SpacierShark123

To nie lepiej ogarnąć sobie z Polski? U nas leżą tego sterty w MM. To ogólnie jest dobra beka, w USA zabijają się o te zestawy, przepłacają, ściągają z Japonii itd. Trzeba wykupić zapas w Polsce i lecieć z tym do Stanów na h a n d e l. Jaki Polski sklep wysyła do Holandii sprzęcior?

Minecraft ma obecnie jakiś wątek/zadania ? Z tego co pamiętam (grałem w okresie premiery na PC kilka lat temu) po zdobyciu masy diamentów nie miałem za bardzo co robić a wersja na vite wydaje się fajną opcją.

Zazdroszczę SWITCH-a , najszybciej byłem wstanie złożyć zamówienie na 30 czerwca więc odpuściłem i szukam jakiejś okazji może coś się trafi. Już wczoraj miałem jechać po swoją konsolke z Holenderskiego OLX ale jak się okazało konsola otwarta w celu sprawdzenia zawartości...

Panowie a jak wygląda sprawa z modowaniem gry? Z tego co się orientuje blokowane są osiągnięcia na PC?

Mnie tam natomiast gra podeszła obecnie 15h na liczniku i 9 rozdział . Chciałem nawet platyne nabić ale po +/- 30 zadaniach pobocznych zdałem sobie sprawę że psychicznie nie dam rady. System walki przywodzi mi na myśl Kingdom Hearts , nie jestem fanem serii Final Fantasy i jak do tej pory w pełni ukończyłem jedynie FFVII Crisis Core na psp więc nie jestem w stanie odnieść się do innych części FF ale gra napewno bije na głowe tragiczną część XIII do której zabierałem się kilkanaście razy ale nie byłem wstanie wytrzymać dłużej niż kilka godzin.

No tak ale tu się raczej rozchodzi o optymalizacje . Przecież mimo że zbudowałem komputer topowy za 1500e i tak nie mam możliwości odpalania gier w 4k/60fps na ultra ze względu na optymalizacje właśnie. Tutaj wydaje mi się że jednak 4k natywne w 60fps nie jest czymś nierealnym.

Lepiej być nie mogło to niech jeszcze zapowiedzą Far Cry 5 w klimatach westerów i w końcu nasycę się klimatem dzikiego zachodu.

U mnie podobnie nie przepadam za zadługimi grami. Uważam że 10-12h na ukończenie głównego wątku to czas idealny a gry RPG wiadomo że jak są dobre to leci się też zadania poboczne i gra się diametralnie wydłuża. Tu nie chodzi o sam fakt ukończenia gry ale przynajmniej ja nie lubie rozkopywać zbyt wielu gier naraz wtedy pojawia się gra pokroju Persony 4( świetna gra swoją drogą) i po 15h zabawy jestem maksymalnie w 1/4 gry więc na jakiś czas ją pewnie odstawie. Z opinii ludzi właśnie bardzo mi się podoba to co zrobiono w nowej Zeldzie , można ją na upartego ukończyć w parę godzin ale świat pozwala na tyle możliwości i zabawy że i tak ludzie nabijają po 50 godzin + .

No właśnie z tego samego powodu kupiłem San Andreas jako odskoczenie od dzisiejszych gier i idealną grę na sezon ogórkowy .

:D Grzybiarz to nie ty skarżyłeś się że nie masz ochoty na granie? W takim razie po co brać jakiekolwiek gry jak promocja i tak będzie napewno jeszcze nie jedna na te tytuły. U mnie jako że jestem wielkim fanem westernu a nie miałem nigdy okazji ograć wpadł Red Dead Revolver , na dokładkę po zobaczeniu że GTA SA na ps4 to nie te (pipi) co na ps3 a emulowana wersja ps2(ten filtr to lek na moje oczy) to mimo posiadania wersji pudełkowej na ps2 i steam biorę i kończę jeszcze raz wbijając trofea. Do tego The Warriors wymaksowane na pierwszym xboxie w coopie by jeszcze raz całość zrobić na 100% i dwa interaktywne filmy jakie nie miałem nigdy okazji ograć a po Life Is Strange szukam podobnych mocnych tytułów.

