-
Postów
4 222 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Patricko
-
Ale spokojnie, ja doskonale wiem o tym [emoji14] Używałem ich długie lata na PS4, a jak podłączyłem do PS5 to jakby mi ktoś jaja podciął. Problem w tym, że mój leń po prostu jest silniejszy [emoji1787]
-
No konsola puszcza dźwięk po HDMI do TV. Więc jeśli TV ma optyk i obsługę Dolby to masz pełny dźwięk 5.1, jeśli rzecz jasna nie ma opóźnień, ale niektóre TV mają opcje synchronizacji. Na redditcie ludziki piszą, że jakość dokładnie taka sama jak przy wykorzystaniu adaptera. Nawet oficjalny support Astro pomaga na redditcie skonfigurować ustawienia z optykiem w TV (ustawienia zresztą podobne jak z adapterem). Muszę w końcu kiedyś ruszyć dupę i spróbować.
-
Nie trzeba tego chyba kupować, można bezpośrednio wpiąć się do optyka telewizora z tego ludzie pisali i doznania też podobno bardzo dobre. Muszę tylko dłuższy kabel do mixampa kupić.
-
O to spoko. Pierwszy sezon mi fajnie siadł.
-
Jeszcze zatęsknicie za Mazim i genialną końcówką sezonu! [emoji1787]
-
Bankowo jakiś indyk.
-
Przy Cowboy Bebop pokazali jak dobrze im wychodzi przekłuwanie materiału źródłowego na serial.
-
Dokładnie tak. Cdpr pełną gębą
-
Damy Wam opcje przeniesienia zapisu, ale trofea róbcie se od nowa bo nie przechodzą [emoji1787]
-
Byłoby spoko bo Mad Max za(pipi)iście im wyszedł. Powinni się skupić na tej serii, a nie na kaszanie Just Cause.
-
Cały sezon naprawdę fajny i dobrze się oglądało, aż do ostatniego odcinka i samej końcówki... Panowie wyżej już ładnie to opisali więc nie będę się powtarzał, no ale seryjnie ryłem ze śmiechu... Szkoda, że tak to zakończyli, bo potencjał bym na coś znacznie lepszego. No, ale może chcieli zamknąć cały wątek i mieć święty spokój, uj go wie. Nie wiem dlaczego od jakiegoś czasu, każdy szanujący się serial ma zakończenie totalnie z dupy. Czy ci ludzie nie czytają własnych scenariuszy? Nie mają jakiejś grupy badawczej na której sprawdzają czy to ma sens? Nie rozumiem, jak coś takiego przechodzi przez wszystkich i nikt z tym nic nie zrobił.
-
I już raczej nie będzie.
-
Zawsze znajdzie się jakiś spermiage.
-
11 Marca podobno nowy sezon Drive to Survive.
-
Nie, nigdy ich miało nie być. Będzie dokładnie to samo co w GT Sport, czyli brak. Tutaj fajne porównanie... Już kij z uszkodzeniami, porównajcie dźwięki i odczucia prędkości. Puście to komuś kto się nie zna i niech wybierze lepszy dźwięk silnika. Nie trzeba geniusza...
-
DC nigdy nie miało być simem, to spadkobierca PGR i MSR. To jest skillowy arcade, tylko tyle i aż tyle.
-
A każda z nich tak nijaka, że zapominasz po 5 minutach kto to w ogóle był.
-
Zamknięcia studia Evolution nigdy nie zrozumie, chętnie bym poczytał jakiś głębszy artykuł na ten temat co tam się rzeczywiście wydarzyło. Gorsze studia są trzymane przy kroplówce...
-
Panowie, Wy z tymi innowacjami i "przecież to gra wyścigowa, co tu jeszcze można wymyślić" to tak na serio czy trololo? Gran Turismo to chyba najbardziej skostniała seria jeśli o to chodzi, a ostatnia prezentacja i jaranie się jakimś music Rally czy gwiazdkami na niebie to tylko potwierdzenie tej tezy. Ja rozumiem, że można kochać serię GT, mi też jest bardzo bliska sercu i z miłą chęcią ogram kolejną odsłonę, ale nie patrzmy na nią przez różowe okulary i nie yebcie ludzi którzy oczekują więcej.. Żeby nie być gołosłownym, to tak na szybko z rzeczy jakie spokojnie mogłyby się znaleźć w grze, która ma dopisek "simulation" w tytule i nie tylko: - Dynamiczny system pogodowy i zmienne pory dnia na każdej trasie, z ryjącym beret deszczem, a nie tylko na kilku trasach, gdzie w 2022 deszcz to jakieś kropki na szybie i trochę siwego dymu z autem. - Tworzenie się kałuż na trasie + aquaplaning. - Spłaszczenia opon, przenoszenie wibracji na kierownicę (dualsense tutaj też mógłby się świetnie spisać). - Przeniesienie usterek mechanicznych do singla, przebite opony, możliwość przegrzania hamulców, zatarcie skrzyni biegów (chyba tylko w niektórych endurance to było jeśli dobrze pamiętam, a i też nie wszystko). - Pójdźmy dalej, awarie silnika czy innych podzespołów jeśli nie będziemy o nie dbać i ich naprawiać regularnie. - Konkretny