Panowie robiłem sobie dziś normalny planik, aż tu nagle jak mi coś w łokciu nie strzeliło
Niby nic nie spuchło, ale podnieść niczego nie mogę bo od razu rwie mnie cały staw.
Zgaduję, że z ćwiczeniem przez jakiś czas koniec Zgaduję, że pozostają mi aeroby (brzuch/nogi) i bieganie?