No wszystkie gry ze zdjęcia już dawno skończyłem ale teraz naszło mnie na zebranie jak pisałem kolekcji. Jedynie Condemned 2 rozgrzebałem a dobrze wspominam no i BT3 trzeba wymaksować( byle ps2 mi płyty nie porysowało :( )

Obecnie zamierzam na ps3 zebrać gry , które nie ukazały się na PC a tylko na konsole ps3/x360 i nie są dostępne przez psstore a na PS2 tytuły mające jakiś tam dla mnie sentyment.Więc dość nędznie ale z Battle of Z, BT3 no i Def Jam jestem zadowolony .

Zawsze jak opada mi szał na granie w giereczki to czekam na E3 , zawsze jak zapowiedzą jakiegoś "SZTAJGENSA" to aż chce mi się grać . Po za tym granie w gry jest bardzo ok przecież

To jak tak wygląda sytuacja narazie postaram się maksować podstawkę i poczekam aż zejdzie Season Pass jeszcze te kilka euro bo po za Far Harbor średnio to wygląda.

Jak narazie najlepsza gra sportowa w jaką grałem , właśnie tego brakuje mi w UFC na ps4 co ta gra posiada. Fajnie zrobiona kamera do tego dynamika i te efekty przy ciosach powodujące że aż czuć ich siłe. Do tego pierwszy raz spotykam się z takim trybem STORY w grze sportowej. Nie ma żadnego tworzenia bohatera a jest pełna narracja masa postaci i fajna historia. Do tego momenty gdy podczas walki odpala się muzyka niczym w Rocky i obijamy delikwenta. No dla mnie cud gierka ( i to tylko za 16zł z psstore) i liczę że puści jakiś boks EA na konsole obecnej generacji albo chociaż ogarnie UFC , który przy FNC wydaje się strasznie ślamazarne.

A jak ich poziom w stosunku do DLC z Fallout 3? Tam ukończyłem całą edycje GOTY i bawiłem się świetnie . Dodatki po za Far Harbor wprowadzają coś ciekawego? Nowych wrogów/rodzaje broni czy też lokacje? Czy jest to raczej kilka małych miejscówek na krzyż ?

A jak season pass? Nie powiem mimo opinii grało mi się świetnie i dalej wracam do gry porobić jakieś zadania poboczne albo powłóczyć się po świecie. DLC mają strasznie kiepską opinie ale idzie je wyrwać obecnie za 20euro więc wacham się z zakupem , jedynie pozytywne opinie zbiera Far Harbor

No i TLG pękło , zdecyodawnie jest to top 3 exów na ps4 zaraz za Uncharted 4 i Bloodborn . Bałem się oklepanych schematów ale gra była dość ciekawa i zdecydowanie bardziej "artystyczna" niż jakakolwiek gra jaką miałem okazje ograć na ps4 . Jedyne minusy gry to jak dla mnie warstwa techniczna , nie chodzi mi tu o grafike czy spadki płynności ale strasznie toporne sterowanie i kamera nie raz powodowały wyłączenie konsoli z nerwów. Pod każdym innym względem się nie zawiodłem i napewno jestem w stanie polecić ją każdemu jako odetchnięcie od typowych gier AAA jakie zalewają rynek. Jest to zupełnie inne doświadczenie gdzie gameplay chowa się za walorami gry. . No i zdecydowanie jeśli chodzi o gry spod rąk Fumito Ueda jest to najbardziej emocjonalna gra i stawiam ją dużo wyżej niż ICO czy też SOTC ale pod względem rozgrywki SOTC to było arcydzieło.

Velius ma racje.

