Troche gra mi popsuła ten moment swoim niesamowitym ai bo kierowca zablokował się na drzewie i sobie łatwo ich ubiłem Ja wczoraj kląłem przy bitce z babą na motorze. Niech mnie chuy, nie dość że miałem tak mało czasu że z bazy musiałem biec na sprincie więc nie miałem broni palnej ani jedzonka więc było PRZEJEBANIE a każde opóźnienie to koniec misji, kiedyś to były groźne gry