SpacierShark123

Nie graj z nim słyszałem że ma chuyove sensivite jak noob jakiś.

Ja to mam z przedramieniem wystarczy że jest ugięte i tak podczas grania na ps4 mi łapy drętwieją. Ale myślę że ta usterka powstała na wskutek zbyt dużego nagromadzenia masy mięśniowej w jednym miejscu.

Mimo że nie przepadam za wykrokami ze względu na moje problemy z równowagą to jak miałem okazję z workiem na karku porobić na placu przed siłownią to do dziś na samą myśl drętwieją czwórki. Ogólnie nienawidzę wykonywać wykroków w miejscu a na obecnej siłowni za bardzo nie mam jak chodzić.

No ja martwego nie robiłem nigdy , tyle co do wiosła muszę podnieść. Nie lubię martwego a prostowniki ćwiczę na ławeczce . 150 na wiosło to nic jak zobaczyłem Ernesta tam od Warszawskich jak machał 170.Z tym że robił ze stojaków więc ten ruch z ziemii wyeliminował co jest dla mnie najbardziej męczące.

Moim zdaniem lepszą alternatywą by było 1.Barki bic 2.Klata bic 3 Plecy bic 4.Triceps bic 5.Nogi bic i na koniec tygodnia 6.bic i bic

Ja jak mam z martwego 150kg do wiosła podnosić to zdycham , siłowo kozacko stoisz . Na klacie jeszcze bym dał rade podbić ale ciąg jak i siad nie ma szans. A jak siła na podciąganiu szerokim?

O kurde barencje z nogami na jednym treningu , umarłbym po takiej kombinacji.

Najlepiej czuje brzuch robiąc allahy w staniu , gdy konkretnie nisko schodzę dół niemiłosiernie piecze . Dodatkowo na sam dół od jakiegoś czasu robię unoszenie nóg w zwisie z tym że na bramie łącze dolne wyciągi ze sobą i nogami unoszę linkę przez co robię to jakby z obciążeniem . Brzuch 3 allahy i 3 serie na zwisie wszystko w 12-25 powtórzeniach i jest ogień. Zawsze miałem właśnie problem z tym dołem ale jak wywaliłem maszynę i wrzuciłem ten zestaw to ruszyło mocno do przodu.

Nie oczekuje 1080p i 60 klatek ale jeżeli wersja 3ds by miała spadki na tyle mocne że by utrudniało to rozgrywkę to do gry na tej konsolce nie podchodzę. Jeżeli jest to poziom Zeldy to da radę grać , bardziej chodzi mi o fps podczas 4 osobowego coopa.

Naprawili ten system rang? Przegrywam 2 mecze nic się nie dzieje wygrywam nagle 1 i spada mi ranga .

Czy ja wiem zawsze mimo niskiego poziomu bf% nie byłem usatysfakcjonowany z brzucha dopiero gdy zacząłem go robić w mniejszym zakresie na dużym ciężarze zaczął się pojawiać i teraz mimo wyższego bf% i tak jest widoczny. Większym problemem jest łydka , którą katowałem codziennie a i tak ani rusz stoi w miejscu . Cały czas kombinuje jak by tu je ruszyć , liczyłem że mam dobry gen do łydek po Ojcu , który ma je dotyrane fenomenalnie (no ale 15-20 lat stażu więcej niż ja więc się nie dziwie nawet) ale może i na tej masówce wejdą .

Ostatni Monster jakiego ogrywałem to Freedom Unite i ostatnio straszna ochota nabrała mnie na ogranie 4 części . Nie posiadam n3ds a słyszałem że wersja na 3ds strasznie chrupie i dużo gorzej wygląda. Gra ktoś w te wersję? Nie bardzo widzi mi się kupować n3ds .

Kanabis props wcześniej twoje komentarze odbierałem z lekkim śmiechem pod nosem i pogardą z mojej strony teraz widzę że jest dobrze. Ogólnie dziwna poza ale z tego co pamiętam kiedyś też fotkę w tej pozie dawałeś. Dawaj SZKATUŁE przodem by sprawdzić jak tam bf%.

RDR ma dla mnie to samo w sobie co GTA:SA mimo że wersja ps2 ma najgorszej jakości oprawę(ma lepsze jakieś tam efekty ale głównie chodzi mi o liczbę klatek i rozdzielczość) to feeling ma niesamowity(dla mnie zdecydowanie najlepsza wersja) , to samo mam z red dead redemption. Ukończyłem grę i na ps3 i na xbox 360 i mimo że na ps2 jest rozciapkana to dodaje jej to uroku i w te wersje gra mi się najprzyjemniej.Jedynie szkoda że nie trzyma tych 30 klatek ale i tak grało i gra mi się cudnie.

Coś mnie ominęło , ta gra wychodzi też na PC?

Specjalnie leciałem do biedronki licząc że dostane konkretnego soczystego arbuza i się przeliczyłem wsio wykupione Jestem tak zdesperowany że zaraz chyba ruszę w miasto szukać arbuza.

Nie wyobrażam sobie porządnie nóg dowalić w 60 minut , na porządnie by je robić musiałem podzielić je na 2 dni bo wychodziły mi jakieś 42 serie na trening(20 czworogłowe , 12 dwugłowe , 12 łydy) .

Żar mocny ale trzeba iść katować zaraz czwórki w koszarach . Ale mimo wszystko ćwiczy się przyjemniej niż z klimatyzacją gorzej że czasem oddechu złapać nie idzie.

Przeraża mnie to że ostatnio w biedronce było promo na kurę i wychodziło 49gr mniej na kilogramie a ludzie się zabijali .

Wznosy robię 12-16kg w zakresie 20-30 ruchów , czasem nie chce mi się wierzyć że ktoś czuje dobrze barki robiąc wznosy 25-30.

No niestety w pracy nie mam szans na złapanie większej ilości dlatego szukam innej. No to rzeczywiście zakładając że ktoś zacznie pracę o 8 do 18 i jeszcze ma kawałek drogi z domu do pracy to nie ma czasu na nic no chyba że u was są siłownie do 24 pootwierane .

Niech lepiej ktoś da info gdzie jakieś promo na kurę jest , bym kupił trochę więcej.

Przez rok nie robiłem wyciskania na płaskiej więc na miesiąc wywaliłem skos i spróbowałem sobie płaską , poszło 100x8,110x4,120x2 nie sądziłem że tak słaby jestem liczę że z tygodnia na tydzień siła mocno pójdzie w górę jak nie robiłem tak dawno płaskiej.

U mnie to wygląda w tygodniu podobnie 8-16 robota 17 w domu by się ogarnąć a potem trening/zakupy i wracam na 20-21. W sumie każdego życie wygląda podobnie a jakoś znajduję godzinkę w tygodniu na napjerdalanie w wieśka. No chyba że koleś robi po 10-12 godzin i trenuje po 3-4 to zwracam honor.