-
Postów
7 261 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Farmer
-
L.A. Noire na zmianę z multi Battlefield 3. Co do pierwszego to gra się świetnie. To tak jakby oglądać dobry kryminał w starym kinie. No i ta epoka. Powojenna słoneczna Kalifornia, a tam zbrodnia, romans i one man army. Muzyka ładnie buduje klimat. Całość opiera się o stały schemat: zbadanie miejsca zbrodni, zebranie wskazówek/dowodów, przesłuchanie świadków/podejrzanych i znalezienie sprawcy. Okresowo sprawy przerywane są pomniejszymy przestępstwami zgłaszanymi przez radio i zbieractwem (samochody, gazety, blachy itp.). Co do przesłuchań to nie jest łatwo. Wprawdzie zgromadzone informacje pomagają lecz trudno jest odczytać intencje światków. Często kręcą wzrokiem, denerwują się, a i tak okazuje się, że mówią prawdę. Co do kultowej animacji twarzy to tu jest bez zarzutu. Technologiczny geniusz. Brać przykład.
-
Nie ma z czym się nie zgadzać. Pierwsze dwa sezony to testy, docieranie się ekipy (zmiany), a później jest tylko za(pipi)oza. Ostatni sezon był nieco słaby ale i tak lepszy niż większość seriali komediowych.
-
Na bezrybiu i rak ryba także lepsze to niż nic.
- 6 499 odpowiedzi
-
- Battlefield 3
- Polska
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No ja też. Wreszcie po 5 miesiącach pauzy zaczynam wychodzić na plus z K/D.
- 6 499 odpowiedzi
-
- Battlefield 3
- Polska
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
undercover hot chick
-
Wiemy już, że obok Daredevila szykowane są też inne seriale jak i crossover wszystkich. Oprócz obsady serialu o alter ego Matta Murdocka wiadomo też kto zagra Jessicę Jones. Ten zaszczyt przypadł Krysten Ritter Teraz natomiast ujawniono, że w rolę Luke'a Cage'a wcieli się Mike Colter (Halo:Nightfall)
-
Dodać do tego amazonki ze chcicą, elfa o wątpliwej orientacji seksualnej, sado-maso zbira i parę innych dwuznacznych nawiązań, imamy całkiem ciekawą animację. Również polecam.
-
O to racze można być spokojnym. Pod tym względem Hideo ma stały poziom i z pewnością dostarczy nam świetnej, wojennej opowieści. Nawet jeśli gdzieś po drodze będzie nagi, metroseksualny żołnierz czy pechowiec ze (pipi)zką.
-
No ja czekam do walki Madara vs Guy. Jak to spier*olą to rzucam to w cholerę.
-
Wolałbym nie. Gdy dołączył Franky w swojej pierwszej fazie to jeszcze było ok ale Brook już wieje sztampą. Zazwyczaj robi za sidekicka plus jest jakimś dziwnym miksem Zroro i Sanji'ego (szermierz i erotoman). Gdy były krótkie arc'i to załoga szybko się kompletowała przez co nie było wrażenia, że noob pojawił się na pokładzie. Już lepiej niech poprzestanie na koalicjach i gościnnych występach. Law i samuraj choć nie są w załodze to jednak są już od dwóch arców ze słomkowymi i nie są balastem.
-
Ogląda ktoś? Finał przedświąteczny odkrył sporo kart nt. głównej fabuły. Zarówno pod względem "zła wychodzącego z ciemności" jak i przeszłości Zed (czyli jednak Krucjata). Serial ma spory potencjał. Jeszcze niech poprawią trochę reżyserię i motyw aniołów i będzie świetnie. Styczniowy odcinek zapowiada się też fajnie https://www.youtube.com/watch?v=Kg7F4C6dV9I W sumie to serial jest dobrym miejscem do przedstawienia chociażby Raven i Trigona plus dodać jeszcze Brother Blooda z Arrowa i mamy koks.
