Treść opublikowana przez Farmer
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Może być też tak, że ciało Zamasu po prostu nie wytrzymuje ciągłego przyrostu mocy, a nieśmiertelność nie pozwala ciału się rozpaść. W konsekwencji ciało mutuje by okiełznać gromadzącą się energię. Ale to czysto hipotetyczne założenie. Zobaczymy co przyniosą kolejne odcinki. W sumie podoba mi się tępo wątków. raptem 65 odcinków, a już była walka z Beerusem, Frieezą, turniej i teraz Zamasu.
-
Uncharted 4: A Thief's End
Też włączają się wam tutoriale i zresetowało wam trialsy? No szkoda, że kamieni nie dodaje po zaliczeniu.
-
Westworld - HBO
Nie powiedziałbym, że wszystko jest przewidywalne. Ostatni odcinek przyniósł zaskakująco dużo informacji. Ostatni odcinek spotkał się z mocną krytyką z powodu scen orgii w meksykańskiej hacjendzie. Padają głosy, że HBO robi seriale głównie z seksem. Nie chcę wyjść na wojownika o czarne penisy w serialach ale przeanalizujmy te sceny. W tym samym odcinku Harris powiedział, że park służy wyłącznie zaspokajaniu żądz gości, czyli wszystkiego tego czego nie mogą (z prawnego bądź moralnego punktu widzenia) zrobić w prawdziwym życiu. Człowiek pomimo bycia na szczycie drabiny ewolucyjnej wciąż kieruje się pierwotnymi instynktami. A seks i zabijanie są jednymi z nich. Przez ostatnie odcinki widzieliśmy jak ludzie w błahy i zwyrodniały sposób "zabijali" hosty. Korzystanie z usług kurtyzan też było na porządku dziennym. Jednak ta scena była, jakby to nie powiedzieć, obrazoburcza. Jednak to znak naszych czasów. Ludzie powoli stają się niewrażliwi na takie sceny. To coś więcej niż kolejna rewolucja seksualna. Seks zawsze sprzedawał się najlepiej. Pierwszym elementem, który opanował internety na początku jego istnienia było porno. Będąc szczerym nawet teledyski sprzedają się dzięki gołym dupom. Wracając do sceny. Miała ona zapewne zobrazować spełnianie owych żądz jak i zepsucie społeczeństwa. A czy wymagało tego ukazanie tyle nagości? Pewnie nie ale wywołało kontrowersje, a wszystko co kontrowersyjne sprzedaje się lepiej.
-
Cinema news
Woody Harrelson w filmie na motywach noweli graficznej.
-
Anime godne polecania
Pewnie wielu tutaj polecało Tengen Topa Gurren Lagann (Gurren Lagann) ale na anime trafiłem przez przypadek i z powodu jednej z postaci (Yoko, a jakże!). No więc nigdy nie byłem fanem mecha anime ani żadnego tego typu rzeczy. Power Ranger się zalicza do tego? Tak czy siak łyknąłem bo i odcinków nie dużo (27 plus jedno ova bodajże). W sumie całość można podzielić na dwie części. I o ile tą pierwszą część ogląda się niezwykle przyjemnie tak druga to już absurd i kolejka bez trzymanki. Nie bardzo pasowało mi takie zagranie ale oglądało się dobrze. Styl prowadzenia akcji przypomina trochę połączenie klasycznego shoena z Cowboy Bebop. Ot, grupka bohaterów przemierza powierzchnię i ma różne przygody. Jednak przez małą ilość odcinków animacja ma cholernie szybkie tempo. na plus zasługuje kreska. Jest bardzo przyjemna dla oka, a w kluczowych momentach płynność ruchów to najwyższa półka choć zdarzają się sceny rodem z ostatnich odcinków Naruto gdzie walka odbywa się w kilku klatkach na sekundę. Postacie są oczywiście wykręcone i pełne charyzmy. Kamina to nadpobudliwy i samozwańczy lider, Simon to średniak, który władował się w aferę, Lerron jako ukryta opcja gejowska daje radę plus nie bije przy każdej okazji zmiłowaniem do penisów no i wreszcie Yoko. Prócz wiadomych walorów w liczbie dwóch panna Yoko to nie jest taki typowy przykład twardej laski co rozstawia chłopów po kątach okazjonalnie okładając ich z piąchy. Często pokazuje swoją wrażliwą stronę. Ale kogo to obchodzi. Cytata sucz z dłuuugą spluwą to jest to! Anime do obiadu jak znalazł. Edit: Zapomniałem dodać słowo o soundtracku. Bardzo przyzwoity i choć większość kawałków jakoś laci nie zrzuca tak dwa robią konkret. Drill to Haven robi to co ma robić. Buduje hype. Ale konkrety dzieją się podczas walk. Od tygodnia nie słucham nic innego. Ciągle tylko ten kawałek. Od 0.50 min. robi się porządne dupnięcie.
