Skocz do zawartości

Patricko

Użytkownicy
  • Postów

    4 221
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Patricko

  1. Tak, normalnie przez bluetooth. Sam tak grałem.
  2. Patricko

    Concord

    Jeszcze jest w kolejce ta gierka od Fairgames, gdzie biegają podobne dziwolągi. Też szykuje się gruby fail, ale Sony wierzy
  3. Patricko

    Concord

    Spasła się przez te 6 roków.
  4. Patricko

    Concord

    Ciekawe co sobie myślą te typy od Love Death Robots, co zrobili filmik z tej gierki. Money well spend!
  5. Patricko

    Concord

    Tu nie ma co ratować. Gunwo do zaorania, wyjebać dziwolągów ze studia, zrobić coś co gracze chcą i można rozmawiać. Na chwilę obecną niech giną. Ten kupsztal bankowo już nigdy nie wróci. Teraz pozostaje pytanie czy małe skośne oczka wyciągną odpowiednie wnioski z tego.
  6. Robcio pokazał, że jednak jest klasę wyżej, albo nawet kilka od młodzików w zespole. Chińczyk stracił prawie 20 sekund przewagi, a gdyby nie błędy Kobaiashiego to 2 miejsce to byłby max. Piękny stint to był, ale Toyota pomimo tego bopa wciąż giga tempo. Po tym wyścigu pewnie dostaną jeszcze bardziej. Świetny wyścig, brawo!
  7. Mamy to! Ależ wyścig! Jaka końcówka!
  8. Robson w giga gazie. Moja obawa to co pokażą młodziki...
  9. Pięknie ferrarki na czele! Oby tylko maszyny wytrzymały.
  10. Teraz jeszcze wjedzie kilka torów na których wszystko się może stać. Baku, Singapur bardzo lubią Safety Cara, więc będzie się pewnie działo. Nie pozostaje nic innego jak tylko się cieszyć, że mamy taką końcówkę, zamiast nudnej dominacji.
  11. Kto by pomyślał, że Ferrari wygra strategią. Szok!
  12. Pięknie Oscar wydymał Norrisa. Ciekawe czy każą mu się zamienić pozycjami jak będą mieli 1-2 pod koniec
  13. Af Corse 83 jutro z 2 miejsca, a fabryczne Ferrari z 1. Piękne kwali dla ekipy Roberta! Jak coś to jechał sam Robert kwali, co się rzadko zdarza, widać że jest forma. @MaZZeo Tutaj jak coś potwierdzenie:
  14. Perez nie mógł zbliżyć się do Maxa, to ten zbliżył się do niego. RB tragedia jaka przepaść, z wyścigu na wyścig coraz gorzej. Dalej tacy pewni, że to dowiezie? Ja już nie tak bardzo.
  15. Jak ktoś trafnie powiedział, Toto zniszczy karierę tego chłopaka. Max zaczynał w Toro Rosso, gdzie miał margines błędu i czas na naukę, zresztą nie tylko Max, bo tak mniej więcej powinna wyglądać droga każdego kierowcy. Oczywiście można przytoczyć wątek Hamiltona, ale to raczej wyjątek potwierdzający regułę, no i miał więcej lat mimo wszystko. Tutaj młodzik wskakuje w Merca i będzie musiał dowozić minimum top 5. Na początku pewnie mu odpuszczą kilka razy, ale jak długo Merc wytrzyma? Mieli go dać gdzieś indziej na naukę, a nie od razu w top team w takim szczeniackim wieku. No jestem ciekaw co będzie w 2025. Chyba, że znów zrobią rakietę, która sama wygrywa wyścigi, to nieco mu pomoże.
  16. Patricko

    Borderlands 4

    Arty z PAX
  17. Młody dobrze zaczyna.
  18. Jest przecież, zarówno na Eurosport jak i na Eleven Sports 3. Zaczyna się koło 20.
  19. Patricko

    Vampire Survivors

    Wjechały trofea na PS4, ponad 200 dzbanków do zdobycia. Premiera coraz bliżej, będzie cioranie. Jakby jeszcze dali coopa online... https://psnprofiles.com/trophies/29045-vampire-survivors
  20. Patricko

