-
Postów
7 277 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Farmer
-
No ja z obozu dowiedziałem się czemu Bill jest takim (pipi)em w jedynce. A tak spotkałem ludków w piżamach. Pocieszne po(pipi)y chociaż nie mają szczęścia w życiu, a już na pewno nie do krawca i materiałów z których mają uszyte szaty. Jeden lujek przez kilka chwil próbował wygramolić spluwę spod kiecki jak reszta paliła się żywym ogniem.
-
W jedynce rolowanie się sprawdzało ale tam Marszczon szybko kleił się do osłon. Tutaj szykuje się geriatria survival: kto wytrzyma na oparach staminy do końca rundy?
-
I żadnego (chyba) info nt trybów gry, map, itd. Wiadomo tylko, że będzie ten obesrany free roam rodem z GTAV. Jak mi (pipi)ki powycinali deatchmatche i inne oraz kozak lektora przy standoffach to podkowa im w dupe z takim online.
-
Byle do grudnia
-
Tymczasem w piekle... https://screenrant.com/hellboy-movie-reboot-2019-images/ Kawoł Diobła, nie żaden chudzielec.
-
Mnie zupełnie odechciało się walczyć o platynę po info, że w misjach trzeba robić wszystko na raz. Nienawidzę czasówek w grach, a RDR2 chyba nie ma misji gdzie nie byłoby wymogu zrobienia czegoś w określonym czasie np. No po(pipi)ane to jest. Pół biedy gdyby było jak w GTAV gdzie można robić każdy aspekt osobno. Troszkę jestem zawiedziony bo jedynka to moja pierwsza platyna i tutaj też chciałem zrobić.
-
Żeby jeszcze te c0rwy ptaki nie uciekały jak już zoomujemy lornetką.
-
ok Elseworld może być nawet lepszy niż myślałem... Luthor i Kent przy jednym stole Szkoda tylko, że jako easter egg ale i tak fajnie jeśli będą wcielać się w swoje postacie ze Smallville
-
A to nie wiem. Też się przymierzam.
-
No Springfield to karabin jednostrzałowy więc po wystrzale musisz uzupełnić komorę pociskiem. Reszta broni jak karabiny powtarzalne posiadają magazynki.
-
1. Nie mam zdania 2. Jak podniesiesz broń przeciwnika to wyrzucona zostaje oznaczona białym rewolwerem (tak samo jak zamienisz z powrotem). @kanabis
-
Też mnie to ciekawi. <spoilery z creditsów>
-
Poczekaj, Mulan się robi.
-
Setha mogliby podesłać. Zdrowy wariat to był
-
Skończyłem story wczoraj Rozpiszę się po wbiciu 100% czyli za jakieś kilkadziesiąt godzin bo mam 82% całości. Dawno nie miałem gry gdzie progres leciał równo zarówno w fabule jak i całościowo. Piękna gierka. Mam tylko jedno ważne pytanie po story:
-
A tego to nie wiedziałem. To zdupcyłem trochę bo mogłem odpuścić.
-
Mów mi jeszcze... Właśnie byłem w banku po kredyt i zauważyłem kolesia przy stole do domino. No to siadam. Gramy. Dwa pierwsze mecze elegancko rozdupcony, trzeci spora przewaga i... dobieranie Gnojek dogonił i wygrał rundę, a wynik wisiał na 87-87 (domino trójkowe do 90) wystarczyło zacząć rundę z odpowiednią kostką i wyzwanie zrobione ALE NIE! Gnój musi pierwszy zaczynać i w piz du i cały plan też w piz du. No prawie wyciągnąłem rewolwer z kabury. Drugie podejście, pierwsza runda wynik nieoszałamiający ale ok. On jedna kostka, ja dwie kostki na stole pola pusty i szóstka, w ręku szóstka i pusty z dobierania. I co? I nie mogę dać na pusty bo koleś ma kostkę pusty-pusty i MUSI wygrać. Ech... (pipi)ać domino maczetami
-
A jak dla mnie ok. Wydaje się, że Wan wyciągnął lekcje z porażek kolegów (co oczywiście zweryfikuje się w grudniu) i dostarczy solidną opowieść z głębin. Takie pierwsze GotG w podwodnym świecie. A trzeba pamiętać, że komiksowy Aquaman to nie jest idealny materiał na film. Od lat blondas był na samym końcu łańcucha za(pipi)istości w Lidze. Po prostu nikt nie traktował poważnie typa gadającego z rybami. Nieco się zmieniło przy starcie New 52 i pierwszej dużej operacji Ligi. Wtedy Arthur pokazał pazur. Jednak wizerunek Aquamana wciąż niezbyt nadawał się na przeniesienie na duże ekrany. Wybór Momoy to ciekawy zabieg ale kluczem do sukcesu okazała się duża doza swobody jaką mu dano przy JL. Nonszalancja jaka bije od Jasona idealnie wypełniła lukę w charakterystyce Arthura nadając postaci drapieżność. Ale nie oszukujmy się. Wan dostał zadanie w (pipi) trudne. Musiał zbudować origin na średnio popularnej postaci w trudnym i skomplikowanym środowisku, a przy tym zapewnić dobrą zabawę. No i w czasach gdzie filmy DC są w niekorzystnej sytuacji. Obsada daje radę: Momoa jak wyżej, zjawiskowa Amber, nieco więcej wiemy o postaci Dafoe, ikona w postaci Kidman no i Wilson, który może być odpowiednikiem Lokiego w DC. Patrick ma do tego spore predyspozycje co udowodnił już przy Watchmenach czy Fargo. Do filmów DC podchodzę z rezerwą ale na Pana Rybkę czekam... na pewno bardziej niż na Shazama.
-
To są misje
-
To poczekaj aż będziesz chciał jakiś śmieszny skarb znaleźć, będziesz wchodził na trudne miejsce, za chwilę się poślizgniesz i będziesz toczył się kilka sekund, wstaniesz tylko po to by znów się wyebać i pod koniec ujedziesz, i zlecisz w przepaść, i zginiesz by po respie albo wczytaniu gra wyebie cię kilometr od miejsca gdzie stałeś bo tak i musisz napierdalać naokoło bo oczywiście rzeka/przepaść/inne (pipi).... Chociaż bardziej w(pipi)ia jak człowiek pokonuje szybko las, mijasz jedno drzewo, drugie, trzecie, już wyjeżdżasz ale koń chce mocno przy(pipi)ić łbem w ostatnie... Ech, a John Wayne mówił tylko żeby uważać na nory piesków preriowych.
-
But where is Son of Coul? Plus update Quake
-
Od dzisiaj oficjalnie nienawidzę domino... i blackjacka Ja (pipi)e, te wyzwania to czysty random (7 i 8). Oczywiście przy domino wszedł rage i nie zapisałem ręcznie więc zdziwko jak następnego dnia znów musiałem robić wyzwanie w blackjacku. Prawie usnąłem przy tym. Domino to pedał i (pipi) bo jak inaczej nazwać sytuację gdzie po twoim wygranym meczu typ rozdupca cię jedną rundą bo lujek przed nim dobierał wszystkie kostki i nabiło mu punktów.
-
https://screenrant.com/supergirl-tv-show-cast-lex-luthor-jon-cryer/ Wprawdzie grał już jednego z Luthorów ale (pipi)... No chyba zobaczę odcinek premierowy z nim Komediowi aktorzy (ci utalentowani) często świetnie wypadają w rolach mocno dramatycznych więc performance Cryera będzie albo bardzo dobry albo tak zły, że aż dobry.
-
Z okazji 100 lat niepodległości ogoliłem się na Piłsudskiego