- DriveClub
-
Agents Of S.H.I.E.L.D - 2013 - Joss Whedon - ABC
Sezon zaczyna się bardzo dobrze. Wszyscy dostają odpowiednią ilość czasu antenowego, a animacja czachy Ghost Ridera jak na serial bardzo dobra. I to nie przypadek, że ten sezon powoli zahacza o elementy mistycyzmu. Czekam na nawiązania do dr Burskiego. Patrz Berlanti, tak się wtłacza magię do serialu o gościach w trykotach. No i gdzie jest Ash gdy trzeba zniszczyć jedną, demoniczną księgę?
-
Uncharted 4: A Thief's End
Tak! Długo kazaliście czekać (pipi). Panie i panowie wraca tryb klasyczny (na razie jako beta przez weekend). http://www.naughtydog.com/blog/uncharted4_multiplayer_beta_test_classic Zmieniono też rankingi. Teraz kwalifikację odbywają tylko między rangami (np. z srebrnej do złotej) i chyba można kickować w rankingowych meczach Plus poprawili problem z turlaniem się/przyklejaniem do osłony Modlitwy zostały wysłuchane.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Big Hero 6/Wielka Szóstka (2014) - śp. użytkownik tk__tk polecał i ja też polecam gorąco. Ocena: 5-/6
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
pajgi co tak słabo? Jak już głosisz herezje to przynajmniej rób to z pompą. Zootopia/Zwierzogród (2016) - Kolejna świetna animacja od Disney'a skierowana do wszystkich. I trzeba przyznać, że stoi na bardzo wysokim poziomie zarówno technicznym jak i merytorycznym. Fabuła może nie jest specjalnie odkrywcza ale też nie jest do bólu głupia choć z grubsza przewidywalna. Historia ładnie buduje klimat, zawiązuje wątki i popycha bohaterów w głąb przygody co też przekłada się na fun płynący z oglądania. Właściwie widz nie nudzi się ani przez chwilę. Żarty sytuacyjne, uszczypliwe komentarze, nawiązania do popkultury i filmów gangsterskich... jest tego sporo. I idealnie wyważone. Twórcy nie wciskają nachalnie wszystkiego jak leci. Ładnie po kawałku serwują nam owe elementy tak byśmy nie wytrącili się z głównej osi fabularnej ale uśmiechnęliśmy się od czasu do czasu pod wąsem. Żartów jest od groma. Na czele oczywiście z panem Be. Kurde, to chyba najlepsza interpretacja sceny z Ojca Chrzestnego od czasów oryginału. Inne postacie też dają radę. Uliczny rzezimieszek (łasica) to przykład typowego gangstera niskiego szczebla, takiego który zawsze wypłynie na wierzch. Pokazuje to scena jak handluje pirackimi filmami. Jest też tam nawiązanie do innej animacji od Richarda Moore'a. Uszczypliwości Nicka względem Hopps (i vice versa) są swoistą wisienką na torcie. Sama animacja wypełniona jest stereotypami. Szczwany lis, nadpobudliwy królik, poważny bawół, dumny lew, zimny miś-ochroniarz czy Każde zwierze ma usposobienie, które na przestrzeni tysiącleci nadał im człowiek, a które wynika z jego zachowania w naturze. Technicznie jest bez zarzutu. Doskonała animacja i płynność ruchów, mimiki twarzy (ryjków?). Odwzorowanie środowiska oraz... sierści. Udźwiękowienie również na wysokim poziomie. Ale tu nie ma co się dziwić. Nad wszystkim czuwał Michael Giacchiano. Słówko o dubbingu. Oczywiście oryginalna obsada jest znakomita. Elba, Bateman, Simmons, Tudyk