Farmer

Właśnie widziałem trailer Dzisiejsze czochranie wacława można już odhaczyć.

W pierwszej chwili skojarzyło mi się z The Borg ze Star Treka. Zresztą nie od dziś wiadomo, że Hideo jara się amerykańskim kinem. Może więc czerpał z tamtąd inspiracje.

Tyle w temacie.

I powinien być prawilijnie łysy.

W czasach gdy miała ten swój policyjny serial marzyłem o tym żeby skuła mnie swoimi kajdankami i robiła ze mną co chciała :seksoholik:

Oglądajcie poprzednie strony, a nie na pałe tak...

No coś tam słyszałem, że dobre to. Nie omieszkam sprawdzić. Patrzę, a tam Carla to oglądam na pewno.

Też czekam. Kończę nadrabiać zaległości i dobrze by było coś przygarnąć na wakacje zanim Ray Donovan i True Detective wylądują.

Wiem. Było krótko ale fajnie. Chciałbym coś podobnego w PP tylko dłużej.

Ja sobie ostatnio robię koktajle z truskawkami i jagodami, które nazbierałem w zeszłym roku. A tak to w te upały tylko mrożona kawa.

Avengers: Age of Ultron / Avengers: Czas Ultrona (2015) - Czy nowa odsłona Mścicieli była potrzebna? Myślę, że tak. Pierwszy film był podsumowaniem Fazy I w marvelowskim planie podboju kina. Zawiązaniem postaci do jednej historii. Dwójka skupia się bardziej na zapowiedzi przyszłych wydarzeń, a te mogą być mroczne. Pierwsze na co musicie sobie odpowiedzieć to czego oczekujecie od nowych Avengersów? Jeśli jedynka Wam się nie podobała to spokojnie możecie odpuścić i tą część. Tutaj wszystkiego jest "bigger, better and more badass". Otwarcie na dzień dobry kopie w szczenę świetnie zmontowaną sceną wjazdu na pełnej kurwie do siedziby von Struckera. Efektowne combosy i wspólne wykończenia płynnie się przenikają. A potem jest tylko lepiej. Pod względem technicznym jest wyśmienicie. Wisienką na efektownym, a może nawet efekciarskim ale nie kiczowatym torcie jest na pewno pojedynek Iron Mana w zbroi Hulkbustera z Hulkiem. Gromko zaśmiałem się gdy doszło do sprzedania serii piąch w zieloną gębę wkurzonego alter ego Bannera przy jednoczesnym, nerwowym zachęcaniu do snu przez Starka. Również postać Ultrona jest świetnie animowana. Płynne ruchy, typowe dla ludzi gesty i świetny głos Spadera powodują, że Ultron ma w sobie sporo życia. Nie tylko on. Również Vision dzięki Bettany'emu i jego charakterystycznej mimice wygląda znakomicie. Whedon pozbierał notatki z pierwszych Avengersów i poprawił kilka błędów ale nie uniknął innych. Przede wszystkim jest trochę chaosu w niektórych sekwencjach walk. Troszkę za nerwowo kamera pracuje. Jednak są to nieliczne przypadki i raczej nie psują w mojej opinii obrazu jako całości. Troszkę ubolewam nad niewykorzystanym do końca potencjałem Visiona. Jego późne pojawienie się powoduje, że nie było czasu na rozbudowanie postaci. Jednak biorąc od uwagę fabułę czeka go sporo szans na rozwój i to dramatyczny w kolejnych filmach Marvela. Cieszy natomiast rozwinięcie postaci Hawkeye'a, który z przyzwoitki z pierwszego filmu stał się spoiwem dla drużyny. Podsumowując. Avengers: Age of Ultron to świetny przekład komiksowych stron na język filmowy, a do tego okraszony sporą ilością humoru i naprawdę dobrych, ciętych odzywek bohaterów, którzy zachowują dzięki temu ludzkie oblicze choć świat stawia ich na panteonie, na równi z bogami co pokazuje scena z żołnierzem Hydry na początku oraz "odlew" figury Mścicieli na przy napisach końcowych. Fanów komiksów nie trzeba zachęcać zaś wszystkim innym polecam jako przyjemne kino akcji. Ocena: 9-/10 Co do samych przemyśleń fabularnych napiszę co nie co w odpowiednim temacie.

Ja bym użył proszku do pieczenia. Więcej dramaturgii Ostatnie MGS-y poszły w kierunku otwartych lokacji. Zarówno Snake Eater i Guns of the Patriots miały sporo połaci choć wciąż korytarzowych i szczerze powiedziawszy tęsknię trochę do tych zimnych i mokrych ścian baz. Klaustrofobiczne pomieszczenia i korytarze dodawały klimatu pierwszemu MGS-owi z PSX-a. Chciałbym chociaż kilka takich lokacji w PP.

ale podobno także ja nie wiem czy oskary się należą.

