Tommy Dee

Z eventu na event coraz mniej nas jezdzi w lidze. Mysle, ze wplyw na to moze miec dlugosc sezonu i brak czasu na zaliczenie wszystkich eventow. Ludziom potem brakuje motywacji aby wrocic do rywalizacji kiedy widza, ze stawka odjezdza im z punktami. Wedlug mnie lepiej by bylo rozbic te 72 odcinki na 2 sezony i dac wiecej czasu na pojedynczy event, powiedzmy 2 eventy tygodniowo (3,5 dnia na event). Ja sam kilka razy zaliczalem rajd na ostatnia chwile bo w tygodniu wolnego czasu mniej a i w inne tytuly pasowaloby troche pograc Pierwszy odcinek Walii z przygodami juz na samym poczatku, a ze tnk_pl narzucil dobre tempo to trzeba bylo troche przycisnac aby odrobic straty. Dobry rajd tnk

Można też zrobić dwie ligi równocześnie w różnych klasach. Eventy w odstępach tygodniowych dałyby więcej czasu na upgrade'y, inne gry itp. Kto ma mniej czasu skupia się na jednej lidze i po sprawie.

Wszystkie klasy w jednym worku oznaczają, że znowu ścigamy się w B grupie... Najlepiej wybrać jedną klasę tak jak było do tej pory aby zachować przejrzystość rywalizacji. Dopakowanie samochodu to przejechanie 5 rajdów w mistrzostwach. Wystarczy wyposażyć mechaników w odpowiednie perki i wszystkie upgrade'y zdobywasz w dwa wieczory. Dlatego zdecydujmy się szybko jaką klasę chcemy aby później nie było biadolenia, że ktoś nie miał czasu dopakować auta.

Ja jestem za klasą 2000s w kolejnych mistrzostwach.

Subaru po ostatnim, czwartym apgrejdzie silnika dostaje niezłego kopa. Polecam go dopakować bo różnica w mocy jest zauważalna. Auto się lepiej zbiera i już tak nie gaśnie jak wcześniej. Nie wiem czy to wina automatycznej skrzyni biegów ale wcześniej dosyć często zdarzało mi się go przygasić. Poniżej pierwszy OS z Grecji podrasowaną Subarką. https://m.youtube.com/watch?v=AX15VSziCYw

Kalten ciekawe czy wypadliśmy na tym samym zakręcie Chwila dekoncentracji, wolny prawy zakręt, do którego za późno się złożyłem i poleciałem ze skarpy Masakra, do Grecji trzeba podejść na maksymalnym skupieniu inaczej kończy się w krzakach.

Po uploadzie swojego czasu pokazuje się tabela z wynikami graczy, którzy przed tobą dany OS ukończyli. Trochę lipa, że po pierwszym OSie wszystkie kolejne się sumują. Kolejny uploadzik ode mnie, tym razem z Walii. Szwecji nawet nie nagrywałem bo przypuszczałem , że nic przyjemnego dla oka z tego nie będzie https://m.youtube.com/watch?v=zpRb2lk7FIw

Szwecja mną sponiewierała x) Liczyłem się z tym, także plan był aby dowieźć jakieś punkty do mety. Udało się, no i w końcu zaczynam czuć ten samochód na śniegu z czym miałem wcześniej problemy. Dobra jazda chłopaki

To faktycznie lipa z tymi upgrade'ami. Ja Imprezą przejechałem w karierze jak na razie 2 rajdy i mam upgrade'ów 2/4. Utknąłem na Szwecji w której za uja nie umię wygrać nawet na poziomie pro. W innych państwach udaje mi się już wygrywać na poziomie master tylko nie w Szwecji. Panowie każdy jest do ogrania co pokazał już rajd w Monaco. Liczę na podobne emocje i walkę na sekundy w kolejnych eventach.

No dobry event i duzo emocji. Krayzie PL niezle pocisnales w Monaco, szacun Cala, ciezko wypracowana nad toba przewage stracilem na przedostatnim odcinku pakujac sie w grupke kibicow za drewnianym ogrodzeniem. Z kilkunastu sekund przewagi zrobilo sie 2 sekundy straty, ktora udalo mi sie odrobic na ostatnim odcinku. Oby wiecej takich rajdow A ponizej moj przejazd z pierwszego OSu w Monaco, na ktorym uszkodzilem chlodzenie i rozbilem szybe, ktorej juz mi nie naprawili do konca rajdu <_< I jeszcze replay z poprzedniego eventu w Niemczech

Tych Os-ów nie jest wcale tak dużo. Grając karierę człowiek się ich siłą rzeczy uczy. Ja na przykład zacząłem 3 sezon na profesjonalnym poziomie w Subaru 1995 żeby w lidze było łatwiej. Bez nauki odcinków i samochodu nie ma co myśleć o zwycięstwie nawet na tym poziomie trudności. Ta gra jest tak skonstruowana, że zachęca cię do szlifowania skilla. Pokazuje ci, że można szybciej mimo tego, że wydaje ci się, że się nie da. I to jest właśnie fajne. A to ile czasu poświęca się na trening to indywidualna sprawa.

Absurd...

