God of war- tu mógłbym dac chyba każdą część tej serii ale skuszę się na jedynkę bo to moja pierwszą gra na ps2, skończona miliony razy A początek na statku i walka z hydrą rozyebała mój 10 letni mózg na kawałki. Później wyłączyłem tv na chwilę bo była scena z gołym cycuchami A przy rodzicach wypada tylko mordować stworki
Gta san Andreas- tu myk polega na tym ze miałem pożyczoną od kumpla tak zajechaną płytkę że gra pozwalała obejrzeć intro, pojechać rowerem na najwyższy budynek i raz z niego skoczyć A potem gra się zawieszała xD nie przeszkodziło mi to robić to przez x godzin bo tak bardzo chciałem tę grę
Tlou1- przez tyle lat jak gram to tylko rdr1, rdr 2 i tlou na początku gry zaszkliły mi się oczy
Bioshock 1 I infinite- no robią kozag wrażenie. Tak zwane Rozpoczęcie z DUSZĄ
Max payne 3-najebany max przy smutnej muzyczce to jest to co taki młodzieniec jak ja lubi oglądać
Honorowe miejsce dla okami za początek tak nudny i zły że aż dobry xD