Ujmę to tak: jeśli masz zbędne pieniążki i nie wiesz co z nimi zrobić wtedy może i warto kupić moh'a ale raczej tylko i wyłącznie dla singla (choć i tu ładna oprawa graficzna i imponujące walory dźwikowe nie ukoją nerwów kiedy twoi kompani podczas akcjii staną jak wryci i ani drgną), Co do multi pograłem chwilę i faktycznie mapy są tak małe że można dostać klaustrofobii, mały arsenał broni i faktyczne raj dla snajperów...Zadawalające jest jednak to że zawsze można wcisnąć przycisk "eject" właczyć Bad Company 2 i poczuć się jak w domu...
PS: pozdro dla wariatów: Danielski i Kozbinio