W ramach szybkiego usunięcia tęsknoty za e3 polecam sobie obejrzeć starsze konferencje. Co za koszmar, gadające chłopy o sprzedaży i dupie maryny a gry to może z 20% tego szajsu. Dopiero pod koniec życia tych targów się to zmieniło. Teraz to nawet jak gówno jest to chociaż praktycznie cały czas leci gra za grą