Nieruchomość w 99% nigdy nie straci na wartości, mieszkanie w centrum Wrocławia jak to napisał PING kupione za 220tysięcy za X lat będzie warte więcej i nie chodzi tu nawet o inflacje, ale o brak mieszkań na rynku.
Ja aktualnie przygotowuje się do kapitalnego remontu mieszkania, pochłonie to pewnie z 25 tysi, ale cóż trzeba to zrobić aby przez następne X lat mieszkało się przyjemnie. Nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami, nawet gdy klepałem biedę jako studenciak (nie brałem jakoś dużo $ od rodziców) tylko dorabiałem to nigdy bym nie wrócił na stałe pod rodzinną strzechę - raz na jakiś weekend wpaść mogę, ale większej ilości czasu bym nie wytrzymał i chyba każdy kto mieszka sam będzie miał takie same zdanie.