Skończyłem moda do fallouta new vegas o nazwie new california.
nie wiedziałem że mody mogą tak wyglądać, coś wspaniałego. voice acting, nowa mapka, mnóstwo zawartości, krypta która wygląda jak miejsce w którym serio można żyć a nie te bethesdowe potworki. No jestem pod mega wrażeniem, pod tak dużym że wpłaciłem twórcom 50 dyszek bo chociaż mod jest darmowy to czułem że im się zwyczajnie należy.
Było trochę błędów najczęściej z dźwiękiem i psującymi się skryptami ale nic do czego nie przyzwyczaiły na śmieci z bethesdy.
Widać że robili to ludzie którzy kochają fallouta