Ja mogę polecić Logitech-y G633(droższa wersja bodajże 933 jest bezprzewodowa) , grają świetnie i na konsolach i na PC . Wcześniej posiadałem hyperxcloud-y i tutaj zdecydowanie liga wyżej jeśli chodzi o jakość dźwięku , podobnie jak w arctis masz możliwość wyjęcia/wymiany kabla więc nie będzie problemów z luźnym kablem(hypery przestały mi działać właśnie przez kabel). Sam chciałem brać arctis 5 ale po nałożeniu na głowę zdecydowałem się na logitechy .

Może to tylko moje odczucie ale dwójka w pewnym momencie za bardzo się ciągneła i zaczęła nużyć. W DS zayebiście podoba mi się styl graficzny i wygląd postaci .

Jedyne co mnie strasznie odpycha od nintendo to ten cały aspekt sieciowy a raczej jego brak. Nie posiadam jeszcze switch-a ale z tego co słyszałem nawet nie ma możliwości czatu głosowego/zakładania grup itp. . Natomiast cała magia nintendo jest w grach i dlatego też konsola jak pojawi się w sklepach od razu ląduje u mnie w domu. Wszystkie te gry od nintendo mają ten swój specyficzny niesamowity "feeling" zawsze granie na nintendo kojarzy mi się z okresem świątecznym kiedy to za oknem nawalone śniegu a ja skaczę sobie marianem w SMG po plaży. Ale mimo wszystko szkoda że na ten rok za wiele gier nie będzie , obecnie jedynie z zapowiedzianych na ten rok i obecnych gier byłbym zainteresowany jedynie Zeldą,Mario Kart,Arms no i Splatoon 2 . Xenoblade pewnie wyjdzie na nowy rok tak samo liczę na wypasionego monster huntera w 2018 (tutaj najbardziej będzie odczuwalny brak czatu głosowego i tworzenia grup , przecież to było by fenomenalne , usiąść sobie w ładną pogodę na tarasie zrobić jakąś kawusie i odpalić polowanie na potwory z pełną komunikacją głosową , NO CUDO) i Pokemon star , które będą pewnie tymi pokemonami jakie zawsze chciałem mieć , nie dość że będzie można grać w podróży to po powrocie do domu raz dwa przerzuca się ekran na TV i kontynuuje przygodę. Nie orientuje się jak się sprawa ma z grami z poprzednich platform Nintendo ale wrzucenie gier przynajmiej z N64/Wii/DS było by świetną sprawą . No nic ja dalej będe szukał switch-a , w Holandii kompletnie nigdzie go nie idzie dostać a zamówienia dopiero na 30 czerwca...

No właśnie ja też niedawno testowałem SOTC bo ogrywam tytuł na PS3 i zdecydowanie TLG ma dużo bardziej toporne sterowanie. Porównuje jedynie sterowanie a te jest kiepskie , piszesz by nie robić nic na pałe a jednak miałem moment w którym musiałem właśnie skakać po łańcuchu na "pałę" bo tego wymagała gra. Po za tym gra mi się podoba jedynie co to liczyłem na to że będzie można przy niej się odstresować a momentami męczy bardziej niż NIOH.

Mimo że gra jest fajna ( napewno nie jest to poziom SOTC ale gra się przyjemnie) prawdopodobnie gry nie skończę ze względu na zbyt toporne sterownie , postać często wykonuje skoki w inną strone , trico to już zupełnie się nie słucha a segment z skakaniem z łańcucha gdzie postać skoczyła w kompletnie innym kierunku już mnie zniechęcił do gry. Pewnie z przymusu kiedyś skończę bo nie lubię zostawiać nie skończonych tytułów ale tak topornego sterowania jeszcze nigdy nie spotkałem , SOTC przy tej grze to arcydzieło jeśli chodzi o sterowanie.

Już bez przesady nie pamiętam 30 minutowych przerywników w U4 .