-
Postów
7 277 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Farmer
-
Meanwhile, somewhere in deep space...
-
Co ci w głowie szumi? [edycja filmowo-serialowa]
Farmer odpowiedział(a) na XM. temat w Region Filmowy
Jak gram w Metal Gear 2: Solid Snake zawsze mam skojarzenia właśnie z Rambo przy pewnej nutce: Ale to zrozumiałe. Wszak ost wzorowano na kinie akcji lat 80-tych, a Rambo słychać w innych kawałkach też (chociażby w Chasing the Green Beret) Ale żeby nie robić offtopu: Właśnie zaczynam sezon 3 (wreszcie) i cóż za otwarcie Czuję że to będzie gruby sezon. -
Przypomnijcie mi pojutrze (bo pewno zapomnę) to ściągnę sobie betę. Może skusi na full wersję.
-
Czeska Praga? No ma kilka ładnych widoczków...
-
Pół roku temu kupowałem Lagavulina stąd (bo nie nigdzie indziej się nie dało, a do wysp daleko) i nie było żadnych problemów. Butelka ładnie i bezpiecznie zapakowana ale wiadomo lepiej otworzyć przy odbiorze. I jak dobrze pamiętam nie było problemów przy zamawianiu. Żadnych skanów wysyłać nie musiałem.
-
Na brazylijskim Comic Conie był panel poświęcony Venomowi, a Fleisher wyznał, że fabuła bazuje na dwóch seriach o symbiocie: Lethal Protector i Planet of the Symbiotes.
-
Jest opcja doskalowania lvl przeciwnikom. Po jej włączeniu przeciwnicy stają się trudniejsi.
-
Ale miała 17 lat zdaje się. Na oko to już nie tak łatwo odróżnić od pełnoletniej. Wychodzi na to, że trzeba zacząć zabierać ze sobą adwokata na randki. I umowy. I 3 zdjęcia. I pieczątkę od proboszcza.
-
James Franco ledwo co wczoraj dostał Globa i już tępe dzidy oskarżają go o molestowanie Co na to James? Ja mu wierzę
-
A jednak są niespodzianki. Cieszą statuetki dla Jamesa Franco oraz del Toro. Dunkierka wydaje się być tegorocznym wielkim przegranym, a film jest solidny zarówno pod względem wykonania jak i muzyki. Szkoda trochę Mojego Vincenta ale weź tu konkuruj z gigantami. Oldman wiadomo, tu nie było zaskoczenia. Niepewny był pojedynek Jude'a Law i Evana McGregor. Leny był świetny, a występu Emmita/Ray'a jeszcze nie widziałem wiec nie wiem czy zasłużenie.
-
Mógłbym wymieniać cały dzień. Tak na szybko to Cowboy Bebop - Space Lion - Green Bird - Car24 - The Egg and I - no i nieśmiertelne Rain Tengen Toppa Gurren Lagann - All of You, Get Fired Up! Dragon Ball Kai - wszystkie kawałki. Kradzione ale wg mnie świetnie wypełniały anime, plus w pamięci opening Chala z DBZ jeszcze w kultowej wersji niemieckiej raptem kilka razy puszczana na rtl7 no i Genki Dama Theme Mell - Red Fraction w wersji zremiksowanej z anime Black Lagoon Fairy Tail wspomniane wyżej ma też dobre kawałki dzięki połączenia gitar i irlandzkich rytmów. Wszystko od pana Susumu Hirasawy Ale ostatnio po raz enty wziąłem się za Ghost in the Shell SAC i SAC 2nd GiG i co tu dużo mówić.. poezja. @Zetta ty odstaw te ciężkie alkohole. Z której strony film ze Scarlett coś przypomina anime oprócz świata przedstawionego i zerżniętych scen? I jakże piękny hołd dla wszystkich Tachikoma
-
Złote Globy w tym roku będzie można po raz pierwszy oglądać na żywo w internecie (m.in. na Youtube). Fajnie choć wątpię bym mógł oglądać ze względu na pracę. Co do samych nominacji? Beka z Get Out w kategorii komedia/musical. Liczę, że del Toro będzie doceniony nie tylko za The Shape of Water ale za wszystkie jego filmy. Ale Dunkierka i Call Me by Your Name mogą pokrzyżować plany. Zaskoczeniem nie będzie na pewno statuetka dla najlepszego aktora. Nikt chyba nie wątpi, że Gary Oldman zgarnie Globa. Podobnie będzie z animacją. Coco wydaje się być solidnym faworytem. Kurde, pewnie nie zobaczę większości z nominowanych filmów w tym roku bo nie będzie gdzie. Za to nowe 50 twarzy Grey'a będą wyświetlać przez cały tydzień w lokalnym kinie. Zwierzęta
-
Wiadomo, że Kubacki musi nieco odpuścić drugi skok i to nie o metr czy dwa bo debile w sędziowskich budkach jeszcze dla zgrywu dowalą mu za styl.
