Skończyłem KILLER IS DEAD. To była moja pierwsza gra w życiu od chińczyka sudy i szczerze powiedziawszy nie wiem jakim cudem ten chinol się tak długo przede mną ukrywał.
Bawiłem się wybornie chociaż mam kilka ale
Jeśli chodzi o fabułe to c0rwa nie mam pojęcia o co w tej grze chodzi xD jest mega głupio
graficzka? Fajna, fajna niby cell shading ale jakiś poyebany ciemny, no ciekawy styl i dobrze się komponował z klimatem gry
Gameplay? Kurde przyjemna siekanka zabijanka chociaż to chyba znak tamtych czasów że mocno zdauniona bo na dobrą sprawę walka to jeden guzior+unik ale grało się przyjemnie więc nię będę jęczał, misje poboczne zróżnicowane więc też super i jedynie mingierka w podrywanie bab jest mega krindżówa i zwyczajnie w świecie słaba :< a z większych minusów to chyba szalejąca kamera i brak locka na przeciwników.
Każda gra tego sudasa jest taka fajna czy raczej różnie z tym chłopem? Pograłbym w lolipop ale na pc nie ma a jak patrzyłem na ceny na konsole to o jenysiu
23 styczeń a ja już przeszedłem 2 gry. PAWCIOKRATOS POWRÓCIŁ BABY