-
Postów
7 260 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Farmer
-
K*rwa, no! Liczyłem, że po śmierci Neji'ego Lee wk*rwi się konkretnie i pootwiera bramy (power up tylko by polepszył efekt), a ten się rozbeczał .
-
Albo sprawdzić drożność jelit oponenta. multi to tylko dodatek do dania głównego jakim będzie niewątpliwie historia Kratosa. A czy gra coś straci prze multi dowiemy się dopiero jak będzie jakieś info nt singla. Na chwilę obecną największym zmartwieniem jest jedna rzecz: czemu, k*rwa nie ma żadnych newsów o singlu. A do premiery coraz bliżej.
-
Chris pamiętaj, że animacja opiera się na komiksie (jak i jego kresce). A, że komiks powstał pod koniec lat 80-tych ubiegłego wieku i sam styl i metoda rysowania były zgoła odmienne od obecnych. Wg mnie gdyby zastosowali inną "oprawę graficzną" to jednak byłby to spory minus. Co do tematu to jest sporo animacji wartych uwagi z wielu względów. Oprawa, fabuła, ścieżka dźwiękowa i wreszcie metoda tworzenia animacji. Obecnie wiele produkcji tworzy się komputerowo (w większym lub mniejszym stopniu) ale są też animacje tworzone w oryginalny sposób. Z ciekawostek to chociażby Wściekłe Gacie (mini projekt) od Nick'a Park'a. Metoda tworzenia tej animacji jest oryginalna, a zarazem monotonna i czasochłonna (animacja poklatkowa). Cały świat Wallace'a i Gromit'a (bohaterów krótkometrażówki) jest stworzony z plasteliny. Szacun dla tego pana właśnie za to, że nadal tworzy produkcje w tej technice (Uciekające Kurczaki, Wallace & Gromit: Klątwa Królika) zamiast iść łatwiejszą drogą. Inna ciekawostka: w podobnej technice tyle, że za pomocą lalek były tworzone też polskie projekty jak kultowy Miś Uszatek czy Przygody Misia Colargola. A przecież wiecznie żywa jest jeszcze technika rysunkowa gdzie najważniejszym orężem jest ołówek i kartka papieru.
-
Bayonetta? Jest laska (drugi obrazek) która walczy z takimi tam brzydalami.
-
Ja niestety mam taką przypadłość, że jak coś zaczynam to muszę skończyć. Tak miałem z serialem "Lost" ( męczyłem się okropnie przez 3 ostatnie sezony i teraz ostrożnie dobieram seriale) i tak mam z grami. Podświadomie muszę wycisnąć z nich co się da. Dlatego też MGS4 śni mi się po nocach (a raczej tryb BBE) i coś czuję, że z tym trofikiem z AC będzie podobnie.
-
Tak się zastanawiałem jak Emerson wypadnie w roli Jokera. Nie omieszkam też porównać jego wersję Jokera z wersjami Hamill'a i Di Maggio.
-
Znajdźki mnie nie wkurzały tak bardzo, a to z racji tego, że z braku gier próbuję wycisnąć wśo z tytułów. Flagi, pióra i kryształy zebrałem ale jedyne co mnie wprawiało w białą gorączkę to pucharek za serię 10 zabójstw. Ni h*ja nie mogłem tego zrobić (cienias jestem, ot co). Multi też jakoś straszne nie jest. Trzy jeszcze i spokój z nim. Ale jedno mnie roz*upia. To multi to czysty totolotek. Zwłaszcza ten tryb Łowca/Ścigany. W ciągu pół minuty łatwo można z pierwszego miejsca spaść na ostatnie. Ale i tak wciągające dosyć. Platyny i tak nie będzie przez tą serię 10 killów.
-
Pepe, a jak tam z AC: Brotherhood? Wbiłeś dzban?
