Nie ma. Każde jego słowo pasuje do opisu "rimejku" tlou 1 a nie re4 który wprowadza milion nowych rzeczy, przebudowuje praktycznie każdą scene z gry którą znamy z oryginału a co najważniejsze gra się w to zupełnie inaczej niż og. To dość oczywiste że przy ogrywaniu nie będzie takiego szoku jak przy re2 bo tam sama zmiana perspektywy i możliwość zobaczenia lokacji w pełnym 3d robiła robote