-
Postów
7 260 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Farmer
-
Kampania streamowego serwisu DC rozkręca się. Serwis ma wystartować jesienią ale będzie dostęp do bety dla wybranych już w sierpniu. Sam serwis będzie oferował nie tylko filmy i seriale ale też komiksy i animacje. Z nowości najważniejsze na ten moment to seriale Titans i Doom Patrol, oraz Swamp Thing a z animacji trzeci sezon Young Justice oraz Harley Quinn. Trailer skupia się mocno na przeszłości kompletnie omijając (przynajmniej na razie) tworzone obecnie DCU. Czekam na cennik i info nt wersji europejskiej. Będzie 1 sezon WW z lat 70-tych więc liczę również na obecność Flasha z roku 1990 bo dziś ciężko gdziekolwiek go znaleść (w Polsce był emitowany pilotażowy odcinek w formie filmu).
-
To albo tylko tak ma to wyglądać. Scena pokazuje, że sporo wody upłynęło
-
Antonio? I miss him already...
-
@grzybiarz wszystko, czyli co? To przez kamień i osad. Wymontuj i wyczyść oprzyrządowanie, poskładaj z powrotem, wyreguluj i powinno być ok. Najlepiej wrzucić sól do zmiękczania wody wtedy problemu nie ma.
-
Nie wiem czy ktoś już tutaj przytaczał ten problem (jak coś to dajcie odnośnik) ale mam problem z moim Samsungiem 55'' serii 7. TV tak z 9 miesięcy i mam problem z dźwiękiem. Jak podwyższę głośność do 10 to jest jeszcze ok ale powyżej tv zaczyna tak jakoś piszczeć czy tam trzeszczeć przy dźwiękach szczególnie przy dialogach. Tak jakbyś za mocno podkręcił stare głośniki i zaczęło rzęzić. Serio głośniki w TV takie słabe czy o co chodzi? Resetowałem ustawienia i nic.
-
Finał jak najbardziej dobry... gdyby nie te minuty po śmierci Ich mogłoby nie być. Piękne zdjęcia i nawiązania do Księgi Wyjścia jak i Apokalipsy (choć Tessa nie musiała nazywać rzeczy oczywistej, czyli Clementine). Niestety usunięcie datowania wspomnień u Bernarda pomieszało nie tylko jego myśli ale też całą fabułę drugiego sezonu. Ciężko się to oglądało nie wiedząc, w którym momencie jesteśmy. W dialogach dużo Ghost in the Shell co też nie ułatwiało oglądania ale wypełniło obraz swoistą poetyckością. Najlepiej wypadły wątki Maeve i spółki plus osobiste relacje z Sizemorem, Ford i William. Z tym ostatnim jest tylko problem z motywacją. Problemem tego sezonu jest brak pomysłu na niego. Cały czas krążą wokół Doliny i prawdę powiedziawszy mieli za dużo odcinków na ten sezon co skutkowało to odcinkiem z Indianinem czy wspomnienia Mężczyzny w Czerni. Pierwszy dobry jako stand alone ale słaby jako część WW, a drugi przybliżył postać Williama. Chyba nie sądzili, że 1 sezon się uda więc wątek Labiryntu musiał zostać jakoś przemodelowany. Trzeci sezon (lub finał) został nawet zaspoilerowany po napisach. Ostatnie minuty pokazały też, że kilkoro może jeszcze wrócić do gry (te dwie ciapy towarzyszące ekipie Maeve). Rozgrywki przeniosą się zapewne na realny świat.
-
Ciekawe czy castingi rzucą gównem w wentylator.
-
Ale o co wam chodzi? Nie napisałem, że poglądy, wiara i orientacja to to samo. Nie napisałem, że każdy zastanawia się co do swojej seksualności. Nigdzie też nie napisałem, że przedstawienie Ellie jako osoby homoseksualnej to coś złego, że jej pocałunek to niepotrzebny element ani też, że granie nią to zły pomysł. Nie mam nic do gejów i lesbijek. Rozumiem, że taka jest wizja Neila, szanuję to i jestem za. Kurde blade, ja się tylko odniosłem do tego, że Druckmann przedstawił to w dosyć łagodny sposób zostawiając miejsce do spekulacji, a które rozwiał trailerem z E3.
-
Z tym, że to sprawa indywidualna i każdy rozwija się inaczej. Poza tym doskonale wiem, że Neil od początku tak kreował Ellie i rozwinie to dalej w Part II. Po prostu nawiązałem do kwestii, że w LB przedstawił to w sposób łagodny. Nie żadna miłość od razu, a co najwyżej zauroczenie (choć to i tak kwestia chemii), a nagle wylądowałem po stronie ludzi atakujących środowiska LGBT z maczetą w dłoni. Wychodzi na to, że nie można mieć własnej opinii nt jakiegoś wątku zawierającego poglądy, wierzenia bądź odnoszącej się do orientacji seksualnej bo zaraz leci łatka rasisty i homofoba.
