Zrozumiem że komuś nie przeszkadza 30fps bo samemu mi coś takiego wystarcza, zrozumiem brak zawodu mimiką z obliviona bo trudno wymagać od ludzi którzy nie potrafili całą swoją kariere zrobić wchodzenia po drabinie w swoich grach raczej nie należy zbyt dużo wymagać. Ale pierdolić że w grze o eksploracji kosmosu wchodzenie w atomosfere planet to męczący czasowo filler? Czy was do reszty popierdoliło na łeb chłopaki? To nie jest ich wizja designerska te parobasy zwyczajnie nie potrafiły sensownie zrobić czegoś co potrafiło zrobić indie studio w 2016. Mogli jeszcze dać loading screen z obracającym się modelem jedzenia i kosmicznych stworów żeby się bardziej wczuć w eksploracje