Wiem że to już nie czasy że startowali tylko ludzie z silną wolną i fenomenalnymi predyspozycjami no ale kurde jaki sens jest jechać na zawody z sylwetką , która przy zawodnikach będzie prezentować się komicznie . Nie oglądałem całego ale strzelam że idzie na męską sylwetkę a mimo wszystko tam też wymiary kozackie mają . No ale jak kto uważa , mnie powtarzają że nie ma sensu jechać na zawody bez sylwetki top3 ale jak ktoś jedzie by jechać to ok.