Można to traktować jako swego rodzaju rekonesans. Powiedz kierowcy rajdowenu aby przejechał OS w oparciu o opis zrobiony przez kogoś innego Swoją drogą fajnie by było gdyby można było robić własny opis odcinków z opcją nagrywania swojego głosu. Tylko coś takiego miało by chyba sens w jakimś rajdowym MMO z losowo generowanymi odcinkami. Dobra rozmarzyłem się xD

Panowie trzymajcie się "czarnego" To Subaru prowadzi się całkiem łatwo, przynajmnie takie są moje odczucia po przesiadce z Forda Escorta MKII. Ten drugi bez asyst to straszny dzikus. Możecie przecież pojeździć trochę po Os-ach z eventu przed przystąpieniem do właściwej rywalizacji. Moja metoda jest taka. Obczajam sobie 2 pierwsze Os-y poczym zaliczam je w lidze, zapisuje i wychodzę. Obczajam 2 kolejne itd. Polecam

Panowie leaderboardsy w grze są dostępne do wglądu tylko po ukończeniu odcinka czy może jest dedykowana zakładka z rankingami? Na stronce też nie mogę tego nigdzie znaleźć tylko te dziwaczne wykresy.

Też kilka razy poczułem ściąganie samochodu na lewo czy prawo. W Finlandii wbiłem się w hope i tak uszkodziłem chłodzenie, że auto mi co chwila gasło. Ogólnie nie przeszkadza mi brak zaawansowanych zniszczeń bo staram się ich za wszelką cenę unikać

No mi raz jakiś wiewiór przebiegł drogę. W Finlandii miałem nieplanowaną wizytę nad jednym z tamtejszych jezior, w którym pływały sobie łabędzie.

Potwierdzam nie ma opcji zapisu po pierwszym odcinku. Jak ludzie wyżej wspominali zapisywać można w strefie serwisowej o czym wczoraj nie wiedziałem. Przypuszczałem, że znowu jakiś bug się wkradł tak jak było z restartem eventu z mini, że niby był a tak naprawdę go nie było. Wyszedłem z eventu jak tylko rozpoczął się drugi OS, naliczyło mi jakąś karę czasową i teraz nie mogę go dalej kontynuować. Co najwyżej mogę sprawdzić wyniki

Za późno Kalten już siedzę w samolocie relacji Grecja - Niemcy

No ja teże byłem ciekaw i przed chwilą sobie wszedłem w event sprawdzić... Grecja. No i musiiałem przejechać pierwszy odcinek bo mi event wystartowało. Co gorsza nie ma możliwości zapisania pomiędzy OS-ami więc niestety musiiałem z Grecji zrezygnować bo za 5 godzin muszę być na nogach

Ja wczoraj poraz pierwszy, przy okazji ligowego hill climba, postanowilem podlaczyc swoje T300 i sprawdzic jak mi sie na niej jezdzi, Wczuta niby jest, radocha tez niby jest do momentu kiedy trzeba uzyc hamulca recznego na jakims nawrocie... Szukanie przycisku od recznego na kierownicy, ktora zmienia swoje polozenie nader czesto mija sie z celem. Wiec pomyslalem sobie, to moze przypiszemy reczny pod R3 albo L3, ktore sa umiejscowione po prawej stronie na bazie kierownicy. Za bardzo to sytuacji nie ratuje bo zanim czlowiek wymaca to R3 to juz dawno lezy w rowie. Lopatki przy kierownicy tez nie za bardzo sie sprawdzaja. Domyslam sie ze T500 sprawdza sie tutaj znacznie lepiej. Kiera do wyscigow, pad do rajdow tak juz jestem skonstruowany

Dzieki ale moj czas spokojnie da sie poprawic takze pewnie sie nie utrzymam:) Nie jestem wielkim fanem ani specjalista od rally crossu takze chcialem ten event jak najszybciej zaliczyc i miec go z glowy. Chyba jako pierwszy ukonczylem ten event i na dobra sprawe nie wiedzialem czy walcze o najlepszy czas okrazenia, czas pojedynczego przejazdu czy moze o czas calych zawodow. Takze staralem sie jechac rowno i nie zbyt brawurowo (dzieki White

Emtebe, wedlug mnie przy evencie skladajacym sie z 5 OS-ow, strefy serwisowe lepiej ustawic po 2 i 4 odcinku a nie po 1 i 3. Po 1 OS-ie nie ma zazwyczaj co naprawiac, zakladajac ze przejedzie sie go bez wiekszych przygod, Przy zawodach bez restartow serwis przed ostatnim odcinkiem moze uratowac tylek. Co o tym myslicie?

Moze byc bez restartow bedzie ciekawie. Ja mam tendencje do jazdy na swoim limicie a ta gra nie wybacza najmniejszego bledu dlatego duuuzo restartuje. Trzeba bedzie sie przestawic na zachowawcza jazde a i to nie gwarantuje ze sie dojedzie w jednym kawalku do mety. Dajcie tylko mozliwosc zapisywania pomiedzy odcinkami specjalnymi i kilka serwisow jesli bedzie to dluzszy event. W ostatnim evencie uszkodzilem chlodzenie w swojej 205 na jednej z hopek w Finlandii jednak mimo tego ze kontrolka mi sie swiecila przez dwa kolejne OS-y w Walii i Monaco to na szczescie nie zauwazylem najmniejszej roznicy w osiagach samochodu. Co do Peugeota 205 to pocisk na kolkach. Fajnie mi sie nim jezdzilo po wolniejszej i technicznej Walii za to Finlandia i Monaco... to auto nie zostalo stworzone aby nim tam jezdzic ^_^

Jak dla mnie w skrocie nastepny sezon moglby wygladac tak - Zachowac roznorodnosc czyli tyle eventow ile klas samochodow (1960s, 1970s itd.) + na koniec dwa dodatkowe eventy w hill climbie i rally crossie. Pojedynczy event moglby sie skladac z 6 OS-ow kazdy z innego panstwa. Dac ludziom tydzien na pojedynczy event i wazne aby event konczyl sie w niedziele bo nie kazdy ma dostatecznie duzo wolnego czasu w tygodniu aby spokojnie przysiasc z gra.