Wielki K

Sukienka bardziej szara niż biała, ale reszta mniej więcej się zgadza: https://www.youtube.com/watch?v=3YxaaGgTQYM

Ani to promocje, ani nowości, ale ostatnio jak głupi zagrywam się w: Broken Sword - szczególnym fanem serii nigdy nie byłem, są dziesiątki lepszych przygodówek, ale odnowiona i porządnie dostosowana do ekranu dotykowego wersja pierwszego BS okazała się całkiem przyjemna. Leo's Fortune - dopracowany platformer z fajowym bohaterem (włochata, wąsata kulka gadająca z ruskim akcentem szukająca ukradzionego złota). Na szybkie partyjki idealny. pic related:

Może coś się zmieniło w temacie, ale zwróć uwagę, że w przygodówki na ekranie dotykowym wcale nie gra się jakoś super wygodnie. Przeszedłem kilka scummvm'owych p&c na smartfonie i o ile w starsze tytuły z listą poleceń, typu Day of Tentacle czy Indiana Jones and Fate of Atlantis, grało się bardzo przyjemnie, to w 'nowszych' sterowanie bez myszki często zasysało

Panowie, lato (powiedzmy) już na horyzoncie. Porządne lniane koszule w miarę rozsądnych cenach- ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

Ostatnio wzięła mnie nuda w robocie i zrobiłem sobie dzwonek z wyciętego instrumentalnego intro do tematu z Drive, tak mniej więcej od 11 sekundy: Po pierwszych dźwiękach laskom miękną nogi, jakbym był samym R. Goslingiem

Game of Thrones: Iron From Ice Nie jestem szczególnym fanem przygodówek od Telltale i ich kolejne produkcje zaczynają już być dla mnie z lekka niestrawne, nawet mimo że lubię GoT. Grafika tradycyjnie marna, sterowanie też. Serialowej golizny brak, dobrze, że przynajmniej troszkę krwi się załapało. No i te słynne wybory- coś mnie naszło, żeby powtórzyć końcówkę i rozegrać ją zupełnie inaczej. Efekt? Żaden, ma być tak, jak wymyślili sobie autorzy. 6/10 Czekam na kolejne epizody bez kisielu w majtkach.

Sprzedałem za jakieś śmieszne pieniądze GameCube'a. Do dziś coś mnie szarpie w sercu, że źle zrobiłem

Rewelacyjna taktyczna strategia Frozen Synapse w promocji za 3 dolki na playstore. Grzech nie brać.

Shadowrun Returns w promocji w Google Playu: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.harebrainedschemes.shadowrun&hl=pl Jeszcze nie grałem, ale z recenzji wynika, że to całkiem porządny, klasyczny RPG.

To i ja wystawię się na strzały- poszedłem do sklepu po jesienne półbuty, wróciłem z budżetowymi wiosennymi sneakersami z House'a

Jaram się. Całość oglądałem dwukrotnie- jakoś w drugiej połowie lat 90tych i może z dwa lata temu. Kiedyś to było wręcz objawienie, a i teraz, już w złotych czasach seriali i gigantycznej konkurencji, dało się obejrzeć z przyjemnością. Liczę na klimacik i jakość pierwszego sezonu, o lekko padaczkowym drugim i niewiele lepszym Fire Walk with Me wolałbym zapomnieć.

Trudna sprawa zmieścić 18 lat grania w 25 tytułach, tym bardziej że pamięć już do dupy. Nie jestem szczególnie sentymentalny, więc na listę nie załapała się masa staroci, które wykroiły mi w dzieciństwie potężny kawał życia- np: Ale do rzeczy: 1 Silent Hill 2 2 Grim Fandango 3 Mass Effect 2 4 The Last of Us 5 Najdłuższa Podróż 6 Shadow of the Colossus 7 Star Wars: KotOR 8 Gothic 1&2 9 Heavy Rain 10 Final Fantasy X 11 Uncharted 2 12 Beyond Good and Evil 13 ICO 14 Full Throttle 15 Legend of Zelda Ocarina of Time 16 Indiana Jones Fate of Atlantis 17 seria Blackwell 18 Heavenly Sword 19 Mafia The City of Lost Heaven 20 Yakuza 21 zbiorowo PESy, z naciskiem na dwójkę/trójkę. 22 Jeanne D'Arc 23 Fahrenheit 24 Chrono Trigger 25 Zelda: The Wind Waker

Przecież Devil Inside to kupa była :confused:

Stawiam pierwsze kroki w miasteczku South Park. Wybór klasy postaci oczywisty- oto mój waleczny Żyd:

Tak przeglądam te rankingi i uświadamiam sobie jakim growym lamusem jestem- "lista wstydu" tytułów do ogrania rośnie mi do takich rozmiarów, że głowa mała :confused:

1- Mass Effect 2 2- The Last of Us- Mesjasz 3- Heavy Rain 4- Uncharted 2 5- Heavenly Sword- Nariko 6- Red Dead Redemption 7- Hotline Miami 8- Shadows of the Damned- "My name is Garcia "Fucking" Hotspur, hunter of demons and slayer of pendejos like you!" 9- Brothers: A Tale of Two Sons 10- Brütal Legend

Mam gorzki sentyment do: Nikt nie chciał się na niego wymienić i biedak zalegał u mnie przez całą karierę zbieracza tazosów z chrupek :confused:

Przeglądnąłem cały temat i niektóre screeny kopią zad, chylę czoła. U mnie dwa dni po przesiadce z prehistorycznego Symbiana na Androida i bez zbytnich kombinacji wygląda to tak: W roli głównej Mgławica Ślimak.

No nie, jak dla mnie gdzieś w okolicach trzeciego cedeka fabuła jednak z lekka się rozłazi i traci tempo z początku gry.

Jeszcze nie, zamawiam na dniach. Jak przyjedzie, to coś tam skrobnę, z tym że jako laik w temacie nie mam ani wiedzy, ani żadnego poważnego punktu odniesienia- rzadko zmieniam komórki.

Też miałem taki budżet przy wymianie mojej prehistorycznej Nokii C7 i po pobieżnych konsultacjach z bardziej siedzącymi w temacie znajomymi i Internetami wyszło mi, że przy moich oczekiwaniach (żadne cuda na kiju- dzwonienie, nawigacja, Internet, czasem scummvm ) najlepsza opcja to Moto G.

Niedawno malowałem pokój i gimnastyka z wynoszeniem na balkon kilkudziesięcio kilogramowych pudeł z książkami ostatecznie utwierdziła mnie w przekonaniu, że tradycyjny druk musi umrzeć i ustąpić miejsca ebookom :confused:

Ostatnio odkurzyłem PSP i zabrałem się za Final Fantasy 4 Complete Collection- mimo całej oldschoolowej umowności całkiem zjadliwy odgrzewany kotlet. W przerwach emulator Mega Drive'a.

Obawiam się, że nie ma w tym żadnej głębszej filozofii.

E tam, pomarańczka na żywo wygląda fajnie. Poza tym to kultowy kolor sportów wodnych, najlepszy dla nurków z powodu czytelności w morskich głębinach. A że zdarza mi się myć ręce, a nawet brać prysznic w zegarku, tym bardziej uznaję to za zaletę