Obejrzałem wczoraj Romulusa i bardzo fajny film, ale wierzyłem w niego od kiedy dowiedziałem się że robi go chłop od evil dead. Jedynie co mi się nie podobało to ekipa, bo oprócz pana murzyna nikt nie wzbudza sympatii i nie ma komu kibicować a to mimo wszystko dość ważne w takim filmie