelbook ładny.
-
Ten test jest z dupy bo on jednocześnie pobiera i ściąga, więc nigdy nie będzie w 100% miarodajny. Przy pobieraniu jest już ok. Mam 700mb i przeważnie pobiera tak jak ma.
-
Dzisiaj ukończyłem gierkę na Nightmare. Misja 11 zdecydowanie najtrudniejsza z całej gry, więc koniecznie zostawcie sobie kilka dni przed jej rozpoczęciem, żeby wrócić i odetchnąć. Misja 12 wpada od razu po 11 i gramy z góry ustalonym zespołem, więc nie trzeba się martwić. Świetna gra, klimat gęsty i najlepsze Alieny od czasu Isolation. Problemem są okropne bugi, także niech patch już wlatuje, bo ja grałem od nowa dzisiaj w trybie bez zapisów, to najpierw mapa zaczęła chodzić w 5 fpsach, a potem zniknął mi cały HUD, razem z radarem, a to tylko wierzchołek góry. Mimo wszystko gra się super, oby był sequel.
-
To tak dla kontrastu dodam, że próbowałem ostatnio Ekstrapolacje i Witaj Jutro i masakryczne się odbiłem. To pierwsze nudne jak flaki w oleju, a drugie ma tak specyficzną grę aktorską, że nie byłem jej w stanie znieść. Widać, że budżet i napracawonko było, no ale nie ma podjazdu do czołówki seriali.
-
Oby jutro też polało.
-
Perez chciał się ścigać z Maxem za wszelką cenę to dostał klapsa. Niech się cieszy że w żwirze nie skończył [emoji14]
-
Botas na slickach jak leje [emoji1787] Gościu ma łeb. Co on jeszcze robi w F1 to jest dla mnie zagadka. Jak mu przedłużą kontrakt to będę w szoku.
-
O właśnie Slow Horses też świetny serial, dobre teksty lecą.
-
No to lecimy ze Sprintem.
-
Silo spoko, trochę przewidywalne i zostajemy z większą ilością pytań niż odpowiedzi, ale i tak obecnie nic lepszego nie ma na Apple (jeśli się już obejrzało Severance i For All Mankind). Ale klimacik bardzo dobrze oddany, Tim Robbins robi robotę, oby nie zabrakło go w kolejnym sezonie. Co do zakończenia:
-
Oj, jak się szybko nie ogarnie to Helmut już tam pewnie szykuje zastępstwo.
-
Pan botas to jest jednak fachowiec.
-
Coś wiadomo więcej na temat gameplayu? Annapurna to raczej symulator chodzenia, pewnie z jakimiś małymi dodatkami.
-
Na PC wjechał duży patch, konsole pewnie za tydzień albo dwa: https://store.steampowered.com/news/app/1150440/view/3651905071988265621
-
No tutaj muszę pochwalić moje A50 (gen2), bo mam je już długie lata i zarówno pałąk jak i nauszniki ideał. Co lepsze te drugie można zdjąć i sobie ręcznie umyć albo wyprać. Od tyłu jest trochę tej gumki, ale nawet jak zejdzie to nic się nie dzieje. Dałem dużo za nie, ale jeden z lepszych zakupów.
-
Spawanie to tylko, żeby schron zrobić w jakimś pomieszczeniu. Wiem, że tam chyba misja tego wymagała, ale ogień zaporowy, granat i shotgun w ruch. Ogólnie wszystko co masz. Jestem w trakcie Misji 5 na Nightmare i nigdy nie robiłem barykad, szkoda narzędzi na to. Ogólnie używajcie motion trackery, żeby zwabiać alieny na drugą część mapy. Jak macie ARC w pobliżu to postawcie obok niego kilka trackerów i jak będziecie potrzebować to odpalacie któryś i ARC zrobi resztę. Na mapach bez ARC używa się ich, żeby zrobić sobie gdzieś miejsce. Do tego dużo min, szczególnie na trasach patroli. Najważniejsi są jednak snajperzy. Jednym strzałem możecie z daleka wykończyć obcego bez podnoszenia alarmu. Chodzę z dwoma snajperami, bo mam już poziom infestation na maxa i patrole biegają przeważnie po 2. Czasami czekam na końcu korytarza aż wejdą i szybko ich wykańczam. Nie zapomnijcie zmienić w opcjach spowolnienia na pauzę. No chyba, że wam pasuje, ale na nightmare bez pauzy to już w ogóle byłoby ciężko. Niestety gra ma też dużo bugów (i nie mam na myśli alienów), niektóre z nich związane nawet z misjami, których nie da się ukończyć i trzeba wracać do jakiegoś punktu zapisu. W pewnym momencie jest też moment, że decydujemy o losie ocalałych, niestety gra myśli, że zrobiliśmy obie rzeczy jednocześnie, co potem trochę odbija się w Otago. Takich głupotek jest znacznie więcej, jak chociażby niedziałający przycisk w menu. Mam nadzieję, że to ogarną, bo gra ma genialny klimat i seryjnie staramy się unikać alienów za wszelką cenę.
-
Pierwsza misja za mną. Gram na poziomie Nightmare, więc jest sporo wczytywania zapisów, bo można łatwo popełnić błędy. Ale nie ma jakiejś tragedii, nawet potężnego Crushera udało się ubić bez większego problemu. Najważniejsze to nie stać w miejscu tylko cały czas się ruszać i używać wszystkich dostępnych skilli. Gra robi zapisy głównie przy robieniu zadań głównych, albo jak robimy schron, ale tracimy wtedy narzędzia, więc coś jak z tuszem w Resident Evil. Póki co bawię się bardzo dobrze, stresik non stop jest że stracimy cały zespół. Warto robić często odwroty do naszego autka ponieważ ma ono działko które mega pomaga przy walce z wieloma przeciwnikami.