SpacierShark123

Co do wymagań nie mam pojęcia ale śmiało możesz grać , właśnie sprawdziłem i jest dużo serwerów aktywnych .

No wczoraj myślałem by nawet kupić ten abonament aby tokeny sobie powbijać bo cena dość nisko upadła więc w 2 miechy sporo bym tego nazbierał ale nic innego na obecny moment w BfA nie mam do robienia co jest dość frustrujące . No ja wybrałem serwer Warmane i gra się naprawdę fajnie , wszystko obecnie działa i klimat WOTLK jest niesamowity , to był okres gdzie najwięcej ogrywałem wow-a . Stare drzewko talentów ,glyphy no i masa przedmiotów z socketami do tego masa enchantów . Pamiętam że wystarczyło wymienić jedną część ekwipunku i nagle masa kombinowania jak zrobić by wszystko razem współgrało. Mocno czekam na Shadowlands i mocno też śledze informacje ale do premiery jeszcze tak długo a głód po przejściu W3 Reforged jest mocny by dalej siedzieć w tym świecie. Myślałem wpierw też o Sunwell ale item shop plus wcześniejsze jakieś pamiętam afery z zamykaniem serwera mnie odrzuciły . Warmane z tego co widze bardzo duża populacja i na realm-ie który ogrywam jest exp x1 plus brak sklepu (tylko kosmetyka ) co jest fajnym powrotem do tamtych lat.

Meh słabiutko , ale zabiorę się chętnie za The Long Dark jak skończe journey to the savage planet

Wiem że prywatne serwery są nielegalne i ostani raz grałem na takim w czasie wejścia TBC natomiast obecnie pierwszy raz kończe Warcraft 3 : TFT i strasznie naszła mnie ochota na pogranie typowo pod lore na dodatku WOTLK . Shadowlands preorder już dawno opłacony ale nie opłacam abonamentu bo ostatni miesiąc grałem po 10-20 minut i nie miałem już kompletnie co robić więc pomyślałem o serwerze WOTLK . Nie wiem czy to przez obecny coronavirus ale znalazłem najpopularniejszy serwer gdzie jest 12k+ osób na serwer i to czuć i ma klimat starego wow-a , w samej startowej lokacji nocnych elfów obracając kamere zaobserwowałem z 10 osób gdzie robiąc nową postać na BFA dobrze jak znajdę gracza w okolicach 20 poziomu.

Zaczeli wydawać na steam w momencie gdzie już przeszło mi kupowanie wszystkiego na steam z czego wyleczył mnie gamepass . No ale zawsze fajna alternatywa dla osób co mocno siedzą na steam.

Ale lipa , mogli zarzucić jedną bombe chociaż na cały inside . Liczyłem na jakiegoś starocia chociaż pokroju The Evil Within 2 albo RE2 by ponownie ograć a tutaj jakieś kasztany ...

Uspokój hormony gościu bo zaczynasz zachowywać się jak typowy kark z siłowni , pamiętam cie jeszcze jako normalnego użytkownika czemu ciągle plujesz jadem? Atakujesz niepotrzebnie , zaczynasz używać przekleństw chłopie co się stało? Naprawdę ten prop wali ci po łbie albo masz jakiś obecny problem życiowy i po prostu szukasz miejsca by sobie "ulżyć" i wyładować się. Jak najbardziej również uważam że dalsza konwersacja nie ma sensu bo zaczynasz pisać jak typowy motłoch na YT . Pozdrawiam i ponownie ochłoń chłopie bo ewidentnie coś bije ci głowe.

Ja też myślałem że pisze z ogarniętym typem co startuje chociaż z perspektywą wygranej a nie tylkok aby polatać w stringach i oliwce przed innymi chłopami. Oczywiście że dawki i środki mają znaczenie co nie zmienia faktu że waląc propa już jesteś na tej samej linii co inni stosujący doping , nie dziele ludzi stosujących doping na tych co biorą propa czyli pseudo naturale co myślą że przecież to tylko prop więc w sumie jestem naturalny a tych co walą końskie dawki . Zresztą w twojej kategorii chłopaczki 75kg nie widziały HGH nawet na oczy , 75kg to kategoria że w sumie wstyd na bombie wychodzić. PS. Może źle się wyraziłem apropo tego prop to nic ale z tego co piszesz czuć jak jadem plujesz w gości co biorą kilka środków czując się lepszym bo walisz tylko propa.

Właśnie ty masz dwa problemy bo uważasz że bycie na propie to nic a dla mnie już jesteś na bombie to ile i jakie środki stosujesz mnie nie interesuje ale przybiłeś w dupala więc już jesteś na bombie. A środki w NL są dużo droższe niż w Polsce , dla przykładu test w polsce stał dobrej jakości po 80zł tutaj takiej samej jakości to 40e . PS. Tak samo ja stawiam się na równi z ludźmi co biorą HGH czy Inse , sam nigdy nie wezme ale już naturalem nie jestem tak samo jak i ty .

100% oznacza w pełni przeprowadzony plan wyznaczony sobie na okres przygotowawczy.Widzisz ty tego nie odczuwasz ale są ludzie , którzy w okresie redukcji powiedzmy targają te 130-150kg na klate i nagłe zejście z ciężaru jest oczywistym że poskutkuje utratą masy mięsniowej. Forma 100% to nie tylko towar ale uważam że jak już lecisz propa to zaliczasz się do ludzi na dopingu nawet jakbyś stosował TRT to już jesteś na bombie , więc stawiam cię na równi z ludźmi co stosują czy to tren czy inse . No sam ogarniam towar większości Polaków tutaj i to co zaobserwowałem to ludzie ogarnięci zawsze biorą towaru na kilka miesięcy w przód ci co kupują co miesiąc to raczej ludzie co chodzą na siłownie ale nigdy jakiejś specjalnej sylwetki nie uzyskali. Zresztą taka lekka hipokryzje wyczuwam z twoich wypowiedzi , jakbyś szydził na pewien sposób z zawodników co stosują więcej środków niż ty.

