Skocz do zawartości

Pupcio

Senior Member
  • Postów

    20 529
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    107

Treść opublikowana przez Pupcio

  1. Pupcio

    Apple TV +

    Wątek współczesny jest dramatyczny o ile 3 odcinek był kozacki bo wiadomo kto był tak ten dzisiejszy to o jenysiu
  2. Pupcio

    Batman: Arkham - seria

    Pewno. Co chwile lata za 20 ziko na steamie i gogu
  3. :bella:

     

    Zrzut ekranu 2023-12-01 183917.jpg

    1. Sebas

      Sebas

      Już bez makijażu straszy.

  4. Pupcio

    Batman: Arkham - seria

    A te dlc do origins warto ograć?
  5. To mój największy zarzut chyba. Totalnie nie rozumiem czemu niekóre crapiszony mają 2 strony a gry wybitne upchane na jednej
  6. Pupcio

    GTA VI

    O przyszedł naczelny marudnik gier rockstar jak w zegarku na zapowiedź mesjasza
  7. Pupcio

    GTA VI

    haha masakra, ludzie jarają się trailerem gry na którą czekają od dekady jakie zjeby jezu gdzie robią takie karykatury graczy jak ten random?
  8. Pupcio

    GTA VI

    Krychu odliczaj czas bo w końcu zobaczysz jak wygląda pierwsza nextgenowa gra aaaaa
  9. Pupcio

    GTA VI

    W przyszłym tygodniu dopiero zmienią ikonki na social mediach i włączą odliczanie do trailera. Ja znam tych chłopaków
  10. Pupcio

    Marvel's Spider-Man 2

    Tak to jest jak się zatrudnia baby do roboty nad gierkami
  11. Ja niestety odpadam chłopaki bo mi wyskoczył niespodziewany wydatek na koniec roku ehh wkurwiłem się troszkie
  12. Szanuje sony że nieugięcie od początku tej generacji chcą zdobyć tytuł najgorszej firmy generacji nawet po stracie swoje lidera w spierdoleniu Jimbo Ryansa!
  13. Chyba były jakieś materiały z tego. To będzie zwykłe tombi z emulatora
  14. Mój tegoroczny wybór na przed świąteczne grańsko
  15. Pupcio

    Batman: Arkham - seria

    Pewno tylko tym że jest arkham knight dodany
  16. Czas się odwdzięczyć nową częścią futahentai furries deepthroat2
  17. Pupcio

    własnie ukonczyłem...

    Tak słyszałem że to ogarnęli tak samo chyba jest żagiel dzięki któremu nie musimy co chwilę zmieniać kierunku wiatru. Powiem tak, gdybym miał te grę w dzieciństwie to bym się w niej zakochał teraz przez ogrom irytujących głupotek jest często zbyt męcząca. Co to godzin to nie mam pojęcia Ficuś ale myślę że z 40h pękło lekko bo jeszcze bawiłem się w poboczne questy często
  18. Pupcio

    własnie ukonczyłem...

    Skończyłem sobie Zelda wind waker wersja gejcubowa. Kupiłem kiedyś wiiu dla tej gry i po 2 dungeonach miałem dosyć. Przy tym podejściu poszło lepiej bo skończyłem i dobrze się bawiłem ale śmiało można powiedzieć to co wie każdy na tym forum oprócz zeldo fagów. Okemi>zelda Plusy. Graficzka (wersja gc jakoś bardziej do mnie przemawia) pirackie klimaty i DUSZA przygody którą czujemy przez całą gre żeglując naszą łódeczką po bezkresnym oceanie. Muzyczka top każdy jeden kawałek świetny no i dungeony mocno oddają czyli to czego niestety nie można powiedzieć o gotg botw i totku. Minusy. Przeciągnięte do granic możliwości kurestwo nie szanujące mojego czasu. Co chwila te durne animacje otwierania skrzyń, machanie tym yebanym patykiem żeby zmienić kierunek wiatru i robić inne rzeczy. sterowanie jest tragiczne, żeglowanie mimo że przyjemne to pod koniec już człowiek ma dosyć bo ile można c0rwa ale to są pierdoły na które przymykałem oko. Wszystko się zmieniło 2 tygodnie temu jak już uradodwany myślałem że zmierzam ku finałowi te nintendo c0rwy sobie wymyśliły że musze znaleźć kawałki triforca a żeby je znaleźć muszę najpierw znaleźć mape do każdego z nich a nawet nie wiecie jak to jest kurewsko męczące, prawie się poddałem i rzuciłem grę pod koniec w kąt no ale jestem true zagrajmerem to się uparłem i przeszedłem ten etap gry w sumie mi zniszczył jej pozytywny odbiór. Dobrze że nintendo ma już za sobą etap tych 3d ballasów i wpadli na pomysł botw. Jak ktoś chce spróbować starej zeldy to niech sobie odpali minish capa albo okemi
  19. Nie no z tym mgsem 2 przecież wszystko się zgadza chłopaki. Czarna owca w rodzinie mgs psująca jej reputacje nawet 22 lata od premiery Dobra a poza tym to jestem już w połowie i co tu dużo pisać (niech kmiot sobie pisze, recenzent yebany ) jest super. Co wspominki to wspominki. Sonka 2 chyba najważniejsza konsola mojego życia więc czytam i cieszę morde. Wielkie dzięki Rogera i ekipa, przypomnieliście zagrajmerowi dzieciństwo w tym trudnym czasie przed 30stką
  20. Pupcio