    Concord

    To i tak więcej niż grających.
  21. Patricko

    Wrzuć screena

    Jako, że już po embargo to leci trochę foteczek z SW Outlaws Wrzucam w spoilery, żeby nie zepsuć komuś zabawy z odkrywania. Część 1 - bo forumek pozwala tylko na 10mb Część 2
  22. Patricko

    Star Wars: Outlaws

    Na przestrzeni tych 50 godzin miałem 2 crashe i jest chyba jedno trofeum zbugowane, ale devy już niby o tym wiedza i będzie ogarnięte. Pisałem wcześniej jeszcze o tym mleku w HDR, trochę mnie miejscami denerwowało, ale to głównie w jakiś ciemnych miejscówkach, w dzień jest spoko.
  23. Patricko

    Star Wars: Outlaws

    Główne zadania są bardzo fajne, szczególnie te, gdzie musimy udać się do jakiejś opuszczonej bazy, statku i coś tam znaleźć. Przeważnie towarzyszą temu naprawde ładne widoki. Gameplay to po prostu jakieś wspinaczki, szukanie przejścia, itd. W niektórych questach pojawią sie przeciwnicy, a niekiedy je. Zwykłe zadania poboczne to w większości przypadków bardziej udanie się do jakiegoś miejsca, znalezienie przedmiotu i tyle. Bywały naprawdę zajebiste questy, gdzie nagle pojawia się Rebelia i bierzemy udział w napierdalance z Imperium. Co do AI to jest niestety słabe w opór. Dla mnie to chyba największy minus tej gierki. Widać, że miejscówki są tak skonstruowane, żeby podchodzić wszędzie po cichu, jakieś wentylacje, skrzynie, itd. Można robić wszystko po cichu jak chcemy, ale niejednokrotnie zdarza się tak, że jak już dojdzie do napierdalanki w jednej strefie, a kilkadziesiąt metrów dalej stoją sobie NPC i mają wyjebane. W przypadku powaleń po cichu, mamy klasyka, czyli stoi drugi gość gdzieś obok i zero reakcji. Mam wrażenie, że AI zostało zerżnięte żywcem z AC, bo jest tak samo durne. Podczas strzelanin też standard, czyli chowanie się za przeszkodą i wystawianie łba co jakiś czas. Nie ma żadnych wież. Mapa na początku jest całkowicie czysta. W miastach dostajemy questy, albo możemy podsłuchać w kantynie jakieś rozmowy i wtedy też się pojawią znaczniki. Znaki zapytania są tylko na kompasie u góry ekranu, jak zbliżamy się do jakiejś miejscówki wartej uwagi. Nie ma tutaj ulewania się od ilości znaczków na mapie, pod tym względem jest ok.
  24. Patricko

    Star Wars: Outlaws

    Strzelanie nie jest złe, heady nawet fajnie wchodzą, szczególnie jak już ulepszymy sprzęt, ale gra ogólnie bardziej idzie w skradanie, bo Key jest dość papierowa i przy większych starciach na wyższym poziomie trudności łatwo paść. Na Divisiona w kosmosie niech nikt nie liczy, chociaż te blastery co podnosimy mają fajny power. Będę jutro po 14:00 to jak tylko będziecie mieć pytania to chętnie odpowiem.
  25. Patricko

    Star Wars: Outlaws

    AC mi się ulewało, a tutaj seryjnie bawię się dobrze nawet po tych 40-50 godzinach. Może kilka razy mnie zmęczyło szukanie jakiejś skrzynki w kosmosie czy środku lasu, ale to były pojedyncze przypadki bo nie są nigdzie oznaczone i trzeba po prostu biegać i szukać. Nie mówię, że to rewolucja, ale jednak Massive dostarczyło kawał dobrej gry. Czy jest idealna? Oczywiście, że nie, ale każdy kto chociaż trochę lubi SW nie będzie żałować hajsu. Jak mawiał klasyk, dla mnie jest w pyte.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...