Skocz do zawartości

Farmer

Senior Member
  • Postów

    7 277
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Farmer

  1. Farmer

    Arrow - 2012 - The CW

    Czekam aż Thea zacznie szaleć po Starling City jak ongiś Jason Todd po Gotham.
  2. Farmer

    Pieprzenie

    Kosiarz Umysłów fajny film.
  3. Chappie (2015) - Cenię Blomkampa za "Dystrykt 9" po czym trochę podpadł mi za sprawą "Elizjum". Historię świadomego robota uznaję za formę przeprosin za Matta Damona, które nie do końca mu wyszły. Reżyser chyba nie do końca wiedział co chce przekazać tym filmem. Jest sporo elementów zaczerpniętych z jego poprzednich filmów ale jest też kilka scen gdzie widać inspirację z kilku innych dzieł. Motyw czarnej owcy był świetnie przedstawiony właśnie w Dystrykcie zaś tutaj potraktowano ten motyw po macoszemu. Zresztą nie tylko to. Postacie wydają się płytkie. Ripley zdegradowano do corpo-szefowej, która przelicza tylko roboty na kasę. Szkoda jej potencjału. Wolverine wypada lepiej choć z fryzurą biedniejszego Joe Dirta, obcisłych szortach i zawiścią w oczach wygląda co najmniej groteskowo. Slumdogowi też trochę brakuje rozwinięcia. O dziwo najlepiej wypadają Die Antwoord ale to dlatego, że prywatnie też są mocno "oryginalni". Gorzej u nich niestety z grą aktorską. Copley w roli Chappie'ego daję rade. Widać to w głosie i w poruszaniu się postaci. Także drobne gesty nadają "człowieczeństwa" postaci (podcieranie nosa, którego nie posiada). Technicznie to poziom wyżej wspomnianych filmów. Ładny design robotów, broni i efekty na przyzwoitym poziomie. Słabo wypadają za to lokacje. Większość czasu widz spędza albo w starym zakładzie albo w budynku twórców Skautów. Joburg to miasto pełne obskurnych ale na swój sposób ciekawych miejsc. Blomkamp pokazał to w "Dystrykcie 9", a nawet w "Elizjum". Tu jest biednie pod tym względem. Muzyka za to świetna. Idealnie podkręca tempo nawet w typowo spokojnych scenach. Kawałki Die Antwoord dobrze wplecione. Nie niszczą ogólnego zamysłu. Wspomniałem wyżej o motywie czarnej owcy. Przemiana czy raczej rozwój u Chappie'ego wydawał mi się zbyt gwałtowny. Ale biorąc pod uwagę czas filmu i ilość motywów reżyser nie miał za bardzo jak tego rozwinąć. Brakuje też czysto egzystencjalnych rozważań. W filmie z krewetkami udało mu się połączyć akcję z pytaniami o sens życia i przemianie. Tutaj za dużo chciał wrzucić. Widać też, że Blomkamp lubi klasycznego Robocopa. Design robota Jackmana mocno przypomina te z Robocopa właśnie. Zresztą scena z konfrontacją z członkiem ekipy (America) ze starego zakładu dobitnie pokazuje inspiracje. Podsumowując: Dobry pomysł, ciekawie zrealizowany ale też napakowany drobnymi błędami. Jednak budżet swoje robi. Im mniej kasy tym lepiej wychodzą indywidualne projekty bo wtedy reżyser stara się pokazać jak najlepiej w filmie, a nie jak najwięcej. Co do świadomych robotów to wciąż No. 5 > Wall-E > Chappie No i jeszcze jedna ważna kwestia Ocena: 8-/10
  4. Farmer

    Cinema news

    Ta, obsada, ten klimat, te oczy... Ben śmiesznie wygląda z tym wąsem.
  5. Ciekawe czy kiedyś doczekamy się Treminatora opartego w całości na wybuchach, blasterach, laserach i wojnie
  6. (pipi)e, nie oglądam. Same najlepsze urywki pokazują, a w kinie bez emocji będzie się oglądało. Nie, dziękuję.
  7. Większym pytaniem jest czemu zajmuje się nią Sakura. Kurde jak ten czas zapiernicza. Ledwo co dyskutowaliśmy o finale, a tu już nowa seria.
  8. Farmer

    Cinema news

    Johnny Depp jako bostoński gangster w biograficznym obrazie Black Mass Podobno ma to być powrót Deppa do łask krytyków
  9. Farmer

    Obraz na ścianę.

    Że też ta gra nie padła w propozycjach. Wszystkie aspekty pasują. Cobyś nie wybrał z Okami nada się idealnie. Sam zresztą chciałem motyw z gry na kubku ale nie wyszło
  10. Aż tak świrować nie będą. Natomiast wszystkie znaki na niebie wskazują, że reżyser idzie w kierunku DKR z postojem w postaci rozważań nt roli Boga w świecie pod postacią eSa.
  11. Co za serial... Proporcje pomiędzy akcją, a wątkami pobocznymi idealnie wyważone. Świetnie obsadzone role, świetne choreografie walk, świetna muzyka, świetny design Hell's Kitchen no i świetna fabuła. Czekam na drugi sezon i Defenders.
  12. Spoko.
  13. Grzegorz, jak wyglądają rajdy po bossach i wyrzucanie z nich lootu? Klatki stałe czy lecą na pysk?
  14. Motyw z przeszczepianiem łepetyny był już jak dobrze pamiętam w
  15. Kolejne nawiązania do Dark Knight Returns Raczej kryptonit odpada. Gacek lubi bliskie starcia. Obstawiam linę z hakiem. Mnie ciekawią inne motywy Batmana. Ostatnio wyciekło zdjęcie z rodzinnego cmentarza Wayne'ów gdzie oprócz grobowca rodziców Bruce'a był też nagrobek z nazwiskiem Podobno są to nawiązania do Suicide Squad i wiadomej postaci, która się tam pojawi. Snyder może mocno namieszać.
  16. Farmer

    Zakupy growe!

