No plotki co do Aquamana pojawiały się już od dłuższego czasu i praktycznie pewnikiem było, że Momoa zagra Arthura. Co do Robina laski to tylko mnie przekonało (zaraz po teaserze z Batmanem w zbroi), że Snyder zrobi kinową adaptację Dark Knight Returns od Millera. No trochę mnie to smuci bo animacja w hooj wysoko postawiła poprzeczkę, a poza tym boję się, że może z tego wyjść coś na wzór Star Trek: Into Darkness. Niby fajne kino ale jakby to samo. Odnoszę się tu do drugiego kinowego Star Treka (Wrath of Khan). Snyder wyszedł obronną ręką z ekranizacji eSa (choć nie było to epickie kino) i boję się, że może nie dać rady. Czekam na poziom podobny do Watchmen.