Tak mnie naszło na rozmyślania. Ostatnia scena singla sugeruje konkretną
w trójce. Ja wciąż liczę, że doczekamy się jatki niczym scena z launch trailera Borderlands 2 gdzie stoją wszyscy Vault Hunterzy, a z horyzontu nadciąga rzesza przeciwników. Pomyślcie, co-op na ok 15 ludzi, chaos, flaki, konkretna rozpierducha podczas gdy animacja nie zwalnia ani o klatkę. Aż mi drgnął na myśl o takim czymś. Albo chociaż co-op na 4 ale przy asyście reszty bohaterów kierowanych przez SI.