    własnie ukonczyłem...

    Napalony na grudniową zapowiedzią gta VI skończyłem sobie gta vice city stories. Pierwszy i ostatni raz gdy miałem przyjemność grać w tę gre miałem 13 lat a widząc że mam prawdziwe duże gta na moim psp myślałem że złapałem pana Jezuska za nogi. Jak po tylu latach sprawdza się przenośne vice city? Troche fajnie a trochę średnio hehe Graficznie mój mózg dalej utknął w tamtej erze więc dalej na mnie robi wrażenie że takie psp uciągnęło tę grę przy tej oprawie. Tym razem grałem w wersje ps2 na emulatorze jak zwierze no ale co zrobić, kiedyś miałem wersje na sonke 2 ale grałem tylko chwile. No jest dobrze, poza okropnym pop-upem jest super chociaż oceniam to dalej przez pryzmat psp. Sam port na ps2 jest leniwy więc to był chyba problem rockstar od zawsze że mieli w chuyu portowanie gier. Audio? Oj dobrze w uszy mi robiła ta gra, zresztą jak większość gier z tej serii. Za małolata jak chciałem przyhipsterzyć to mówiłem że vcs ma lepszy soundtrack od vc ale teraz to co prawda odszczekuje ale i tak jest fantastycznie. Mnóstwo świetnej muzyki która już chyba się nie zmieściła do vc. "it's like that" run dmc podczas ucieczki z Lance'm albo już słynna misja z koncertem Collinsa "in the air tonight" robią mega klimat. No i przechodzimy do wujaszka tej gry czyli gameplayu. Nie żeby było jakioś tragicznie bo gra ma fundamenty trylogii 3d więc fajnych gierek ale misje są skrojone pod przenośne granie więc w większości są krótkie, niewybijające się ponad przeciętność, Strzelanie i sterowanie jest tragiczne i jedyną czynnością która sprawia frajde to jazda samochodami a że to najważniejsza rzecz w tej grze więc to ją ratuje. Najgorsze 2 rzeczy to ai wrogów i pomocników. Ci pierwsi nie stanowią wyzwania a taka policja w tej grze istnieje tylko w teorii bo są głupsi niż kiedykolwiek, z kolei pomocnicy utrudniają nam życie przez wieczne blokowanie się na ścianach czy wbieganie w wybuchające pojazdy, no krew mnie zalewała na kilku misjach no i martwe miasto podczas wykonywania zadań. Jeśli zniszczy wam się auto podczas misji to zapomnijcie że spotkacie jakieś na ulicy xD albo zapierdalacie z buta albo modlicie się że będzie gdzieś stało zaparkowane xD magia tamtych części. Podsumowując wysrywy to bawiłem się dobrze dla fanów mogę polecić taką przypominajke ale reszta pewnie się odbije. Dla mnie ta gra to trochę zmarnowany potencjał bo gdyby R* robiło tę grę z myślą o ps2 to moglibyśmy dostać ostateczne gta tamtej ery z różnymi mechanikami i pomysłami przemyconymi z san andreas no ale moc psp nie pozwoliła rozwinąć skrzydeł.
  21. W którymś paczu właśnie wporwadzono skrytke i możesz odłożyć bronie których nie używasz więc jeden problem z głowy. Mnie zawsze wkurzało że na misjach dają jakieś przypisane z góry bronie jak schodzisz z konia nawet jak ich nie wybierałeś. Tak samo masz założony Karabin na pleckach ale Arthur po chwili wsadza go w juki. Dziwnie to wygląda jak potem schodzisz z kobyły i karabin magicznie się pojawia na plecach
  22. Pupcio

    RoboCop: Rogue City

    Ja to najchętniej bym bym przytulił ucieczke z nowego jorku
  23. Zawartość na razie mega luks jedyne co wkurzyło to obecność chlora nrgeeka no i okładka gowa wygląda jakby coś się popsuło bo ma mniejszą rozdziałke niż hogwart na switcha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...