Od miesiąca staram się rzeźbić i jest ciężko. :confused: Po całkowitym wyczyszczeniu diety musiałem wskoczyć z 3000 kcal na 4500kcal bo zbyt szybko traciłem mięśnie. Tkanka tłuszczowa ułatwia utrzymywanie masy mięśniowej, jak zaczyna jej ubywać i rośnie metabolizm to mięcho leci w dół jak poje.bane. Lubie jeść ale taka dieta jest mega męcząca, teraz 3 dni kompletnie nie miałem apetytu, zjadłem może po 1000 - 1500 kcal i żeby odzyskać co nieco trzeba będzie zwiększyć chwilowo węgle więc się cofnę ze spalaniem tłuszczu o jakieś 2-3 tygodnie (mam nadzieje wykorzystać chwilowe okno w postaci zwiększonej wrażliwości na insulinę).
Jak ważyłem 70-80 kg nie było problemu ale im większa waga tym bardziej restrykcyjnie trzeba jeść dla dobrej rzeźby co jeszcze bardziej podkręca metabolizm.
w izotoniku nie chodzi o cukier tylko o lepsze nawadnianie
popularna zdaje się być kombinacja woda+sól+miód+cytryna ale osobiście nie stosowałem i nie znam proporcji
Ludzie mają różną bazową przemianę materii, różnie reagują na insulinę więc tak. Niekoniecznie każdy musi przytyć po odłożeniu ćwiczeń, niektórzy schudną i niekoniecznie się zapuszczą. Niestety jak ktoś łatwo łapie tłuszcz to musi się pilnować.
To niech to traktuje jako posiłek oszukany a nie wprowadza do diety.
A jak sobie potrzebuje codziennie dogadzać/urozmaicać to po co mu dieta
Już tak ponad wszystko, 3 najważniejsze posiłki dnia: śniadanie, przed- i potreningowy. Takie danie to kiepski pomysł na którekolwiek z tych.
...
Q-jot z tego co napisałeś tylko chudy twaróg jest dobry na noc. Jogurty owocowe mają dużo cukru a serki kanapkowe stosunkowo dużo niezdrowego tłuszczu (szczególnie Almette). Ja jak biegam tak późno to zjadam jajecznicę z białek i trochę oliwy, albo trochę kurczaka z warzywami.
Postaraj się zmienić 3. Dołóż tłuszcze i miej na uwadze, że białko potreningowe to nie posiłek, w ogóle nie powinieneś mieć takiego posiłku w diecie tylko w awaryjnych sytuacjach zastępować normalny posiłek.
Spoilery
Samo zniknięcie Petera jest głupie. Na tą chwilę Walter nie wyśle maszyny w takiej formie bo nie umieści w instrukcji swojego syna, którego nie pamięta. Czyli to taki na siłę szoker bo wiadomo, że musi ją wysłać, więc sobie o nim przypomną
Kiedy ćwiczysz? Jeżeli pomiędzy 4 a 5 to wypij wpc zaraz po treningu i jeszcze do godziny pierś z kury z warzywami. Skoro to redukcja to w 2 tylko warzywa.
I co to za kanapeczki :)oby to nie był ser żółty
Rano, zaraz po przebudzeniu serwatka (nie kazeina) i do 30 minut śniadanie. Zamiast kupować kazeinę możesz rozważyć w trakcie dnia pić serwatkę + łyżkę masła orzechowego a na noc twaróg.
Traciłeś czas robiąc masę pyzami, tracisz czas redukując się przy tak małej wadze i niewielkiej ilości mięśni.
Nie masz wystarczająco czystej diety. Na pewno jesz niezdrowe tłuszcze lub cukier albo zdrowe tłuszcze lub węgle o złych porach. Do tego pewnie robisz za dużo aerobów.
Wyczyść dietę, postaw na sumienny trening siłowy (4 dni w tygodniu albo nawet 5 jak będziesz jadł wystarczająco dużo), jedz więcej białka i idź w kierunku czystej masy. Gainera na Twoim miejscu bym nie kupował tylko białko + aminokwasy.
Przy beztlenowym mięśnie pomagają, przy tlenowym przeszkadzają. Wystarczy porównać sylwetki sprinterów i maratończyków. Do pewnego stopnia można rozwijać się w obu aspektach.
Smażyłem długą ripostę do dopingu a yaczes zamknął temat w międzyczasie . Tak w skrócie, do Litwina, jak ktoś się wykręca genetyką, szczególnie w kontekście sterydów, to już wiem, że rozmawiam z ci.pką :*.
Jeżeli żresz koksy to lepiej żebyś był po magicznej metamorfozie w porównaniu z tym co wrzuciłeś do fot...
Ja tam niczego nie neguje, z niczym nie mam zamiaru się kłócić ale z prawnego punktu widzenia stąpasz po cienkim lodzie. Tego tematu w ogóle tu nie powinno być. Chyba, że robimy zamkniętego grupowca +18.