Pupcio

Ja już nic nie oglądam. No może skusze się na recke od kogucika jeszcze

Jest mocny ale też kilka strzałów i się niszczy więc w sumie niczego to gameplayowo nie zmienia

Mi się podoba to co widzę, a na pewno zdecydowanie bardziej niż dying light. Niech mnie chuy robienie historii o zombie na poważnie Głupkowata historia i klimat słonecznej kalifornii+ piękne zniszczenia zombiaków mi wystarczą chyba

Miałem grać tylko w mario 3d land ale gierka wydaje się dobrą przekąską do poważnej gry więc zacząłem zelde between world. Nie wiem czy dobry pomysł grać od razu po minish capie ale jak mam ochote to co ja się bedę pyerdolił w tańcu Początek super, mega przyjemnie się steruje linkiem. Na minus graficzka, po pięknym minish capie musze oglądać te brzydkie kanciate postacie, ehh

Czyli wyszło jak zawsze. Patche też w teorii to najlepsza rzecz na świecie a jesteśmy w momencie gdzie 99% gier nie warto odpalać bez premierowego patcha

2 odcinki. 1 pierwszy wyszedł wczoraj drugi ostatni (teraz już serio) wyjdzie chuy wie kiedy

Bardzo fajnie oglądało się gniecionych ludzi teraz jeszcze rok czekania na finał finalnego finału i koniec tej bądź co bądź dobrej chińskiej bajki. Jedno z moich pierwszych kiedy zacząłem oglądać na poważnie. Chyba wakacje 2k14 oyebałem pierwszy sezon w jedną noc

Jak tam, tytany obejrzane?

Chociaż trochę racji ma. Gry wyglądają jak z poprzedniej generacji a mimo to twórcy już pewnie nawet nie próbują żeby gra chodziła w najlepszych ustawieniach przy 60fpsach skoro mogą dać 2 osobne tryby bez większego kombinowania

Gdyby robił to netflix to chociaż anulowaliby serial po pierwszym sezonie

Pewnie przeszło na fali capgodu ale na szczęście ludzie się powoli budzą i widzą jak słaba jest ta gra

Dać świątynie z prawdziwego zdarzenia. Zrobić więcej sidequestów jak ten w budowanie wioski a nie zbieranie robaków i więcej zbliżeń na sraciatelle zeldy i mamyy goty 2023

eu ale po graniu kilkaset godzin w the binding of isaac mam zboczenie podkładania bomb w grach przy każdej ścianie więc tutaj chyba każdą ściane w grze zbombiłem xD

Ukończyłem sobie The Legend of Zelda: The Minish Cap. Moja pierwsza zelda 2d i wydaje mi się że bardzo dobra na start. Super gierka. Pikselowa graficzka topka, muzyka jeszcze lepsza. gameplay przyjemny. Nie mam właściwie się do czego doyebać może na siłe powiem że znajdowane przedmioty poza dungeonami w których je znajdujemy są prawie bezużyteczne no i mechanika kingstonów pod koniec trochę męczyła bułe. Teraz czas na mario 3d land ale później chyba wezmę się za tę 3dsową zelde. Próbowałem okaryne ale chyba nie dam rady w to grać

Zaraz się dowiesz że z playstation przecież jest tak dobrze jak nigdy i sony nic nie musi

Ale mnie wymęczył ten odcinek. Pierwszy który oglądałem jedynym okiem ale to raczej wina tego że i growy odpowiednik był dla mnie nudnym gównem. Na tym etapie kończenie tego serialu to już przykry obowiązek po wpakowaniu w niego 7 godzin

Jim Ryan już zaklepał audiencje u króla żeby powstrzymał Spencera! Szkoda że Boris już nie jest premierem bo wygląda na kumpla od kieliszka jimbo to może by poratował kolege

Jest dobrze w chuy

Wrażliwym na spoilery nie polecam odpalać

Pograłem chwile w demko meh. Szybszy nioh i wciąż tak samo brzydki chyba odpuszcze skoro sekiro dalej w backlogu

Beka z ciebie Krzysiu. Nie ma co zamiatać pod dywan takiej WPADKI

Spokojnie. Będzie zapowiedź gta 6 to też zawitamy do twojego temattu Rozi_pl

Zeld i mario tyle lat na karku a każda część to wciąż wydarzenie na skale ŚWIATOWĄ