No ale to jest chyba w podstawach tej akcji że nikt nie wymaga aby gry multi działały w nieskończoność tylko właśnie jakieś chore praktyki typu singiel wymagający połączenia z serwerami. Więc o czym ten developerek od modelowania kibli czy co on tam robi nawija?
Ja to bym zaryzykował że już uncharted 2 to zaczęło. Skrypt na skrypcie, praktycznie automatyczne pokonywanie przeszkód i zaznaczanie trasy żółtą farbą czy innym gównem dla debili. Tamta generacja wgl wprowadziła wiele strasznych rzeczy które są z nami do dziś i pewnie już nigdy nie odejdą
Dalej wygląda jak coś za co nie chce dać więcej niż 50zł. Ciekawe czy ta wersja powtórzy drogę oryginału i za kilka lat będzie sprzedawana za jakieś bajońskie sumy
Był kiedyś taki user Kazuo i nauczył mnie w życiu tylko jednej rzeczy, gry, jak sama nazwa wskazuje, są od grania, a przeżywać to sobie można film albo książkę.
Kurde, nick gejowy, ale ogólnie ogarnięty gostek musiał być z tego Kazuo. A wspomniał może coś, że gra może być tak zaprojektowana, że jednocześnie będzie się ją fajnie przeżywać i jednocześnie świetnie w nią grać?
Coopową pseudo mmo strzelanką z elementami survivalu i budowania domku. Zdecydowanie nie dla mnie ale wolę takie coś niż robienie mnie w chuya i udawanie że ta f4 to fallout i rpg
Katedra i te katakumby U mnie 1,2,3 raczej równo z miejscówkowym poziomem. Wiadomo, te pierwsze to jest poziom nie do pobicia ale później nie ma aż takiego zjazdu w dół jak w innych częściach
Właśnie gram sobie Parasite Eve i tam jest strasznie sporo lokacji a do tego w mieście więc morze hajsu by na to poszło a przy ich obecnym rozumowaniu można zapomnieć o takim ryzyku. No ale nie powiem, marzenie zobaczyć te gierke w obecnej jakości. design stworków jest super