Skończyłem sobie Bramble: The Mountain King. Kruci to była bardzo fajna gra wideo
Na moje eksperckie zagrajmerskie oko ta gra to taki mix 3 gier. Limbo (mroczny klimacik, mordowanie dzieci) little nightmares (podobny feeling poruszania się postacią i sam gameplay bardzo podobny chociaż w ln długo nie grałem, no i mordowanie dzieci) i brothers a tale of two sons ( rodzeństwo, styl graficzki jakoś mi się kojarzył z tą grą i jakieś magiczne stworki)
Graficznie jest bardzo ładnie nie licząc mord postaci bo te wyglądają jak jakieś lalki i nie wiem czy twórcy mieli taki zamysł czy jeszcze nie potrafią robić mord w grach ale poza tym ekstra, mega klimatyczne miejscówki, stworki też niczego sobie. Muzyka jakoś mi nie zapadła w pamięć ale była okej, odpowiednio budowała nastrój. Ogólnie to nie przepadam za takimi grami bo po 5min grania ziewam ale tutaj ten klimat mnie chwycił od razu, gra nie jest straszna ale momentami ma tak schizowe momenty że człowiek ma wrażenie że zaraz go opęta jakiś demon jj
Jak ktoś lubi jakieś nordyckie mitologiczne stworki albo creepy gierki to must have