to znane nazwiska. I tu mocne zdziwienie moje na napisach końcowych. Przez cały czas myślałem, że głos pod lisa podkłada Rob Lowe. Normalnie identyczna barwa głosu i sposób mówienia jak u Roba w roli Chrisa z Parks and Recreation. A to jednak Bateman. Doskonale zresztą wypadł. Tudyk zaś świetnie odwzorował "chłopaka z ferajny" podkładając głos pod Duke'a Łasicę. Co do gazeli to obstawiałem Lady Gaga. Sam nie wiem czemu. Polski dubbing wypada znakomicie, a to za sprawą Paszkowskiego, który trzymał pieczę nad poprawnością dubbingu. I świetnie się z tej roli wywiązał. Tam gdzie trzeba zastosował "spolszczenie" kwestii np. w scenie gdy bohaterowie po raz pierwszy spotykają ochroniarzy Pana Be. Po angielsku ta kwestia brzmiała dobrze ale w polskiej wersji jest zacięcie na rosyjski i to wypadło genialnie. Pomimo, że to typowa rodzinna animacja to nie da się nie zauważyć problemów współczesnego świata. Segregacja rasowa, uprzedzenia, bagatelizowanie prawdziwych zagrożeń. Wszystko to co dręczy nasz świat, a przecież Zootopia jak sama nazwa wskazuje miała być utopią, gdzie wszystkie zwierzęta: drapieżniki i roślinożercy żyją w zgodzie i harmonii. Animacja szybko jednak uświadamia widzom, że taki świat jest ułudą, a rak trawiący zdrową tkankę zazwyczaj zaczyna się na szczycie łańcucha pokarmowego choć i to nie do końca prawda. I pomimo lat ewolucji pierwotne instynkty wciąż są głęboko zakorzenione w naszym DNA. Ocena: 4/5
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Plus użycie mafuby wymagało, przynajmniej na początku, użycia całej energii życiowej i wiązało się ze zgonem użytkownika, liczyła się też precyzja bo było tylko jedno podejście. No i była to mocno niedopracowana technika. Wystarczyło zniszczyć naczynie bądź jak Piccolo podczas turnieju odwrócić działanie mafuby. Na korzyść techniki działał element zaskoczenia. Drugi raz ta technika nie zadziała na tego samego przeciwnika.
-
Nowości serialowe
Ale o jakiej "drugiej stronie" Watykanu piszesz? Jeżeli chodzi ci o szemrane interesy, kontrolowanie Kościoła (jako wspólnoty) z za kulis przez kardynałów czy zatajanie "prawdy" o Chrystusie rodem z twórczości Browna to raczej zapomnij. To nie o tym jest serial. To Lenny jest postacią centralną zaś kuluary Państwa Watykańskiego są, jak w poprzednich obrazach Paolo, tłem. Swoistym uzupełnieniem.
- Rocket League
-
The Flash - 2014 - The CW
Kurde serio? Taka jest teraz polityka Berlanti'ego i spółki? Arrow też zalicza lekki downgrade. Te strzelanie ślepakami
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Vegeta też koksu. Dorównuje mu tylko Eric Legrand z Francji https://youtu.be/Kw8Xu_ztvco
-
Alien Cinematic Universe
Wyciekły fotki nowych xenomorphsów z Covenant czy raczej "Neomorphs" jak to określił Fassbender. Nieletni może nie powinni tego oglądać
-
Nowości serialowe
Young Pope S01E01, E02 Jest siła w dialogach... i w ujęciach. Kilka odniesień. Dobre role Keaton i Orlando. Law pełen sprzeczności. No i te drobne elementy. Humor zadany z gracją. Czekam co przyniosą kolejne odcinki. na razie jest dobrze.
