Treść opublikowana przez Sebas
-
Mass Effect 3
Catalyst kontrolował je wcześniej i on przekazuje Ci kontrolę. Nadal nie widzisz związku?
-
Mass Effect 3
Pochodzenie Reaperów było opisane w podstawce, takie DLC może jedynie dodać kilka smaczków. Bardziej palącą kwestią jest "zdradziecki Żniwiarz". Jeżeli autorzy wykreują możliwość istnienia takowych to zakończenie z kontrolą jest bez sensu :F.
-
Mass Effect 3
Jego zadaniem było rozwiązanie problemu konfliktu syntetykow i organizmów żywych. Zaawansowane organizmy tworzą syntetyki > trzeba usunąć zaawansowane organizmy, genialne w swojej prostocie i jak masz problem z taką konkluzją to Twój problem. Nie ma rozwiązania, które wszystkich by zadowoliło.
-
Mass Effect 3
ME 3 EDIT: Jak wy ku.rwa gracie w te gry jak wiele ważnych kwestii przeinaczacie albo co lepsze nie pamiętacie wcale? Większość stawianych zarzutów to chyba brak zrozumienia słowa "logika". Rozwój wydarzeń ma być logiczny, postacie mogą kierować się sobie znanymi jedynie pobudkami, ich motywacje nie muszą być szeroko rozumiane i akceptowalne, ważne że są przedstawione (motyw oszalałej SI jest na tyle powszechny w scifi, że aż głupio się do tego dopie.rdalać). Tak samo szczęśliwe sploty wydarzeń, sceny trwające nienaturalnie długo są charakterystyczne dla wszystkich środków przekazu. Brak logiki to przykładowo w domyśle ginący team i ich pokazanie pod koniec gry.
-
Mass Effect 3
Przecież było powiedziane, że pomysł nie do końca im się spodobał, szczególnie, że jako pierwsi mieli doznać "wzniesienia" To nie był ich pomysł tylko odpowiedź Catalysta na ich zmartwienia. EC miało naprawić kiepską narrację a nie zmieniać zakończenia. Teraz może nie jest super ale przynajmniej mamy jakiś ciąg zdarzeń.
-
Mass Effect 3
- Mass Effect 3
To dziwne: Nie przypominam sobie aby to bylo przedstawione w grze. Sam sobie przeczysz wymyslajac te bzdury zeby latwiej ci bylo tezy bronic. Dałem pytajnik po czym dodałem, że nie mam zamiaru się domyślać bo to bezcelowe i NIEISTOTNE. Jesteś aż tak głupi? SI ma to do siebie, że na podstawie danych wsadowych jest zdolne do wysnuwania samodzielnych wniosków.- Mass Effect 3
Jest bo to nieistotne, istotny jest kolejny krok, czyli eliminacja WSZYSTKICH organizmów. Posługując się więc twoim uproszczeniem rodem z gimnazjum "Zabije was, zeby wasze wynalazki nie zabily was i wszystkie inne organizmy żywe w galaktyce" Został stworzony do rozwiązania problemu, który już istniał (to wiadomo z samej gry). Na drodze pewnych symulacji (?) doszedł do takich a nie innych wniosków. Rozmijasz się z istotą dyskusji, nie mam zamiaru dopowiadać czegoś co nie jest istotne, to maszyna i może rozumować w inny sposób niż człowiek. Ważne, że motywy były jasno przedstawione. Przekazuje dokładnie to co było w grze, nie ma tutaj miejsca na czyjeś "zdanie".- Mass Effect 3
No to przeciez napisalem, zamien "innego" na "wynalazki" i powtorzyles po mnie. Przez wynalazki rozumiem jakies syntetyczne rzeczy ktore stworzymy, np Quarianie - Geci. Bo co niby innego moze nas zabic ? Zetrzec cala zycie w galaktyce w pyl ? Zaktualizowana baza wirusow prostytutek po euro ? Cytuje lebka: "The created will always rebel against the creators. But we found a way to stop that from happening" bla bla bla. Wiec sory, ale ja dalej sensu tu nie widze. Wprowadzasz nieuzasadnione uproszczenia aby dojść do absurdalnych wniosków. Katalizator wiedząc, że nieuniknione jest stworzenie SI przez zaawansowane organizmy i dalej ich anihilacja z rąk własnych tworów, eliminuje te formy pozwalając żyć tym mniej rozwiniętym. Na skalę galaktyki organizmy żywe funkcjonują dalej, podczas gdy bez ingerencji Katalizatora zostałyby one w końcu całkowicie usunięte.- Mass Effect 3
Nie muszą, LI nie wiesza tablicy Sheparda na memoriale i uśmiecha się. Jest różnica pomiędzy puszczeniem oka i otwartym zakończeniem a rażącym niedopowiedzeniem jakim była poprzednia wersja. Celem było zachowanie życia organicznego a nie zabicie, żeby coś innego nie zabiło. Na zimną logikę maszyny IMO ok.- Mass Effect 3