-
Oba są świetne i warte zobaczenia. Pacyfik pokazuje nieco dobitniej "brudy" wojny, szramy na psychice. No i są też w nim mocne motywy. Mocna scena. W sumie to odświeżają obecnie serial na tvp1.
-
Ja się jaram faktem, że Roshi też będzie się napierniczał. Pierwsze Kamehame-ha ściepło mi lacie ze stóp za smarkatych lat.
-
MGR raczej nie jest zaliczana do kanonu choć pojawia się tam postać z MGS4. Przygody Raidena to taki spin off. Kojime przy jedynce ograniczał silnik i dlatego przeciwnicy nie są obwieszeni towarem. A gdyby tak spojrzeć od strony fabularnej do Big Boss w PP będzie miał mocno już rozwiniętą instytucję i stąd też ilość gadżetów. Plus łupy wojenne, które otwierają dostęp do nowinek technologicznych i prototypów. Nie wiemy jeszcze czy w bazie nie będzie jakiegoś genialnego inżyniera (poza ojcem Otacona). Wraz z przejściem do Metal Gear'a baza z PP z pewnością zostanie zniszczona by mogło powstać Outer Heaven i możliwe, że te nowinki, które nosi Big Boss zostaną zniszczone. W MGS1 Liquid posiadał tylko oddział, który przede wszystkim miał być szybki i cichy. Zająć i zabezpieczyć Shadow Moses. Plus nie spodziewał się wojska ani ciężkiego uzbrojenia. Mnie tak w sumie na razie nie denerwują takie patenty.
-
I po finale. Gdy zaczynamy grę Far Cry 3 jeden z antagonistów pyta nas czy znamy definicję szaleństwa. Cóż pewien człowiek zdążył dobrze poznać szaleństwo w praktyce i jest nim Ray. Ostatni odcinek ładnie zamknął sezon. Z chwilą jak wiedziałem, że będzie źle. Myślałem, że Ray wyrżnie wszystkich w rageu ale jednak nie. Hasło na plakacie promującym serial nie wzięło się z pupy. "C A L M" Ray ze spokojem dojeżdża wszystkich. Ciekaw jestem czy Avi będzie miał szansę w 3 sezonie? Co będzie z Terrym? Czy Bunchy zarucha? Czy Connor przestanie być tępym smarkiem? Czy Mickey zagada jeszcze do konia? A może Shorty niczym w będzie wspierał seniora rodu? No i ostania scena, ostatnia sekunda jak Donovan patrzy w naszą stronę. To jest definicja szaleństwa.
-
Widziałem kilka odcinków z Ashtonem i zrezygnowałem. Bez Charliego ten serial to g*wno obesrane.
-
Kierwa, wie ktoś czy sejwy z wersji ps+ działają z pudełkową wersją? Bo jak dorwę tanio pudełko B3 w poniedziałek to też byłbym chętny.
- 6 499 odpowiedzi
-
- Battlefield 3
- Polska
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
Jonah Hill w nietypowej roli. Plus gość od Genezy Planety Małp. Plus nowy trailer Amerykańskiego Snajpera
-
Kurde zapomniałem, że już jest UVHM. Z braku ciekawych rzeczy do robienia na Elpis wróciłem na chwilę do multi U3
-
Rodzina Rogues rozrasta się. Peyton List (Mad Men) zagości w odcinku 16 jako Glider, czyli siostra Colda <:seksoholik:>
-
Hideo powinien wrócić do korzeni. MGS na PSX-a to był przełom. Tam wszystko zagrało. Mnie w 4 najbardziej brakowało tych zimnych, mokrych ścian i świetnych, klaustrofobicznych kawałków nawet pomimo powrotu na "stare śmieci". Już pierwsza lokacja robiła dreszcze na plecach, a kawałek "Cavern" tylko potęgował uczucie. Pamiętacie windę towarową z krukami? Zero muzyki tylko chłód, stal i kruki. Brakuje mi takich lokacji. Mam jednak świadomość, że są pewne archaizmy, które w obecnej generacji nie mają prawa bytu.