No takie miałem odczucia tuż po 22 odcinku 10 sezonu. To co twórcy wyrabiali woła o pomstę do nieba . Sami nie wiedzą co chcą zrobić z serialem. Na początku sezonu było jasne, że 10 sezon ma być ostatnim. Pokazywali to w specjalu (ten z miusicalem) gdzie , pokazywali to w kolejnych odcinkach gdzie jasno dawali do zrozumienia, że spieprzyli sporo spraw i chcą to wszystko zamknąć. No i nadszedł feralny dzień odcinka do spinoffu. Singer chyba nie spodziewał się takiej krytyki bo został bez kontynuacji i pomysłu na zarobki. Doszedł chyba do wniosku, że zmieni zakończenie finału i wciśnie jeszcze jeden sezon. Moment zmian nadszedł chyba wraz z wprowadzeniem rodziny . Z dupy antagoniści, którym blisko do Leviatanów. Żenująco w chuj. Do tego Dean Serio? No i Castiel, który pozwala No i zrobili to. Finał przyniósł tyle zwrotów akcji i fajnego cameo, że znów mam ochotę oglądać dalej. Tylko ja się pytam: CZEMU DOPIERO W FINALE? Z całego sezonu rad jestem tylko z Crowley'a z czerwonymi ślepiami. The King is back, skurwysynu! Ładnie sprowadził do parteru Sama, który został nadwornym psują całego sezonu. A tak to serial zaczyna chorować na podobną przypadłość na jaką chorował God of War przy Wstąpieniu. Brak potworów do ubicia. Nawet w finale nie mieli pomysłu na nowego antagonisty wprowadzając Na 11 sezon chcę tylko 13 odcinków i zakończenie godne pierwszych sezonów. Chuck widzisz, a nie grzmisz!

W czwartym sezonie dowódcą organizacji H.I.V.E. i przy okazji głównym złym może być Damien Darhk A to z tego względu iż wyciekły prawdopodobne dialogi z czwartego sezonu: Wyjaśniają one niejako jak Arrow powróci do kaptura i strzał. Mówi się też, że zobaczymy również rodzinę Zatara czyli Giovanni'ego i Zatannę w nowym sezonie.

Tylko nieco wcześniejszy. Flash "wypłynął" tuż przed Comic-conem.

Screen Junkies jak będą robić Honest Trailer do SS to pod koniec będzie "Starring...: James West, Harlequin, Crocodile Dundee, Japanese Chick, Kaptain Australia and Marilyn Manson.

I takie rzeczy gada chłop, który w swoim dorobku aktorskim posiada 90% filmów akcji (jak nie 100%) i występował w Szybkich i Wściekłych.

Dobra. Przyszła pora bym i ja przerzucił się na obecną generację. Nie wiem czy dobry temat (jak coś to przenieście). Pochodziłem trochę po sklepach i nie natrafiłem na bundle z jedną grą (a minecrafty i drivecluby mnie nie interesują) więc będę brał z internetów. Garść pytań: Brać raczej coś z oznaczeniem CUH-11xxA/B? Co jest innego w stosunku do CUH-10xxA/B? Czy wszystkie białe konsole to już są z nowych serii (CUH-11xxA/B)? Warto brać te zestawy przeciwkurzowe? Gumki na gałkach są poprawione względem wcześniejszych modeli? Jak to jest z plusem? Jak przeniosę konto i aktywuję na ps4 ten 14-dniowy to na ps3 też będzie aktywny? Czy ps store jest identyczny jak na ps3? Czy da się np. zakupić gierkę cyfrową jak np. Metal Gear Solid: Pace Walker HD i uruchomić ją na ps4? Czy w ogóle nie będzie dostępna w sklepie? Co z internetem? 20 Mega starczy na spokojne granie online, share itd. gdy laptop też będzie chodził? Podobno konsola wykorzystuje tylko połowę prędkości? Na co jeszcze zwracać uwagę przy kupowaniu konsoli? Nie chciałem nowych postów ciskać po wszystkich tematach, a przeskakując strony nie wiele się dowiedziałem.

Pilot serialu będzie miał emisję 26 października o 8.30 w USA.

Jeśli już trzymamy się DC to mi strasznie szkoda Young Justice, które dostarczyło zarąbiste dwa sezony. Wręcz podręcznikowy przykład przeniesienia komiksów na mały ekran. Chyba nawet zbyt dojrzały dla smarkatych i się nie utrzymał.

Cerone już oficjalnie: serial jest trupem Jeszcze cała nadzieja w del Toro i jego pomyśle by Ryan zagrał Constantine'a w Justice League Dark.

Animowany Batman to niejako piękne przedłużenie wizji Burtona no i Mark Hamill

Weź Terminatora 1 i Terminatora 2: Dzień Sądu. Wrzuć do blendera. Dodaj Michaela Bay'a. Wychodzi Genisys. I bynajmniej nie jest to dobry twór.