Sciera poszedł w ślady Adama Małysza i zszedł z piedestału, gdy był u szczytu. Gdyby został całe to marudzenie nt PE spadło by na niego, a tak poradzić z tym musi się Pan Grzegorz. Ściera ze zg(Red.)ami stworzył dzieło wybitne i za to jestem Jemu i "Starej Ekipie" wdzięczny. Domo Arigato!
I to nie jest tak, że klimat odszedł, on się po prostu zmienił, ewoluował i przystosował do dzisiejszych standardów. Wraz z nowym redaktorem naczelnym nastała nowa era... era telewizji cyfr..... znaczy era nowego pokolenia, które przejmuje pałeczkę i pod patronatem oldboy'ów na nowo pisze historię konsolowego świata... naszego świata. Ja proponuję od czasu do czasu zajrzeć do kufra, wyciągnąć któryś ze starych numerów, poczytać, powspominać, odłożyć i żyć dalej.
Alien wrócił na sw pojąlanetę.... odwiedź nas czasem
...czas odłożyć tabletki na tętno, bo się rozczulam....