Sam mam akumulatorek jak ten z linku adasiulko w elicie ale do standardowych padów dokupiłem Energizer: https://www.ceneo.pl/48362275 Fajnie się sprawuje nic nie muszę podpinać kabelków by ładować , jak nie gram po prostu wrzucam do dock-a i padziki czekają już naładowane.

No właśnie nie , bo startują też osoby , które zdają sobie sprawe że wychodząc na zawody bez możliwości 100% przygotowania nie chcą pokazywać się na scenie . Jeżeli nie jest w stanie dopieścić ktoś formy na swoje 100% przez brak dostępu do sprzętu. Zresztą o czym piszesz jaka kasa nna towar przecież nikt nie jest na tyle głupi żeby nie mieć z góry kupiony towar na cały okres cyklu . Osobiście z tego co widzę to raczej amatorka dokupuje towar co miech/dwa bo reszta ma już apteczke na pół roku z góry.

No wiadomo że dużo tutaj ma kwestia sylwetki , gość przy wadze +/- 80kg na scenie po odwodnieniu przy wzroście 170cm ma już problem przygotować się bez odpowiednich warunków . Sam stwierdził że bez odpowiedniego sprzętu formy na zawody nie zrobi ale każdy do tego innaczej podchodzi. Jedni startują by być pierwsi inni po prostu lubią starty dlatego rozumiem że ci jakoś specjalnie na czołówce nie zależy.

Teraz pracowałem z zawodnikiem , który też w tym roku przygotowywał się na zawody ale odpuścił ze względu na kwarantanne . Wątpie aby większe zawody w okresie wakacyjnym się odbyły , jak już to obsada będzie katastrofalna...

Z zaistniałą sytuacją obiecałem sobie nadrobić kupke wstydu i jako pierwszy poleciał Castlevania : Lords of shadow i nie spodziewałem się że gra będzie w tak fajny sposób odstawać od slasher-ów oferując unikalne doznanie w postaci sporej ilości jak na slasher-y eksploracji i momentami dość ciężkich na pierwszy rzut oka zagadek. System walki zdecydowanie mi nie siadł tak jak w serii God Of War ale i tak mocno daje rade , przyjemne jest ciągłe żąglowanie umiejętnościami (light/shadow) i kombinowanie jak podejść jakiego wroga. Na duży plus starcia z bossami i co najważniejsze niesamowity klimat naszej części Europy , gdzie bestie i inne postacie są zakorzenione dużo bardziej w naszej kulturze niż postacie mitologii Greckiej. Jako że końcówka miażdży mosze i daje więcej pytań niż odpowiedzi to czas uderzyć 2 część , którą również jak i pierwszą GWG rozdawało za darmo. Scena po napisach końcowych była na tyle wielkim zaskoczeniem iż wydaje mi się że ogram część drugą głównie nawet dla samej fabuły mimo że klimatem zdecydowanie odjeżdza (wstępnie stwierdzam że będzie to duży minus) od jedyneczki.

No każdy ma inny piorytet , ja się nauczyłem że w momencie wejścia na deficyt za muszę trzymać się stałych ćwiczeń i obciążeń to wtedy i ta siła się ustaje i masa mięsniowa . Wolę siedzieć do czerwca delikatnie ulanym i wejść na mocną redukcje do września a postarać się aby jak najwięcej mięśni zostało .

Próbowałeś pobrać gry za pomocą konsoli? Mi nie wiadomo czemu podczas kupowania przez WWW też zawiesza się i karta gry wchodzi w limbo , natomiast przez Xone wszystko idzie cacy.

Litwin nie boisz się redukować w obecnej sytuacji? Ja nie posiadając dostępu do dużych klamotów odpuściłem kompletnie redukcje. Już nauczyłem się na błędach i nie schodzę z wagi mocno bez bodźcowania dużymi ciężarami .

Piękny kraj , chociaż domyślam się że zdarzały się libacje gdzieś w lasach.

Też przedłużyli w PL okres kwarantanny i zamknięcie klubów fitness? Wczoraj dostałem wiadomość od sieci w której ćwiczę że otwarcie nastąpi nie wcześniej niż 1 czerwca ... czyżby ten sezon letni był pełen ulańców?

Biorąc pod uwage że od czasów GP kupuje co raz mniej gier a jak nie mam w co grać wystarczy że sprawdzę oferte GP i coś zawsze się znajdzie to takie 160 zł za 6 miechów to świetna oferta. Sam kupiłem by mieć spokój do stycznia .

Zawsze mnie te animacje odrzucały ale ostatnio w ciągu paru dni łyknąłem 3 sezony Castlevani i było dość fajnie , myślę właśnie nad kolejną animacja i chyba sprawdzę Altered Carbon bo serial był dość fajny.

Panowie jest jakaś możliwość wystawienia wszystkich kart steam np. -1cent taniej by od razu je sprzedać? Mam steam inventory ale takiej opcji nie widzę a nie chce mi się kisić tych kart na rynku.

Wiadomo jakiego dnia wrzucają liste na kolejny miesiąc ? Obecnie tylko Nier jest znane

Gorzej że człowiek się przygotował na redukcje a tutaj zamykają mi kuźnie do 28 kwietnia więc już dupcia z tego będzie. Nawet nie wiesz jak zazdroszcze ci własnego sprzętu , u mnie hantle i pożyczony atlas muszą starczyć by podtrzymać sylwetke.