    Tyskie już od lat nie jest dobrym piwem.
  17. Farmer

    Zakupy growe!

    Tyskie...
  18. Gdzieś czytałem, że fabuła ma mieć miejsce 5 lat po wydarzeniach z MoS.
  19. No kurde, wierzę mocno, że Snyder nie zaprzepaści filmowych wątków Dark Knight Returns Part II.
  20. Farmer

    Cinema news

  21. Farmer

    The Flash - 2014 - The CW

    Czemu nie oglądasz Arrowa? Olałeś? Łykniesz cały sezon na roz bez popity? Za dużo już oglądasz i nie ma czasu na przygody Queena?
  22. Farmer

    The Flash - 2014 - The CW

    Te iskierki podniecenia w "oczach" Heat Wave'a gdy wpadł Firestorm.
  23. No niestety. My, fani seriali i filmów wszelakich musimy cały czas trzymać rękę na jajach bo moderacja nie śpi. Było blisko Teka. Co do Daredevila to po 4 odcinkach wypas. Motyw przewodni wciąż dudni mi w uszach. Gdy pierwszy raz pokazali Kingpina to zobaczyłem tę iskrę szaleństwa w jego oczach z czasów kiedy bawił się w wojsko. Którą zresztą pokazał w odcinku z ruskimi. "Iron suit or magic hammer" xD
  24. Horn(y)s / Rogi (2013) - Film o tym jak Harry'emu nie wyszło zaklęcie i zamiast ślubu dostał rogi. Radcliff nawet wypadł dobrze jako rogacz i tylko czasem rzucał się dziwnie na ekranie jak Potter. W sumie to trochę dziwny film. Aja wpakował tam różne elementy: trochę grozy. trochę fantasy, trochę kryminału, trochę ruchania, trochę dreszczowca. Nie pasowała mi tylko reakcja ludzi na rogi choć efekt jaki wywierały na społeczność ciekawy. No i końcówka. Trochę tak z dupy. Nie czytałem powieści Hilla i nie wiem jak to tam wyglądało. Choć od strony wizualnej pięknie. Dobra praca kamery. Ładnie uchwycone ciepłe i miłe sekwencje jak i te mroczne. Było parę fajnych momentów ale całość trochę bez wyrazu. Ocena: 7/10 The Expendables 3 / Niezniszczalni 3 (2014) - Co ten Sly to ja nawet nie... Pierwsi "Niezniszczalni" było dobrym hołdem dla kina akcji lat 80-tych. Dwójka słabsza ale miała swoje momenty. Zaś trójka to potwarz dla wszystkich fanów gatunku. Pomijają nawet beke z PG-13 film jest rozczarowaniem. Grzech I: Scenariusz Po jaką cholerę Sylwester pchał łapy do opowieści? Nie wiem. Nie wiem też czy to co widzimy na ekranie można nazwać fabułą. Czasem wygląda to jak zlepek klipów, które coś tam chcą opowiedzieć ale nie bardzo wiedzą co. Grzech II: Postacie Jak każdy film z tej serii musi być ekipa kultowych person. I tak też jest. Obok znanych już mord dołączyli Snipes, Ford, Gibson i Banderas i... młodziaki. Konfrontacja młodych ze starymi nie była dobrym pomysłem. Przede wszystkim dlatego, że robią słabe tło dla emerytów. Ronda jeszcze fajnie się naparza jak przystało na gwiazdę MMA ale to wszystko. Za dużo tych ludzi przez co doszło do zmarnowania potencjałów niektórych postaci. Jet Li. Pojawia się chyba na jeszcze krócej niż w dwójce i do tego nikogo nie kopie. Dostaje karabin i na polecenia Forda strzela. Całkowicie nieprzemyślana była też postać Snipesa. Na siłę wciśnięty, a reżyser nie wiedział co z nim zrobić. Na początku lekko świruje, goli się kosą ale potem jest bo jest. No i Terry'emu zrobili to samo co Li w dwójce. Grzech III: Bida panie na ekranie Właściwie tylko dwie sceny robiły gałę. Popisy Stathama za kierownicą i szturm żołnierzy na pustostan. Reszta bez polotu. Pisząc reszta mam na myśli scenę otwierającą i rekonesans w dokach bo nic więcej w filmie się nie dzieje. Mocno przegadany film akcji o tym jaki Sly jest stary. No więc Ford też jest stary, a lepiej wypada. Żeby być sprawiedliwym trzeba napisać o dobrych rzeczach, których wprawdzie nie za dużo ale są. Aktorsko najlepiej poszło Banderasowi. Dobrze napisana postać jak też zagrana. Ford i Gibson też dają radę. Mel zawsze fajnie przewracał oczami jak świrował na ekranie (Lethal Weapon). Terry z "kosiarką" rzondzi. Ford w śmigłowcu czy Statham za kółkiem również. Podsumowując najgorsza część i lepiej żeby twórcy przemyśleli co dalej z serią albo najlepiej niech już odpuszczą bo czwórka może im stanąć w gardle. Ocena: 6- /10
  25. To ja sobie obejrzałem pierwszy odcinek, dodaję do track.tv żeby pamiętać co, gdzie już widziałem, a tam kolejne odcinki tego samego dnia są o_O. Gdzieś mi info uciekło, że cały sezon wypuścili od razu. Niedziela z Diabłem upłynie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...