tryb rajdowy (jak już chcą go wrzucać do gry), a nie jazda jakimiś mustangami po płaskiej i szerokiej na kilka tirów trasie. Obecne rajdy to wstyd dla serii i o ile w 1999 jeszcze było to ok, tak dzisiaj już nie jest. Już wolałbym, żeby to usunęli niż mnie katowali czymś takim. - Kamera z kasku, odwzorowanie ruchów głowy, zabrudzenia na wizjerze, ewentualne zrywki. - Znacznie lepsze odwzorowanie prędkości, bo nawet jadąc 300km/h czuje się jakbym toczył taczkę. Chciałbym poczuć, że jeden błąd i koniec, szybsze bicie serca próbując kogoś wyprzedzić. - Konkretny system zabrudzeń fury, a nie że lakier robi się nieco ciemniejszy. Marzy mi się jazda w jakimś syfie, gdzie co chwilę musimy używać spryskiwaczy i wycieraczek. - System zniszczeń, albo przynajmniej jakieś mocniejsze otarcia, a nie że auto dojeżdża do mety po destruction derby niczym nówka z salonu. Proszę nie pitolić o licencjach bo już dawno udowodniono, że nie one są problemem, a spora ilość godzin pracy (no ale nie mamy do czynienia ze studiem Indie tylko z gigantem pod skrzydłami sony). - Losowe sytuacje na torze jak wypadki AI, jakiś rozlany olej, walające się części po torze, po przejechaniu których można przebić oponę albo jeszcze gorzej. - Safety Car na torze (tak, była kiedyś misja z nim, którą wszyscy znienawidzili po dziś dzień). - Więcej trudnych misji i scenariuszy w singlu. Np dojechanie w deszczu na zużytych oponach, przebicie się na czoło uszkodzonym autem, oszczędzanie paliwa, itd. Wiem, że były takie rzeczy i akurat tutaj PD robiło to dobrze, bardzo chciałbym więcej tego aniżeli czystego jeżdżenia 5 okrążeń Toyotą Aqua, gdzie wyprzedzasz wszystkich do pierwszego zakrętu. - AI które w końcu da nam w kość, ale tutaj już są jakieś ruchy, także czas pokaże. To tak na szybko, mógłbym pewnie znaleźć jeszcze więcej rzeczy. Nie wchodziłem już nawet w technikalia samej gry bo tutaj wszystko zostało już chyba powiedziane. Jak już pisałem, GT to świetna gra i daje mnóstwo funu, a do tego jest zdecydowanie jedną z najładniej wyglądających, ale chyba każdy się zgodzi, że mogłoby być znacznie lepiej. Problem w tym, że studio takie jak PD stać na znacznie więcej, a mając do dyspozycji zasoby Sony, mogliby zrobić takiego killera, że reszta by się obsrała na miętowo. No, ale po co skoro "więcej już nie trzeba wymyślać, to tylko wyścigi" i tak to się kręci od czasu GT4... Wszystko co opisałem wyżej nie jest jakąś fanaberią tylko rzeczami, które można znaleźć w innych produkcjach. PD spokojnie stać na to, żeby to wszystko skompilować w jednym tytule.
-
PD to lenie śmierdzące już od czasu GT5. No, ale na ich miejscu zrobilibyście to samo. To jest biznes, zarobić jak najwięcej przy jak najmniejszym wkładzie. Dodadzą kilka aut, przywrócą stare trasy, odpicują menu na wzór starych GT i mamy to. Sam też jestem temu winny, bo mam pre order na wersję 25th Anniversary. GT to dla mnie giga sentyment i powrót do młodych lat. Co w przypadku GT nie jest trudne, bo tutaj czas zatrzymał się jakieś 20 lat temu [emoji14]
-
Oczywiście, że ujdzie. Powiem więcej, gra osiągnie pewnie spokojnie powyżej 80 na meta i sprzeda się z wielomilionowym wynikiem.
-
No jest zbliżone, nawet sterowanie dali podobne, żeby ludzie się odnaleźli szybciej. Tylko tak jak mówię, kupowanie tej gry dla samego parkour? No nie wiem, bo potem trafiasz do tego miasta z wieżowcami, a tam już głównie lotnia + linka. Są też te wyzwania parkourowe, ale akurat nie stanowią jakiegoś wyzwania. Nie ma nawet mowy o poziomie trudności czasu na złoto jaki był w ME, szczególnie w Pure Time Trials.
-
Zajebiste promo na Borderlands 3 na PS5 wersja Ultimate Edition (wszystkie dodatki, łącznie z SP1 oraz SP2). Lepszej oferty jeszcze nie było. https://lowcygier.pl/promocje-pudelkowe/gry-na-playstation-5-tanio-w-morele-net-borderlands-3-ultimate-edition-za-119-zl/#comments
-
ME jest jednak klasę wyżej wg mnie, ale w Dying Light również można się świetnie bawić, szczególnie jak rozwiniesz wszystkie umiejętności.
-
No to jest poprzedni GRID z trybem kariery i tyle. Tamta odsłona to była jakaś wersja alpha chyba bo była tak goła. Jedyny plus, że model jazdy lekko przypominał Drivecluba.