Thomasin McKenzie mi przychodzi do główy najbardziej, po jojo rabbit stwierdzam że elegancko by zagrała ellie. Od biedy ta ruda z "to" nie pamiętam jak się nazywa chociaż z wyglądu to już też średnio do ellie no ale twórcy się tym nie kierują więc czemu nie. Ja tej sowy z poza gry o tron nie znam z innych ról więc może tam grała tak wkurwiająco no ale nie wiem i za rok się dowiem czy niepotrzebnie byłem jęczybułą