No kurde, to tak samo jak oceniać historię w MGS V po misjach gdzie mamy do wykonania jakieś pierdoły, które w ogóle nie wpływają na historię.
Sorry, ale dla mnie ocenianie historii po dwóch questach jest troszkę głupie. Wiem, że to Bethesada i raczej nie ma zbytnio szans, żeby wymyślili coś naprawdę dobrego w każdym aspekcie, ale imo czy to w Falloucie 3 czy w Skyrim były fajne questy m.in. ten z Oazą w F3 czy ogólnie gildie w Skyrim.
A konstrukcja questów to raczej nic nowego jak idź, zabij, zbierz coś, wróć. No bo co niby mieliby wsadzić? Ważny jest bardziej powód dlaczego trzeba to zrobić.
Ja byłem na to przygotowany Sut, ale liczyłem że w misji fabularnej będę coś robił oprócz ciągłego strzelania przez bitą godzine i zamienieniu 5 zdań z pewną postacią.