-
WALL-E (2008) – „Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?”. Ta powieść amerykańskiego pisarza literatury fantastycznej była źródłem inspiracji dla wielu filmów prosto z „fabryki snów” m.in. kultowy „Blade Runner”, „A.I. Sztuczna Inteligencja” czy „Ja, Robot”. Również w animacji Pixara są widoczne pewne elementy zaczerpnięte z powieści Dick’a. Nadawanie cech ludzkich rzeczom martwym było i jest nadal stosowane w wielu dziedzinach (filmy, gry wideo, powieści etc.). Oto tytułowy WALL-E, malutki robot który jako jedyny pozostał na Ziemi (którą wieki temu ludzkość opuściła gdyż była zbyt zaśmiecona) gdzie wykonuje swoje zadanie, czyli oczyszczaniem planety. Jego jedynym przyjacielem jest jedyny organizm, który jest w stanie przetrwać każdy kataklizm czyli karaluch. Robocik robi swoje, zbiera fanty i pomieszkuje w kontenerze oglądając stare filmy. Podczas kolejnego dnia pracy na Ziemię przybywa tajemnicza i piękna EVA, robot w której nasz antagonista zako(pipi)ę się bez pamięci. Fabuła jest ciekawa zważywszy na fakt, że jedynym ratunkiem ludzkości jest „mała śmieciarka” i flora w bucie . Pixar stworzył małe arcydzieło zarówno pod względem wizualnym jak i merytorycznym. Design robota jest świetny i od razu można polubić tą postać (twórcy zapewne inspirowali się kultowym Numerem 5 z filmu „Krótkie Spięcie” ). Sam WALL-E to postać całkowicie pozytywna, pozbawiona wszelkich cech negatywnych niczym małe dziecko odkrywające świat. Innym genialnym posunięciem było pozbawienie filmu jakiegokolwiek dialogu (przynajmniej połowicznie). Widz może spokojnie skupić się na zachowaniu postaci i ich relacjach. Dźwiękowo też jest bardzo dobrze. Jedyny minus to niestety druga połowa filmu gdzie wprawdzie akcja przyśpiesza ale mechanizmem nie odbiega od standardowych opowieści o miłości, bohaterach i przygodzie (chociaż może to i nie minus?). Jak dla mnie animacja dekady i ze spokojem mogę polecić. Ocena: 10- / 10
-
Może chodzi o Resident Evil 4? Dante i Big Sister to nawiązanie do Leona i Ashley (Leon niczym Big Daddy musiał chronić małolatę).
-
Playstation All-Stars Battle Royale. W grze jest Dante z DMC jak i Big Daddy z Bio Shocka. Żeby za łatwo nie było to dante dla zmyłki jest w białych włosach, a zamiast Big Daddy'ego jest Sister. Edit: Kurde Grześ szybszy Edit2: Ale, ale.... a co z zasadą by dawać uzasadnienia?
-
@marjan, a gdzie ja napisałem, że Szeregowiec to dobry film. Zresztą mnie się podobał więc pewnie obejrzę jeszcze raz. Ok, wyżej wymienionych nie widziałem i na pewno nadrobię dzięki.
-
Chłopaki polećcie coś w stylu Szeregowca Ryan'a lub Kompani Braci i Pacyfiku. Nakręciłem się ostatnio na dobre filmy i seriale o II Wojnie Światowej. Seriale też mogą być. Klasyki gatunku w większości widziałem (czyli te pokroju Bitwa o Midway, O jeden most za daleko itp.). Chodzi mi przede wszystkim o filmy po roku 1990. Widziałem też Wroga u Bram, Bękartów Wojny, Pianistę, Pearl Harbor.
-
Jakie pierwsze Trophy / Achievment taki cały rok
Farmer odpowiedział(a) na Pryxfus temat w Graczpospolita
Assassin's Creed Brotherhood - Krwawa niedziela - Skompletuj 7. sekwencję DNA. Czyżby własny odcinek w "Uwadze"? -
Supernatural Fringe Bones Arrow do tego zabrałem się za "Kompanię Braci" i "Pacyfik" (najwyższa pora )
-
Assassin's Creed Brotherhood. Historia pobytu Ezio w Rzymie jest całkiem ciekawa, dalsze losy Desmonda też potrafią przyciągnąć zwłaszcza w końcowej fazie, oprawa A/V daje radę nawet teraz sporo lat po premierze, wielki otwarty świat gdzie sporo jest do robienia, a i z historycznego punktu widzenia warto pozwiedzać włoskie miasto. Panteon, Koloseum, a nawet Watykan to miejsca ciekawe i fajnie jest się przyjrzeć im bliżej. Teraz bawię się z multi i jak na razie jest ok.
