Gierka pękła w kilka dni. Bardzo dobry tytuł i szczere, pozytywne zaskoczenie tego roku.
Tak, gra ma kilka wad takich jak:
- słaba animacja
- małe błędy techniczne
- niemowę głównego bohatera
Ale poza tym? Sztos!
@Bansai użyczyłem sobie Twoje screeny aby zrobić małe porównanie XoX vs Pro. Koks cóż niszczy wydajnościowo w tej grze.
Przede wszystkim klimat jest niesamowity! To prawdziwy Fallout/Stalker na jakiego czekaliśmy. Nareszcie większość akcji dzieje się na powierzchni w nawet dość sporych hubach, które zawierają sporo interesujących miejsc. Co najważniejsze, każda miejscówka różni się diametralnie od siebie i to nie tylko samą pogodą/ukształtowaniem terenu, ale całkowitym przemodelowaniem miejscówek, asetów graficznych, lvl designu. Pod tym względem nowe metro to totalny sztos!
Co mi się również bardzo podoba, to fakt iż jest to kolejna gra w tym roku po Resident Evil 2, która nie traktuje gracza jak idioty. Nie mówi wprost "nie zabijaj tubylców", "masz tutaj nikogo nie zabić", "idź tu, potem tam, następnie zrób to". Tutaj jeśli ktoś chce naprawdę mieć dobre zakończenie musi się wsłuchać w dialogi z towarzyszami, pomyśleć. To samo z zarządzaniem ekwipunkiem - filtrami, apteczkami, zasobami do crafingu. Czasami trzeba podjąć decyzję czy iść w dane miejsce po loot, a może i jakiś dziennik, ulepszenie swojego skafandra czy może w tym momencie olać temat po sprawdzeniu swoich zasobów. Odnośnie wyboru drogi, mapki są spore i w sumie od początku można się wybrać gdzie dusza zapragnie. Pojawia się tutaj tez trochę liniowości, ale mi osobiście przypadło to do gustu - gra nie była przez to zbytnio rozwleczona i ciągle czułem się w środku akcji. Wolę takie skondensowane gry niż ślamazary bez wyrazu.
Raz spacerujemy po mroźnych terenach Wołgi, później niczym w Mad Maxie poruszamy się autem po wyschniętym morzu, pędzimy przez burze piaskowe, schodzimy do bunkrów, eksplorujemy pozostałości dawnej cywilizacji, po czym przemierzamy piękną Tajgę, która po raz kolejny zaskakuje swoim klimatem i miejscówkami. Bardzo podobało mi się to jak ta gra brzmi i wygląda! Wszystkie odgłosy broni brzmią wybornie! Dodatkowo różnią się w zależności od tego czy strzelamy w jaskini, bunkrze, małym domku czy na otwartej przestrzeni. W arsenale znalazło się wiele pukawek do wyboru i każdy znajdzie coś dla siebie, a nosić przy sobie można aż 3!
Dodatkowo każda z nich ma wiele dodatków, modyfikacji - czasami jeden mod zmienia diametralnie feeling strzelania z danej pukawki. Sam się o tym przekonałem na przykładzie strzelby i pneumatycznej broni
Co do grafiki - XoX cóż miażdzy
ps4pro (widać obrysy tekstur w tle, ogólnie nie jest to tak ostre)
vs xox screen @Bansai
Co do grafiki, to ta zachwyca już od pierwszych minut. Na XoX wygląda to jeszcze lepiej (tekstury w tle bardziej wyraźne, a na drugim i trzecim planie da się zauważyć dużo więcej detali, lod również jest większy). Tak czy owak nawet na ps4 pro w niektórych momentach można zacząć myśleć, że to czasami może już i "next-gen". Każda miejscówka jest śliczna! Tekstury są niebotycznie ostre, a przy tym wypełnione detalami. Jedyne co odstaje to właśnie animacja ruchu i mimika twarzy bohaterów. Poza tym - grafa 10/10.
Tak jak już zresztą wspomniałem, jestem w szoku iż każda miejscówka wygląda TAK SAMO DOBRZE, a to przecież w wielu miejscach inne asety, modele. Oj chłopaki się napracowali i to porządnie napracowali!
Nie mogę również przemilczeć gry światłem, ogólnie samego oświetlenia w tej grze, które jest FENOMENALNE. Wszelkie refleksy, przebicia światła w ciemnych pomieszczeniach dodają ogromnego klimatu podczas rozgrywki i pozwalają zanurzyć się w immersji. Naprawdę tutaj gdzie ma być ciemno jest ciemno, nie ma żadnego mleka, a światło to często taki promyk nadziei, lepszego "jutra" po wyjściu z potyczki z mutantami lub bandytami.
vs woda w xox
Fabuła? Ano jest i heh nawet dobrze się w nią wkręciłem. Tylko właśnie fabuła jak i sama narracja są tutaj tłem dla poszczególnych bohaterów, całej ich drogi z jednego punktu do następnego. Od wyjścia z metra aż po sam kres gry! To właśnie relacje między bohaterami, ich stosunek do wydarzeń, które mają miejsce w grze, spotkanych "grup", placówek, "sekt" - to jest całe złoto tej gry! Polecam nie lecieć na tak zwaną pałę, byle by szybciej. Tylko spokojnie grać, delektować się gierką, dialogami ze swoimi kompanami (po każdej porze roku nowe), zwiedzaniem miejscówek i poznawaniem politycznych konwenansów, życia na odwiedzanych przez ekipę obszarach. Idzie się z tymi npctami po prostu zżyć, martwić o to czy przeżyją w danej lokacji, czy motyw drogi zakończy się dla nich szczęśliwie czy nie. Uśmiechać szeroko podczas gry na gitarze Stefana czy odpływaniu w chmurach podczas przemów Alyosha o kobieta i szukaniu przez niego partnerki Każda z postaci ma swoje własne tło fabularne, cele, marzenia. Z każdą warto rozmawiać i delektować się dialogami. A Młynarz to już w ogóle
Reasumując każdy powinien zagrać i sam doświadczyć tej przygody od początku do samego końca. Może nie jest to gra idealna, ale mimo tych paru błędów, niemowy głównego bohatera, input laga (ma być naprawiony na konsolach w tym tyg), nowe metro to naprawdę świetny tytuł! Dodatkowo tak naszpikowany emocjonalnie, ze świetnym motywem drogi, narracją i bardzo dobrym tempem rozgrywki iż naprawdę żal nie zagrać i zanurzyć się w tak dobrej grze post-apo, których jak kot napłakał obecnie na rynku. To Stalker 2019 i Fallout 2019 o jakiego nie prosiliśmy! Ukraincy zrobili przepiękną grę, dostarczyli to wszystko z bardzo dobrą historią i kapitalnym gameplayem. Nic tylko bić brawo i pogratulować. Tak się to robi BETHESDA!
9/10
I jeszcze zdjęcie ekipy w pełnej zadumie
Na koniec parę screenów (w tym Bansaia aby pokazać jeszcze bardziej różnicę pomiędzy ps4 pro, a xox)