Jadę na drwala dżalapino, postaram się zapomnieć o moich niesnanskach z podstawowym drwalem i podejść do niego jak na burgerkowego profesjonaliste przystało
Cholibka, niby człowiek nie biega w taką brzydką pogodę jak te tatuśki po 30stce z kredytami, bandą dzieci, wredną żonką i myślami samobójczymi przy porannej kawie A i tak dopadło mnie przeziębienie
Jak widzę tę Oliwkę to mi się żyć odechciewa i wiem że się starzeje. No żeby takie grube brzydkie baby bez talentu robiły kariere? Jakoę sucholek nie mogę się na to godzić
No fajne detale które tarmoszą siusiaczka ale co z resztą gry? Rdr 2 jest jakieś setki lat świetlnych przed zeldą. Proszę mi nie pisać o tej mitycznej wolności świata bo ja wolę najlepszy otwarty świat w historii i pierwszy prawdziwie żyjący świat z gry rdr od pustej mapki bez ładu i składu i szukanie stworków pod kamieniami zamiast prawdziwych potężnych sekretów. Kurde ale ten rdr jest dobry chłopaki