Jakoś tak wyszło że z chwilowego grania zacząłem przechodzić gre no i co, nostalgia jebła z bejsbola i to tak ostro. Narazie się nie będę rozpisywał bo na to przyjdzie pora jak skończe w odpowiednim temacie, ale dobrze jest znowu pochodzić jako Nico robiący cosplay mojego ojca z lat 90'