Sytuacja z załogą na Normandii to jednak błąd, tak ku.re.wsko rażący błąd, że czuje odrazę do Bioware (ewidentnie planowali inaczej - z gry wycięto scenę jak dwójka kompanów jest trafiana laserem). Doskonale widać jak bardzo przemyśleli skrypt i ile poświęcili czasu na końcówkę xD. Nigdy im tego nie zapomnę. Można było tak od razu, shitstorm byłby mniejszy. Nowe zakończenie IMO to jedyne właściwe i jest zgodne z tym jaką postać nakreślono w całej trylogii. EDIT Serio, jak ktoś po uwzględnieniu wszystkich zmian stwierdzi, że pierwsza wersja była OK to jest niespełna rozumu. Smuci tylko postawa B, którzy ciągle przekonują, że było w porządku a EC jest dla ludzi, którzy potrzebują większego domknięcia historii.- Mass Effect 3
Tego się nie da naprawić a już na pewno nie kilkoma minutami cutscenek. Mi by wystarczyło, gdyby przyznali się do błędu i zaniedbania końcówki. Gra nie miała różnorodnych zakończeń, katalizator został przedstawiony na 5 min przed zakończeniem, do tego kompletnie "z du.py", Harbinger, tak wygadany w 2 części, je.bn.ął tylko laserkiem i spier.dolił, nielogiczności z lotem Normandii i załogą. Teoria indoktrynacji oczywiście w końcu kategorycznie upadnie i z satysfakcją będę obserwował reakcje "fanów", którzy się nakombinowali byle tylko to g.ówno trzymało fason. Za dużo czasu zostało poświęcone na multi ale przynajmniej gameplay jest przez to lepszy niż w 2. Kupiłem w dniu premiery a teraz podchodzę do tego wszystkiego z ogromną rezerwą, po jednorazowym zakończeniu gra powędrowała na półkę (nie chce mi się nawet przechodzić samej końcówki znowu dla EC xD)- Motywacja
- Motywacja
Oj nie wiem. Może dlatego, że taka pozycja jest najefektywniejsza i pozwala zejść do przepisowej wysokości bez wy(pipi)enia się na matę lub niepotrzebnego przeciążania kolan. Takie tam detale. Spróbuj poprzysiadać pod okiem trójboisty z prawdziwego zdarzenia. Jeżeli ty masz kolana wąsko i schodzisz pośladami niżej niż kolana, kolana nie wychodzą Ci poza obrys stóp i wybijasz się z pięt bez utraty równowagi + trzymasz proste plecy to nagraj filmik, chętnie zobaczę ten ewenement a przy okazji dokształcisz wszystkich nieuświadomionych trójboistów.- Motywacja
- Odżywianie
IMO to doradzają Ci tutaj dość nieudolnie jakieś kombinacje alpejskie a tak na prawdę to jak Ty ćwiczysz dopiero 2 miechy to powinieneś trzymać się blisko swojego zapotrzebowania (nie wiem jaki masz typ budowy, ekto czy endo i jak wygląda Twoja aktywność w ciągu dnia więc Ci nie powiem ile dokładnie) i ćwiczyć sobie głównie z ciężarami coś tam sobie czasami aerobowo pracując.- Odżywki, Gainery itp.
O, to l-karnityna zaczęła działać? Zależy do czego ją stosujesz i jaką jej formę,jeżeli do redukcji(solo)to średnio,jeżeli jako dodatek do wspomagania wydolności i jako środek prozdrowotny to działa. Karnityna jest lepsza niż niejeden spalacz ale w dawkach zaczynających się od 4000mg- Trening
- Trening
- Trening
- bieganie
- Pomoc
- Mass Effect 3
W tej grze jest jedno zakończenie + ewentualnie 3 sekundowy teaser za ten lepsiejszy wynik. Nie podałeś ile dokładnie masz ems więc nikt Ci nie powie- bieganie
- Trening
Za wiele ci nie powiem bo nie znam stażu. Nie napisałeś także czy system dzień treningowy - dzień nietreningowy wynika z tego, że inaczej nie możesz ćwiczyć czy ze zwykłego upodobania (IMO lepsze są dwa dni treningu i dzień odpoczynku a do maksymalnych efektów 5-6 dni treningowych i dzień, dwa odpoczynku ale to przy większym stażu i naprawdę dobrej diecie). Fatalny jest pomysł zaczynania od interwałów. Jeżeli dopiero zaczynasz daruj je sobie całkowicie i rób zwykłe aeroby, jeżeli chcesz je i tak robić to po treningu siłowym i to tak, żebyś po tych 15 minutach naprawdę nie miał siły kontynuować bo tylko takie sesje się liczą. Co do poszczególnych ćwiczeń, klatka bardziej spuchnie od wyciskania na płaskiej, jak już robisz rozpiętki (lepiej IMO z większą ilością powtórzeń) to darowałbym sobie wyciąg (szczególnie po kolejnym wyciskaniu, ja robię jakieś wyciskanie, dwa ćwiczenia rozciągające typu rozpiętki i kolejne wyciskanie). Na biceps chyba dwa ćwiczenia wystarczą ale z większą ilością powtórzeń. Dzieńii zacząłbym od nóg (nie wiem skąd pomysł na te 3 ćwiczenia, przysiad ze sztangą, wyprosty i ugięcia na dobry początek daj), za dużo ćwiczeń na barki dzień iii do klatki jest lepsze, "Podciąganie sztangielki w opadzie"- jeżeli to ma być wiosłowanie to sztangą, triceps- to samo co biceps bez martwego ciągu i przysiadów będzie Ci ciężko, powinieneś się nauczyć tych ćwiczeń, rozciągaj się po każdym treningu, IMO masz za dużo brzucha - Mass Effect 3