-
Okres świąteczno-noworoczny to idealny czas na nadrobienie zaległości kinowych z roku ubiegłego. Expendables 2 / Niezniszczalni 2 (2012) – Emeryci wracają i znów sieją rozpierduchę. Komu podobała się część pierwsza przy drugiej będzie bawił się równie dobrze. Fabuła odkrywcza nie jest ale ona jest raczej tłem dla starych wyjadaczy. Przecież Niezniszczalni to ekipa największych twardzieli z lat 80-tych i 90-tych (do których teraz dołączyli Van Damme i Norris). Sporo akcji okraszonej kultowymi tekstami (vide tekst o kobrze królewskiej i o gościu, który „jeszcze tu wróci”). Szkoda tylko, że nie ma Rourke’a i mało jest w filmie Jet’a Li. Ale to i tak solidne kino akcji. Ocena: 8 / 10 Watch, The / Straż Sąsiedzka (2012) – Początkowo myślałem, że z tego nic nie będzie jednak po wejściu „zielonego” film wreszcie się rozkręca do poziomu przyzwoitej komedii. Stiller nieco się ograniczał choć myślę, że nie potrzebnie ale reszta aktorów dobrze mu supportowała (czasami kradnąc show na chwilę). Kilka fajnych akcji i tekstów prostych, a w cholerę zabawnych (foty „zielonym” czy strzelanie do truchła). Ocena: 7- / 10 Taken 2 / Uprowadzona 2 (2012) – Film jest słabszy od jedynki i to trzeba przyznać na starcie. Jest słabszy ale niewiele. To co podobało się w części pierwszej tu również się podoba ale czuć przy tym lekki niedosyt. Razi lekko wyższość strzelania nad „ręcznym” wykończaniem oponentów. W jedynce podobało się mi, że główny bohater potrafił efektownie (ale bez zbędnej przesady) przy*ierdolić albańskim gangsterom. Teraz też potrafi przylać ale robi to sporadycznie i przy dziwnej padaczce kamery przez co walki tracą „czystość” choreografii. Ocena: 7 / 10 Dictator / Dyktator (2012) – To nie jest komedia na poziomie „Borata”. Jest kilka śmiesznych scen czy dialogów ale to nie hardcore, do którego Sacha Baron Cohen zdążył przyzwyczaić fanów i krytyków. Jest to raczej komedia na poziomie wielu średnich tytułów dla nastolatków. No i nie rozumiem jak sir Ben Kingsley dał się wkręcić do roli żywcem wyjętej z „Księcia Persji”. No i jeszcze jest Anna Faris (seria Straszny Film). Słabo, a mogło być lepiej. Ocena: 6 / 10 Sherlock Holmes: A Game of Shadows / Sherlock Holmes: Gra Cieni (2012) – Mało który sequel potrafi dorównać części poprzedniej, która była nad wyraz udana, a jeszcze mniej potrafi przewyższyć swego poprzednika. Reżyserowi wprawdzie nie udało się wybić ponad standardy wytyczone wraz z pierwszym filmem o najsłynniejszym detektywie z Londyńskiej Baker Street ale i tak dorównuje mu (z kilkoma wyjątkami przy fabule i dialogach). Standardowa zasada sequeli mówi: szybciej, mocniej, więcej. I tak też jest w filmie. Cieszy rozbudowany wątek platonicznego związku Holmes’a i Watson’a. A i znawcy ostatniej książki o przygodach detektywa od razu skojarzą wodospad w ostatnich scenach. Film ma parę zgrzytów ale ogląda się go przyjemnie. Warto zobaczyć. Ocena: 8- / 10 Looper / Pętla Czasu (2012) – Gordon-Levitt miał trudne zadanie. Musiał wcielić się w młodego Willisa, a wyszło mu to dosyć ciekawie. Świetnie się wpasował w rolę tyle tylko, ze kopiuje „starego” odtwórcę „Szklanej Pułapki”, a nie tego z przed 30 laty. Znawcy filmografii Bruce’a wiedzą jak się zachowywał choćby podczas pierwszej „Pułapki” cz serialu „Na wariackich papierach”. Był po prostu pełen życia i często zabawny. Teraz jest jakby bardziej zmęczony. Ale i tak Joseph najlepiej pasuje do tej roli. Fabuła tez jest z początku oryginalna i ciekawa ale gdzieś po drodze traci tą „magię”. Mimo, że trochę się zawiodłem (zbytnio się nakręciłem) to film jest ok i warto zobaczyć choćby dla końcówki. Ocena: 7+ / 10
-
Tom Hanks dobrze zainwestował pieniądze.
-
Odjazdy Waltera są świetne jak zawsze. Niby 4 odcinki to trochę mało ale już mają główny "element" maszyny czasu. Jak czekam na walkę Walterów 1on1.
-
Assassin's Creed Brotherhood. Wziąłem się za ogrywanie staroci. Świetnych staroci trzeba dodać. Gra ma klimat i świetną mechanikę, plus urokliwe miejscówki.
-
Coś około miesiąc temu wpadło w Okami HD (zacna gierka), a teraz AC: Brotherhood czeka na platynowanie.
-
Jest tego trochę więc masz: http://gametrade.pl/link/50938-wikimedia-error
-
Dishonored? Skyrim i Fallout są to gry akcji z widokiem z oczu bohatera i elementami RPG (chyba, nie wiem nie grałem), oraz z głęboką fabułą. No i możemy używać pistoletów i mieczy.