To podobno pierwszą taka sytuacja w Polszy pod względem tak szybkiej sprzedaży limitek (Nintendo). Podobno rzucili 500 sztuk na nasz kraj, ale zapewne było więcej. Zresztą czytam właśnie, że wiele osób zamówiło dwie w różnych sklpzeach dla "zabezpieczenia" - dlatego pewnie tak szybko zniknęły.
@Rayos nie byłbym tego taki pewien, w USa wiele sklepów przepraszao klientow, bo Nina za mało LE dało.