-
Nowości serialowe
Również czekam Trailer pachniał sztosikiem
-
X-Men Cinematic Universe
Skoro jesteśmy przy Cable'u. Źle się dzieje w obozie Deadpoola 2. Reżyser Tim Miller odszedł z projektu. Mówi się, że sprawa dotyczyła aktora, który miałby wcielić się w pana Cable. Miller chciał w tej roli widzieć Kyle'a Chandlera zaś Reynolds kogoś zupełnie innego. Włodarze poparli Ryana więc Miller dał sobie spokój. Ciężko wyobrazić sobie Chandlera jako twardego skurkowańca ale jak to w życiu bywa pozory mogą mylić, a przy dobrym pokierowaniu mógłby być świetny. Ostatnio jednak padają hasła jakoby dramat w kulisach Deadpoola 2 spowodowały kwestie pieniędzy. Wizja Millera miała rzekomo trzykrotnie przebijać budżet pierwszego filmu co zupełnie nie podoba scenarzystom i Reynoldsowi, którzy chcą stworzyć obraz podobny pierwszemu Deadpoolowi. Tani, surowy i efektywny aniżeli efektowny.
-
Pieprzenie
Jak wypromować markę? A choćby zrobić shorta z znanymi nazwiskami. Firma BMW wypuściła niedawno teaser promujący ich autka - "The Escape", a teraz dostaliśmy pełną wersję. I oczywiście same znane nazwiska: reżyseruje Neill Blomkamp, a grają Clive Owen, Dakota Fanning i Jon Bernthal. Owen gra "kierowcę". Fani Stathama najszybciej skojarzą obraz z "Transporterem". Dakota ofiarę, a Punisher najemnika. Dla BMW to nie pierwszyzna. Ani dla Clive'a. Niespełna 15 lat temu firma wypuściła podobny twór w formie mini sezonów - "The Hire". Owen również reprezentował wtedy "kierowcę". Przewijały się tam takie nazwiska jak Mickey Rourke, James Brown, Madonna czy Gary Oldman. Wszystko do obejrzenia na twojej tubie.
-
X-Men Cinematic Universe
Ano. Potwierdzili już, że dzieciak to Laura http://screenrant.com/logan-wolverine-2017-x23-confirmed/
-
Arrow - 2012 - The CW
To zobacz drugi odcinek Flasha Taki Flashpoint, że ja pierdole. W trzecim odcinku Diggle ma lepiej bo Ziomal Amella z WWE też daje radę.
-
DC's Legends of Tomorrow - 2015 - The CW
Pierwsze dwa odcinki naprawdę dobre. Co jak co ale Legendy potrafią wbić się na imprezę z przytupem. Wprawdzie mają jeszcze problem z scenami walki gdzie uzbrojeni po zęby naziści nie strzelają tylko wbiegają w grupę dostając baty. Cała reszta? Bardzo dobrze.
-
Komiksy: wasze zdanie i ulubione tytuły
Wczoraj świat komiksowy stracił wybitnego rysownika Steve'a Dillona. Steve odszedł w wieku 54 lat. Dillon wraz z Ennisem zaczynał od Hellblazera, a sukces pozwolił wydać ich autorski (i kultowy dziś) projekt "Preacher". Dillon rysował też Punishera. Pamiętacie? To dzięki Dillonowi mogliśmy zobaczyć tą scenę w drugim sezonie Daredevila od Netflixa.
-
Red Dead Redemption 2
I tak powinno być. Sam Marston wspominał bodajże Bonnie, że gang nauczył go czytać i był praktycznie rodziną. Sam Dutch kierował się altruizmem i był przecież wzorem dla Johna. I to on powinien być jedynym protagonistą. Powinni pokazać jak z ideologii Robin Hooda zmienia poglądy na ciemną stronę mocy i kończy tak jak kończy.