Za wiele ci nie powiem bo nie znam stażu. Nie napisałeś także czy system dzień treningowy - dzień nietreningowy wynika z tego, że inaczej nie możesz ćwiczyć czy ze zwykłego upodobania (IMO lepsze są dwa dni treningu i dzień odpoczynku a do maksymalnych efektów 5-6 dni treningowych i dzień, dwa odpoczynku ale to przy większym stażu i naprawdę dobrej diecie).
Fatalny jest pomysł zaczynania od interwałów. Jeżeli dopiero zaczynasz daruj je sobie całkowicie i rób zwykłe aeroby, jeżeli chcesz je i tak robić to po treningu siłowym i to tak, żebyś po tych 15 minutach naprawdę nie miał siły kontynuować bo tylko takie sesje się liczą.
Co do poszczególnych ćwiczeń, klatka bardziej spuchnie od wyciskania na płaskiej, jak już robisz rozpiętki (lepiej IMO z większą ilością powtórzeń) to darowałbym sobie wyciąg (szczególnie po kolejnym wyciskaniu, ja robię jakieś wyciskanie, dwa ćwiczenia rozciągające typu rozpiętki i kolejne wyciskanie). Na biceps chyba dwa ćwiczenia wystarczą ale z większą ilością powtórzeń.
Dzieńii zacząłbym od nóg (nie wiem skąd pomysł na te 3 ćwiczenia, przysiad ze sztangą, wyprosty i ugięcia na dobry początek daj), za dużo ćwiczeń na barki
dzień iii do klatki jest lepsze, "Podciąganie sztangielki w opadzie"- jeżeli to ma być wiosłowanie to sztangą, triceps- to samo co biceps
bez martwego ciągu i przysiadów będzie Ci ciężko, powinieneś się nauczyć tych ćwiczeń, rozciągaj się po każdym treningu, IMO masz za dużo brzucha