-
To jest ten co reżyserował Clark Gregg?
-
Za czasów Małyszomanii gówniarze z podstawówki ze wsi urządzali sobie skoki z huśtawek przy szkole. Wszystko fajnie do momentu jak jeden smarkacz nie wybił się z progu, poleciał na pysk i złamał kość udową. Nie było telemarku. Dyrektorkę nosiło jeszcze przez miesiąc po tym.
-
Oby to był dobry omen dla niego jak za czasów Buu Sagi.
-
Rozwaliło mnie możliwość wybrania klingońskich napisów w netflixie
-
No reżyserował to pan od nowego Thora i Co robimy w ukryciu, czyli Taika Waititi (ale to już pewnie wiesz). Za muzykę odpowiadał Łukasz Buda, Conrad Wedde i Samuel Scott. Mało znani. Głównie produkują dla nowozelandzkich produkcji. A zdjęcia Lachlan Milne (robi głównie dla Australii). Zresztą Jakub, google nie gryzie. Na Imdb masz wszystko co trzeba.
-
Proszę was Bolo Yeung łamałby ich wszystkich.
-
Ok, nadrobiłem sezon. Ostatnie dwa odcinki to pure Star Trek. Co to za Star Trek jeżeli nie ma cofania się w czasie, manipulacji czasem albo pętli czasowych? No i Mudd. Mocno mi przypominał Q z Next Generation (zwłaszcza na Discovery). Lorca najlepszy. Isaacs świetnie manipuluje widzem i załogą. Po 9 odcinku i jego rozmowie z Stametsem aż korci by sprawdzić czy to nie on odpowiada za sytuację z końcówki. Tylko kilka rzeczy mi nie pasuje. Burnham zaorać. Niepotrzebnie powiązali tą postać z Wolkanami bo przez to nie potrafi się odnaleźć ani jako człowiek, ani jako protegowana Sareka. Sonequa nie ma za grosz balansu choćby minimalnie zbliżonego do Nimoy'a. Wojna z Klingonami taka se. W ogóle Klingoni są słabo rozpisani. Wciąż nie rozumiem co się stało z dizajnem tej rasy, że tak odbiega od tej z pierwszej serii i Next Generation. I choć kocham humanoidalne kosmitki płci żeńskiej tak nigdy więcej nie chcę być karany oglądaniem klingońskich cycków
-
Nie ma co wybiegać w przyszłość i ewentualne podboje starożytnego Egiptu. Jeszcze nie dostaliśmy szansy pobiegać po Midgarze. Tak samo z gameplayem. Tak jak Square napisał dostaliśmy ledwie skrawek rozgrywki z minimalną ilością walki. Poczekajmy z narzekaniem na brak skoku czy inne tego typu rzeczy na porządny wycinek z gry. Wtedy będziemy wiedzieli na czym stoimy. Na chwilę obecną ciekawi mnie czy topór i tarcza pozwolą intuicyjnie robić mayhem na polu walki. Pisząc intuicyjnie nie mam na myśli klepanie "kwadrat, kwadrat, trójkąt".
-
Zettce dosypali coś do ryżu. Innej opcji nie widzę.
-
American Crime Story: Sprawa B. H. Allena
-
Co masz na myśli, pytając "czy się zakończyła"? Seria trwa w najlepsze. Jeśli pytasz o startowe numery to tak. Wszystko oprócz Action Comics i Detective Comics jest numerowane od zera. Rebirth to nie jest jakiś pojedynczy event jak Flashpoint tylko nowa/stara seria ja New 52.