SpacierShark123

Coś mnie ominęło , ta gra wychodzi też na PC?

Specjalnie leciałem do biedronki licząc że dostane konkretnego soczystego arbuza i się przeliczyłem wsio wykupione Jestem tak zdesperowany że zaraz chyba ruszę w miasto szukać arbuza.

Nie wyobrażam sobie porządnie nóg dowalić w 60 minut , na porządnie by je robić musiałem podzielić je na 2 dni bo wychodziły mi jakieś 42 serie na trening(20 czworogłowe , 12 dwugłowe , 12 łydy) .

Żar mocny ale trzeba iść katować zaraz czwórki w koszarach . Ale mimo wszystko ćwiczy się przyjemniej niż z klimatyzacją gorzej że czasem oddechu złapać nie idzie.

Przeraża mnie to że ostatnio w biedronce było promo na kurę i wychodziło 49gr mniej na kilogramie a ludzie się zabijali .

Wznosy robię 12-16kg w zakresie 20-30 ruchów , czasem nie chce mi się wierzyć że ktoś czuje dobrze barki robiąc wznosy 25-30.

No niestety w pracy nie mam szans na złapanie większej ilości dlatego szukam innej. No to rzeczywiście zakładając że ktoś zacznie pracę o 8 do 18 i jeszcze ma kawałek drogi z domu do pracy to nie ma czasu na nic no chyba że u was są siłownie do 24 pootwierane .

Niech lepiej ktoś da info gdzie jakieś promo na kurę jest , bym kupił trochę więcej.

Przez rok nie robiłem wyciskania na płaskiej więc na miesiąc wywaliłem skos i spróbowałem sobie płaską , poszło 100x8,110x4,120x2 nie sądziłem że tak słaby jestem liczę że z tygodnia na tydzień siła mocno pójdzie w górę jak nie robiłem tak dawno płaskiej.

U mnie to wygląda w tygodniu podobnie 8-16 robota 17 w domu by się ogarnąć a potem trening/zakupy i wracam na 20-21. W sumie każdego życie wygląda podobnie a jakoś znajduję godzinkę w tygodniu na napjerdalanie w wieśka. No chyba że koleś robi po 10-12 godzin i trenuje po 3-4 to zwracam honor.

Czworogłowe i łydy skatowane , nie ma to jak na koniec nóg zrobić porządny dropset na prasie. Po za tym jeszcze 3 posiłki przedemną ale czego się nie robi dla piękna.

Pamiętam że Yaczes wrzucał filmik z steam gdzie jednym kliknięciem od razu uruchamiał grę przez STEAM OS z emulatora dolphin bez żadnych okienek emulatora a od razu uruchamiała się gra. Jak coś takiego zrobić?

Dzisiaj jedyny dzień beztreningowy w tygodniu , jako że leci masa to pozwalam sobie na potężnego cheata a jutro katowanie czwórek z łydkami.

No ja już po czekoladzie karmelove i 3bicie teraz czekam na giganta pizze a potem jakieś rurki z biedronki. Ale 10km też jest bardzo ok.

Nigdy nie kupowałem dodatkowej kart dźwiękowej i wystarczała mi wersja z płyty głównej. Jest sens dokupować do 400 zł jakąś kartę dźwiękową do gier? Jest odczuwalna duża różnica ?

Poproś kobietę by ci nogi trzymała a ty rób to co na spartakusa przystało , jeżeli wstydzisz się ćwiczyć przy kobiecie polecam nogi na krzesło i chociaż negatywy porobić.

Mu też mogę załatwić ale nie przyjmuje gier w postaci kodu steam jakby co.

Ważne że 6 sierpnia mają zapowiedzieć prawdopodobnie nowy dodatek. Niech wymyślą coś fajnego aby wrócił klimat z TBC . Jestem ciekaw czy wrzucą jakieś rasy czy też klasę postaci bo za bardzo w uniwersum nie siedzę i nie mam pojęcia czy w ogóle idzie coś tutaj upchnąć jeszcze ciekawego.

Cypionat wal e3d a będzie ok. Jak nie masz dojścia pisz na PW dogadamy się przyjmę gierki w rozliczeniu,

Martwy ciąg na kacu Pamiętam jak poszedłem na nogi po chlaniu , gorszego treningu nigdy w życiu nie miałem to co działo się z moim organizmem nie do opisania. Chcemy być pięknymi dzikami to alkohol wykluczyć/ograniczyć do minimum.

Litwin jesteś największym ogarem w tym temacie na forum proszę napisz mi jak to jest z tym wyciskaniem.

Ja akurat mam pracę banalną jakbym fizycznie katował się po 8 godzin dziennie jak górnik nie wyobrażam sobie iść zrobić ciężki trening więc jestem w stanie zrozumieć 2razyjot ale trzeba się przemóc a z czasem się organizm oswoi i będziesz guziec.

Sprawdzał już ktoś na sobie jak wygląda sprawa z grami na win 10? Testy dość stare a pokazywały że wiele gier chodziło gorzej.

Tak naturalne ułożenie że zawsze po (pipi)e dostaje bark , to samo tyczy się ściągania łopatek . Bez ściągania łopatek nie jestem w stanie tak dobrze wyczuć klatki a jeszcze jakbym miał całe plecy dociskać do ławki to przez resztę życia byłbym płaskim Sebkiem . Ale teoria i praktyka to dwie różne rzeczy przynajmniej wnioskuje to patrząc na trenerów rzucającymi regułkami z podręczników. Ale to dopiero pierwszy kurs za mną teraz uderzam do Słodkiewicza i Głuchowskiego jak będzie kolejny kurs i liczę że wyniosę coś z niego pożytecznego . Czyli każdy ma inną poprawną technikę.

Według WK jak zejdę z cyklu jestem naturalem . Po cyklu zostało 3-4 kg więc jest bardzo ok.