-
Postów
7 260 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Farmer
-
No i bonus w postaci Stana Lee. Tendencja zwyżkowa. Miejmy nadzieję, że na dłużej.
-
kilkugodzinny make-up robi swoje.
-
Borderlands 2 - na spokojnie i bez pośpiechu ale z masą radości. Nie wiem ile godzin przyszło (i pewnie jeszcze przyjdzie) mi spędzić z Mayą ale nie nudziłem się wcale. Trofiki nie są skomplikowane choć trochę czasu trzeba poświęcić na nie (zwłaszcza na 50 lvl i challenge accepted) no i mieć trochę szczęścia (w moim przypadku dużo . Najtrudniejsze jest z pewnością ubicie Terramorphous The Invincible ale od czego są przyjaciele. I w tym miejscu wypada mocno podziękować Square'owi i jego znajomym. Nie tylko za wspólne, przyjemne granie, ale i za rzadki loot, porady i wsparcie w walce. Ta gra nastawiona jest na co-op i tak też gra się najlepiej (choć samemu też łatwo się wciągnąć). Ocena: 4/10
-
Chłopaki gdzie pofarmić jakiś dobry relikt na TVHM? Pomęczyłem trochę Bnk3r'a ale nic ciekawego nie wypadło. Z Warrior'a coś wartego uwagi wypada na tym poziomie?
-
Irons na Alfreda się nadaje. Ale ten Jesse ma być Luthorem? Wiem, że ma na karku 30-tke ale wciąż wygląda smarkato w porównaniu z Cavillem, a tym bardziej z Affleckiem. I gdzie tu wyrazistość postaci połączona z geniuszem i wyrachowaniem? I coś czuję, że na bank nie będzie łysy (przynajmniej na początku).
-
Doskonale wiem jak Lizard wyglądał gdy pojawił się w zeszytach. Co nie znaczy, że tamten design przypadł mi do gustu. Wolę wersję z nieco wydłużonym pyskiem. Ale przede wszystkim brakowało mi w filmie laboratoryjnego kitla.
-
Don, jedynka jest o niebo lepsza od trylogii z Tobey Maguire. Chociaż Garfield kilka razy płakał, a jaszczur wyglądał jak goombas z Super Mario Bros. z Hoskinsem. Także dobre kino ale nie wybitne jeśli chodzi o blockbustery.
-
Pierwsze co to po obejrzeniu 2 epów wyszukiwałem wszelkich informacji o lasce i jej cycach zamiast o serialu. Gorgeous.
-
Dokładnie. Przeczytaj temat, posty, zalicz kilka odcinków i będziesz wiedział na czym stoisz. Jeżeli jesteś fanem DC Comics i kojarzysz większość postaci z tego uniwersum to z pewnością serial przypadnie ci do gustu. Jest sporo nawiązań, gościnnych występów innych bohaterów/villainów. Ogólnie serial skupia się na postaciach bez super zdolności. A poza tym jest to fajny serial przygodowy z dobrą linią fabularną.
-
Angelina... To będzie pierwsza postać z uniwersum Disney'a, do której z chęcią bym fapował
-
czemu nie. Wieczorem będę jakby co
-
Deathlok potwierdzony:
-
Jestem po pierwszym sezonie i jest świetnie. Praktycznie każdy odcinek przykuwa do fotela i intryguje od początku do końca. Początkowo miałem obawy co do aktora wcielającego się w Johna. Niepotrzebnie bo radzi sobie świetnie. Zresztą wszystkie postacie są dopasowane świetnie. Genialnym pomysłem jest to, że tak do końca nie wiadomo czy osoba kryjąca się za nr jest ofiarą czy sprawcą. Pikanterii dodaje fakt, że główni bohaterowie wciąż są na celowniku: CIA, FBI, HR czy w końcu Elias i ta hakerka. Motyw z "Lost'a" czyli flashbacki są ciekawe, a co najważniejsze nie są nachalnie wciskane. Ładnie buduje się tajemnica owej "maszyny". Czy działa samoczynnie? Może wykształciła coś na kształt świadomości (w końcu przetwarza tony danych)? A może jest ktoś jeszcze? Ktoś kto ma nadzór nad maszyną i pomaga Haroldowi? Serial jest świetny, a podobno sezon 3 urywa nabiał. Jaram się.