-
Zrozum, że przytaczasz wypowiedź wyrwaną z kontekstu odnoszącą się do innej dyskusji. Prawdopodobnie Neil od początku chciał zrobić homoseksualną bohaterkę z Ellie i tu się zgadzam ale starał się to zrobić w subtelny sposób zostawiając miejsce na interpretację zachowania Ellie w LB. Dodatkowo tak pokierował fabułą by zostawić sobie orientację Ellie do rozwinięcia na później. W trailerze Part II przedstawiono nam ten kierunek. Dodatkowo mówimy o 14-letniej dziewczynie. O dzieciaku. To wciąż dzieci co pokazały sceny w automacie na fotki, zabawa z pistoletami na wodę czy wyobrażana walka przy zepsutym automacie z bijatyką. Nawet jeśli brutalna rzeczywistość każe dzieciom szybko dorosnąć to one wciąż będą dziećmi. W tym wieku dzieciaki myślą o tym by być astronautami, policjantami, aktorami, itd., a po miesiącu już chcą być kimś innym. A w TLoU? Raczej nie ma wielkiego wyboru. Uczysz się przetrwać . Długa rozłąka, miło spędzony razem czas na zabawie czego w ośrodku raczej nie miała i emocje wzięły górę.
-
Była w dodatku. Teraz w Part II zostanie ten wątek rozwinięty.
-
I co chciałeś osiągnąć tym cytatem? Wyrwałeś wypowiedź Neila odnośnie innej debaty (zapewne dotyczącej tego czy Ellie jest bi czy nie), a nie to jest przecież kwestią TEGO sporu. A te słowa tylko potwierdzają, że starali się "dawkować" relacje Ellie z Riley.
-
Za to ty wiesz najlepiej co Neil'owi chodziło po głowie. Nie twierdzę, że Ellie nie ciągnie do dziewczyn tylko, że jest to powolny proces zapoczątkowany w LB, a który będzie rozwijany w Part II, a w LB Ellie jeszcze nie wiedziała czego chce.
-
Ale nie to było głównym fundamentem fabuły w dodatku typie. Plus ciekawość Ellie względem Riley budowała się powoli i dopiero pod sam koniec zostało to zwieńczone buziakiem. I było to tylko i wyłącznie bi-curious, a nie żadna miłość.
-
Z tym, że w dodatku motorem napędowym nie była historia lesbijskiej miłości bo jej tam po prostu nie było. To był zwykły, ciekawski pocałunek, nic więcej. I nie, że chce kontynuować wątki z dodatku tylko je rozwinąć, a co i jak przekonamy się w dniu premiery. Podstawowym napędem działań Ellie będzie raczej motyw zemsty ale to i tak za wcześnie by jednoznacznie przyklepać taki bieg wydarzeń. No i z rezerwą podchodziłbym do komentarzy ppe.pl
-
Nie lubię grać na komputerach. Od tego mam konsole. I o co tyle krzyku. Wspomniałem, że może nawet bym ograł jakby była okazja. Na razie mam w co grać.
-
Żeby była jasność: nie mam konsoli microsoftu, a dla jednej gierki nie będę przecież kupował. No w sumie to jeszcze bym zagrał w takie Ori czy Sunset Overdrive, a nawet Gearsy, a jak by się dało to i w Conkera. Ale tak czy siak na tą chwilę wystarcza mi konsola sony. Zobaczymy co przyniesie przyszłość.
-
Zaskoczenia nie ma bo już po obecności Rhino, Shockera, Electro, Scorpiona czy Vultura było wiadomo, że wyskoczy wątek Sinister Six, a czym jest S6 bez Octaviusa?
-
#team playstation, pozdrawiam serdecznie
-
Zawsze chciałem ograć KOTORa chociażby ze względu na tematykę (kto by nie chciał pomachać jarzeniówką). Ale jak dobrze pamiętam tytuł był priorytetem na X-ie i PieCach, no i to rpg, a tych do czasu ogrania Wieśka nie trawiłem. Teraz to bym się skusił na solidny remaster czy coś.
-
Premiera na Fantasia Film Festival w Montrealu już w połowie lipca.
-
To tylko plotka. Ciekawie wygląda sprawa z kręceniem sekwencji z pierwszych Avengersach (Battle of NY). Podejrzewa się, że użyto Ciekawa koncepcja. Ciekawe czy Russo to wykorzystają. Potwierdzili też, że Danvers będzie dyrygowała Avengersami w IW2, a jej moc podobno przekracza nawet możliwości Thora. A na koniec beka z Hawkeye'a. Ostatnio podczas zdjęć do jakiegoś innego filmu połamał sobie ręce... obie. Nie dość, że nie było go w IW (przez co reżyserzy dostali nawet pogróżki) to teraz łamie sobie łapska. Łucznik bez możliwości używania rąk? Oczywiście biorąc pod uwagę zakończenie IW Hawkeye będzie miał mocne argumenty by wrócić na front.
-
Nie podobno, a na pewno. Właśnie przegrał sprawę w sądzie. Musi zapłacić 10 tyś. euro Alfama Films należącej do byłego producenta filmu Paulo Branco. Branco zaś w wywiadzie powiedział, że będzie ściągał hajs z każdego kto był zaangażowany w produkcję filmu, który jak twierdzi powstał nielegalnie. Nie zdziwię się jeżeli wyjdzie na to, że kto miał zobaczyć film już to zrobił na Cannes. Zaś sam film pomimo oczekiwań zarobił podobno zróżnicowane opinie. https://screenrant.com/terry-gilliam-man-don-quixote-rights/
-
Podobno to tylko easter eggi. Będą nawiązania do Avengersów ale wątpię by odgrywali jakąś większą rolę.
-
Bo jak tu zrobić cacy Ciri z jędrnym tyłkiem skoro nie można potem go oglądać przez całą grę. Dramat, dziewczyno, dramat....