Farmer

Udźwiękowienie też fajne. A główny bohater ma nawet typową facjatę hiroła (taki Daniel-san) z lat 80-tych. Obejrzałbym całość.

to niefajnie. Flaszka na zgoda i wszyscy byliby zadowoleni. Łącznie z fanami. A tak dupa.

Zawsze podobała mi się gra aktorska Ecclestona. Szkoda wielka, że całkowicie olali jego postać w specjalu na jubileusz ("The Day of The Doctor") wciskając jakieś 2 sekundy ujęcia z serialu.

No Chloe jest w TOP 3 najlepszych tyłków w grach. Zaraz obok Nilin z Remember Me i Tali al Ghul z Batman Arkham City.

http://www.youtube.com/watch?v=6bWqgqcaQVs Cały soundtrack z Batman:AC jest po prostu ZA-JE-BI-STY! Momentami miałem wrażenie, że słucham jakiś kawałków od Zimmera. Tak świetnej dobranej muzyki do sytuacji na ekranie dawno nie uświadczyłem. MOC!

"Duch w Skorupie" to GOTY bajka dla dorosłych. Świetna pod względem animacji i kreski. Fabuła jest dosadna, brutalna i wciągająca. Jedno z najpiękniejszych rzeczy jakie Japonia dała Zachodowi. I najlepsze dzieło Oshii'ego.

Oglądał ktoś Young Justice (szczyle z uniwersum DC pod opieką Batmana, eSa, Black Canary i Red Tornado)? Całość niejako rozgrywa się w nieco innym wymiarze niż np. Justice League. Ciekawa fabuła przeplatana jest niekiedy fajnymi motywami z oryginalnych komiksowych historii jak np. spotkanie Kid Flasha z Vandal'em Savage podczas dostarczania serca do przeszczepu. Pierwsze dwa sezony są spoko ale potem jakieś komplikacje (podobno figurki słabo schodziły) wynikły i 3 sezon stoi pod znakiem zapytania. http://www.youtube.com/watch?v=UMs6_QOV10g

Ja bym widział jeszcze Kurta. I niech jeszcze parodiuje Snake'a.

Batman Arkham City GOTY - Arkham wciąga jak bagno. Ta pozycja to iście mokry sen fanów Gacka. Atmosfera gęsta jak gaz Jokera. Jaram się jak dziecko.

Łykaj spokojnie obie pierwsze części. Jedynka trochę odstaje od reszty ale to i tak solidny tytuł. Dwójka gniecie jajca więc się nie zastanawiaj.

Charles Bronson by chyba wszystkich rozpierdzielił. Clint jak najbardziej chociaż szkoda by było żeby leżał przykuty do łóżka. I obowiązkowo musi mieć magnum za pazuchą. Dialog ze Sly'em mógłby wyglądać tak: "You going to war, but you've gotta ask yourself a question: Do I fill lucky? Well do ya, son?"

No niestety Masorz ale na razie jestem po 4. Nie mam czasu zbytnio na oglądanie seriali

Jaram się w srogo. Będzie przedni seans.

Tylko bez Raynolds'a. Za to Mark Strong wypadł świetnie w jedynce więc też liczę na sequel.

No jak na razie w miarę przyjemnie się go ogląda. Może będzie jak z pierwszym sezonem Fringe. Każdy odcinek to osobna sprawa, a gdzieś w tle układa się po kawałku jakaś większa fabuła. Chociaż po 4 odcinkach nie wiemy praktycznie nic.

Must have? RDR, trylogia Uncharted, Batman Arkham Asylum i Arkham City to na pewno... I tak jak Square napisał. Sprecyzuj nieco pytanie.

The Last of Us. Okładka ładna, przejrzysta bez zbędnych podpisów, no i klimatyczna.

No ja to samo. Tyle, że na oku mam takie coś: http://allegro.pl/laptop-lenovo-g505-a4-5000-4gb-1tb-w8-usb-3-0-i3778261274.html Brać? EDIT: Już nie ważne.

No nie miałem niestety. Ale mam okazję wyrwać za godziwe pieniądze wersję GOTY. A temu borderlands to bliżej w mechanice do Mass Efecta czy Diablo? Bo RPG jakoś mnie nie porywają. W ME grałem i nawet całkiem spoko.

DMC, Borderlands 2 Wypas. Teraz mam dylemat czy brać Batmana AC ( bo będzie chyba leżakował aż przyjdzie słabszy miesiąc w plusie).

Mam pytanie co do edycji GOTY. Podobno w podstawce grywalna postać Kocicy jest dostępna tylko z online passem (gdzieś tam wyczytałem). Jak jest z używaną wersją GOTY? Chcę się zaopatrzyć w Batmana ale nie wiem czy brać używaną czy nową.

Twórcy wciąż sięgają po mniej znanych i popularnych villain'ów. Tym razem w 14 odcinku pojawi się Robert Knepper ("Prison Break", "Heroes") jako William Tockman aka Clock King: A, że Robert radzi sobie świetnie jako badass to raczej nie ma obaw co do odcinka

Jeszcze jeden odcinek anime i zabieram się za mangę ponownie. A z tego co piszecie jest moc. Jaram się.

Na razie nie ma co oceniać po jednym odcinku. Zobaczymy co pokaże dalej. Mnie wciąż wydaje się trochę za młody. Choć samo przedstawienie Barry'ego jako postaci w pyte. Jego notoryczne spóźnienia i ogólna ciapowatość. Scena ze słoikami bekowa. Grzmot ładnie podkreślił o co chodzi.

Szykuje się nowa trylogia Terminatora: