Pupcio

ja wczoraj skończyłem i od razu wjechało new games+ i za drugim przejściem wciąż trafiały mi się sceny których nie widziałem. Nie jest to gra bez wad, czuć w niej niski budżet, ma mocny wątek polityczny komentujący wydarzenia w USA co trochę ogranicza jej potencjał do opowiadania uniwersalnej historii. Ale sam klimat, pomysł na rozgrywkę, mnogość mechanik i muzyka sprawia że to chyba najciekawszy walking sim w jaki grałem.

@ASX wątek polityczny? Let me guess, domokraci spoko, republikanie źli?

coś w tym stylu, są oczywiste nawiązania do Trumpa, muru na granicy, przemocy policji. Gdyby te podobieństwa nie były tak oczywiste, to historia opowiadana w grze byłaby bardziej uniwersalna i ponadczasowa, a sama gra lepsza.