-
Było do przewidzenia. Z "Flashpoint" było to samo. Oficjalnie ma być na początku lutego.
-
Dredd kiepski? Widziałeś go w ogóle? To dobry film i nie jest wcale chwalony tylko za rating.
-
Dodam, że nawet misje poboczne dają sporo fanu. Dostarczyć pizze dla kilku bywalców kanałów (TMNT anyone?),pozbierać ciuchy i części ciała dla robota o trochę zrytej psychice, znaleźć złotą rybkę i nadajnik dla kolesia, który chce uciec z Pandory. Sporo z nich jest fajnie wykręconych. Sporo nawiązań do różnych dziedzin społecznych. Jest co robić.
-
I tak najlepszym elementem filmów, oprócz głosu Petera Cullena w roli Optimusa, były tytułowe transformacje z samochodów w boty. Szczegółowość detali kopie leżącego.
-
No niestety na normalu nic szczególnego nie wypadło z chubby.
-
To był dobry dzień na trofea. Wpadły m.in za ubicie Donkey Monk'a (za pierwszym razem się pojawił) i Cute Loot. Co ciekawe ten drugi wpadł na normalu. W sumie to nie liczyłem zbytnio na taki fart, a pojawiły się dwa chubby w ciągu 5 min. (varkid i spidernat). Możliwe, że powodem tego było przełączenie się z trybu friends only na ogólnodostępny. Plus ukończyłem wątek fabularny, a dzięki randomowemu graczowi dopadłem pierwszą legendarną spluwę. Pozostały 3 misje poboczne plus kilka wyzwań no i tryb TVHM.
-
Przypadkowa zbieżność bo nie o tę walkę na farmie mi chodziło , a o tę z Superman/Batman Apocalypse: Ogólnie to nie lubię kreski typu atomówki czy jak to się zwie. To jak? Powie ktoś czy komiks wart uwagi?Czy darować sobie i czekać na film.
-
Post pod postem ale.... Na dniach premiera JL:War: Pytanie mam w związku z tym: Warto brać się za papierową wersję? Czytał ktoś? Bo z tego co się orientuję to trochę rzeczy pozmieniali względem oryginału. Aquaman dostał L4, a w zastępstwo przyszedł Kapitan Marvel. Natomiast Wonder Woman znalazła w szafie nowy strój. Ogólnie to liczę na fajną rozpierduchę z Darkseidem (lepsza od tej na farmie Kentów z Supergirl), dobre dialogi, ciekawe relacje między bohaterami i ogólnie żeby obraz trzymał poziom poprzedników. Nowy Dark Knight Returns to to nie będzie i jestem tego świadom.
-
Zapomniałem o rudzielcu A z Benny'ego raczej słaby pożytek. Co najwyżej jakiś informacje może zapodać bo tak czy siak trzeba by się osobiście po niego fatygować. Gartha mało. Mógłby być bardziej wplątany w konflikt.
-
Bracia Winchester wracają i jest to dobry powrót. Odcinek znośny. Przekomarzania Crowley'a i Casstiel'a na tylnym siedzeniu pimp-mobilu miodne. Boli natomiast kolejne wałkowanie motywu braci: wyznanie, obrażenie się i rozejście na dwie strony. Ile już takich motywów było. Trzy? Cztery? Szkoda też smarka ale od dawna nie wpływał znacznie na fabułę. Jak się tak zastanowić to został im już (oprócz Cass'a) tylko Garth.
-
No chociaż twardy skubaniec był na tym poziomie. Plus nabiłem sporo exp Podziękuj znajomym.
-
No przecierz... Kurde nie myślę czterowymiarowo. Dzięki Grześ tera mnie oświeciło. @Yap, wiedziałem o tym tylko, że przez przypadek wciągnąłem to nagranie z pomieszczenia z Jimmim. Właśnie Square masz jeszcze aktywną tę misję?